Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

nefretis, kochana spróbuj się czymś zająć, ale tak intensywnie, to pomaga !!!!

Myśl że to nerwica, wmawiaj sobie na każdym kroku, nie myśl o chorobie. Wiem że to prawie niemożliwe, ale nie nierealne. Ja tak robilam od kilku tygodni, nie poszłam na badania i ból ustapił, bulgotanie tez się zmniejszyło znacznie, jeszcze tylko ta sraczka została :roll:

 

Bierzesz jakies leki od psychiatry? Nie masz czegoś co by cię uspokoiło tak znacznie? Mnie mój afobam w takich sytuacjach ratuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze dopytam - ból w okolicach pleców, tzn takie ukłucia przy przełykaniu też są normalne? boje sie jesc bo mi sie wydaje, że to jedzenie jakby staje w tym gardle a do tego kłuje raz z przodu raz z tyłu. dziś jestem sama w domu przez co moje obawy są zwielokrotnione. wiem, przepraszam za moją upierdliwość, ale przez telefon nikt już mnie nie chce słuchać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ masz rację. nie mam zajęć. Jestem od rana w domu. mąz jedzie do firmy a ja schizuję. Ogarnę dom, szybki obiad i szukanie po necie objawów, całe godziny, dziecko jęczy wokół mnie a ja nie mam sił, chęci, czuje sie powaznie chora, mam bóle.

 

Wycofałam się. Nie chce mi sie z nikim spotykać, nie mam sił, wydaje mi sie że podle wyglądam i wstydze sie ludzi. Głównym tematem w rozmowach z bliskimi są choroby, opisy dolegliwoci i pytanie czy ktos tak ma.

Nie chodze do psychiatry, jedyny mój lek to waleriana i zioła, które prawie nic nie dają. Zamiast psychiatry zastanawiam sie nad innymi lekarzami. Jest mi bardzo źle :(

 

-- 26 lis 2014, 21:01 --

 

a jeszcze dopytam - ból w okolicach pleców, tzn takie ukłucia przy przełykaniu też są normalne? boje sie jesc bo mi sie wydaje, że to jedzenie jakby staje w tym gardle a do tego kłuje raz z przodu raz z tyłu. dziś jestem sama w domu przez co moje obawy są zwielokrotnione..

 

Martini, teraz kłucia mam sporadycznie ale mam problemy z połykaniem, jakby jakaś blokada, trudność przy przechodzeniu przez przełyk. Muszę popijać i się wyluzować. I tez boję się jeść. W sumie nie wiem czy to normalne, czytałam że w raku zołądka pojawiają sie trudnosci w połykaniu. jestem juz wrakiem i chyba dosięgam dna z tymi objawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, nerwobóle tak się objawiają

 

 

nefretis, to może idx do psychiatry, ja tez zwlekałam aż w końcu wkurzłam się na nerwicę że mi żyć nie daje i poszłam, póki co jest tylko lepiej choć pewnie długa droga przede mną, ale mam alternatywę dla męczenia się i latania po lekarzach. Do tego leki naprawdę potrafią pomóc. Zastanów się naprawdę

 

No i te zajęcia, rób coś, niedługo święta. Z dzieckiem gdzies idź, ono cię potrzebuje, nawet taka zabawa potrafi odmóżdżyć ;)

A do ludzi powinnaś wychodzić, zrób włosy, paznokcie, ubierz fajny ciuch i idź na razie choćby z dzieckiem na spacer. To tez sporo daje. Oj ja mam szczęście że pracuje tu gdzie pracuje, musze dobrze wygladać i myśleć o tym co robię a nie o nerwicy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis - ja oczywiście też sie tego obawiam, bo ma też anemie (zawsze mialam, tak samo jak diete ubogą w żelazo). ale hematolog powiedziala mi ze nie mam sie czym martwic, z tym ze jak u niej bylam to nie mialam tych dolegliwosci. a od czasu wizyty, w czasie ktorej powiedziala mi, jakie dolegliwosci sa zazwyczaj no to mi wyszlo :/ ale na skierowaniu na gastroskopie nie napisala nawet pilne, a to konkretna babka byla. biore od jakiegos czasu hydroksyzyne i pije melise, jest lepiej ale czasem mam takie dni, ze mam tyle dziwnych objawow, ze naprawde wydaje mi sie jakbym miala przerzuty na wszystko. jedno mija drugie przychodzi. a probowalas cwiczyc, wyladowac stres przez sport? ja sie staram, co prawda od dwoch dni dopiero ale jakis postep jest. pamietam ze jak dwa lata temu cwiczylam dzien w dzien, nie mialam zadnych dolegliwosci ZADNYCH. i zamierzam wrocic do takiego stanu rzeczy. moze Ty tez sprobuj, bo serce sie kraje jak 'czyta' sie Ciebie w takim stanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze dopytam - ból w okolicach pleców, tzn takie ukłucia przy przełykaniu też są normalne? boje sie jesc bo mi sie wydaje, że to jedzenie jakby staje w tym gardle a do tego kłuje raz z przodu raz z tyłu. dziś jestem sama w domu przez co moje obawy są zwielokrotnione. wiem, przepraszam za moją upierdliwość, ale przez telefon nikt już mnie nie chce słuchać.

 

Czuj się jak u siebie, wszyscy hipochondrycy są mega upierdliwi.

Może być tak, ze Twój wróg przekłuwa Twoją fotkę szpilką. Może nawet stworzył laleczkę wudu :hide:

I dlatego też Cię kłuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dziewczyny zajecie to podstawa ja dzis wyprzątałam łazienkę potem relaksująca kąpiel...serial i jej calkiem calkiem i pozytywnie patrzę na jutrzejszy dzień.

Sama nie wiem skąd tyle otymizmu we mnie...

Gorzej będzie jak w tym usg cos wyjdzie.

 

-- 26 lis 2014, 21:57 --

 

A co do tych ukłuć / gniecenia to tak czasem czuje jakby na wylot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ tak, muszę się zebrać, może weekend. Szkoda mi córeczek.. Szczególnie tej małej.

Marzę o lekach. Ciekawe czy by mi przepisał. Jak mnie namówi znowu na terapię to się załamię. Terapia na 2 miejscu, chciałabym się wyciszyć, uspokoić lekami, ten odpowiednik prozacu był wspaniały ale pewnie mi nie da:( chyba, ze pojde do innego ale nie chciałabym

 

Martini do ćwiczeń zabieram się od dawna ale mam takiego lenia, ze szok. Wiem, ze to pomaga. Poszłabym na basen ale boje sie czymś zarazić. Jak ćwiczysz? Ile czasu? Sama? Kurczę może zacznę od jutra, dobry pomysł.

 

marta mam kłucia z przodu, które bolą tez tyłu, szczególnie od żebra. Aż pod łopatkę i niżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ tak, muszę się zebrać, może weekend. Szkoda mi córeczek.. Szczególnie tej małej.

Marzę o lekach. Ciekawe czy by mi przepisał. Jak mnie namówi znowu na terapię to się załamię. Terapia na 2 miejscu, chciałabym się wyciszyć, uspokoić lekami, ten odpowiednik prozacu był wspaniały ale pewnie mi nie da:( chyba, ze pojde do innego ale nie chciałabym

 

Musi ci dac, jesteś w takim stanie że sama nie dasz rady, terapia ma tylko wspomagać. Zresztą musisz pogadać sam lekarz powinien wyjść z założenia że farmakologicznie cię trzeba potraktować. Nie nastawiaj się negatywnie z góry. W ostateczności zawsze możesz zmienić lekarza

 

 

 

 

 

Ja uciekam spac już, miałam dobry dzień i spokojny wieczór więc i nocka pewnie będzie dobra i się wyspię :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie1989 Wydaje mi się że to ból wędrujący. Z 1 punktu przechodzi na 2 co jest TYPOWYM objawem nerwicy.

 

Mnie wczoraj rozbolały plecy np. Nerwica skacze raz mrówki na czole , raz ukucia pod żebrami, raz ból nogi, raz plecki.. Można pier.. dostać no ale będę to olewać i trzymać się mojego postanowienia, że w grudniu NIE ODWIEDZE JUZ ZADNEGO LEKARZA.

 

-- 27 lis 2014, 11:42 --

 

Niestety mój chłopak zupełnie nie rozumie co mi dolega. On jak jest chory to jeden dzień a ja 3 tyg. Nigdy nie miał USG w życiu, a nawet jak coś go zaboli to 2 dnia przechodzi i ma w dupie to.. Jak mu powiedziałam wczoraj że plecy mnie rozbolały to zadał mi pytanie czemu ty tak codziennie narzekasz? EH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja napisalam juz maila, zeby umowic sie do psychologa, bo jest gorzej. Wczoraj w nocy mialam schizy - zauwazylam pare brązowych kropeczek na ciele, cos jakby włoski wzrastały - ale troche rozsiane na brzuchu. J oczywiscie panika... Potem zauwazylam, ze w jesnym miejscu albo mam Ranke, ale albo malutki,czerwony pieprzyk, ktorego mie bylo/zmienil kolor. A teraz panikuje, se mam guza w płucach, moze chloniakowego, bo jak pod lewa piersią naciskam na środkowe żebro , to boli mnie kosc, a po prawej tak nie jest, wiec na pewno jest zle... No ake kto normalny dotyka sobie zebra? Mialyscie kiedys taki objaw? :((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, ja ćwiczę od 20 do 40 minut, zależy co akurat robię. jeden dzień robię jakieś cwiczenia na nogi, brzuch taka troche chodakowska, kolejnego sie rozciągam, a w między czasie proponuje trening relaksacyjny (są na yt, wydawac sie moze ze strasznie nudne, ale naprawde uspokaja).

 

poza tym wiecie ile kosztuje prywatnie gastroskopia? bo wlasnie sie okazalo, ze moje skierowanie moge wykorzystac tylk w danej placowce, a to jest daleko od mojego domuu. ile sie czeka jak prywatnie sie zapisuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nie przestaniecie czytać w internecie na temat chorób, to będziecie wracać do punktu wyjścia. Ja już jestem na tym etapie, że czytam bardzo sporadycznie, jasne lęk jest, czasem choroba jakaś wpadnie do głowy, ale nie czytam na ten temat, naczytałem się już wystarczająco. Jedyne co mnie martwi, to ta zla tolerancja cieplych temperatur, wybroczyny czerwone jak pieprzyki, no i zla tolerancja wysilku , ale takie objawy to moze miec multum chorob, tak naprawde, kazda choroba zaczyna sie od objawow takich samych praktycznie, wiec mozna sobie wkrecac i wkrecac, nefretis no chyba sobie żartujesz? Terapia to podstawa. Leki wyciszą cię na chwilę i i tak niecałkowicie. Ja niestety mam czekać na termin terapii do pół roku, więc zobaczymy, narazie leki działają nie mogę powiedzieć, że nie, całości objawów mi to nie usunęło, ale bardzo pomaga, bo nie śledzę w internecie for z chorobami, oprócz tego. Na tarczyce sie zbadam 5 grudnia i na nic wiecej, jedynie jesli kasa wpadnie to usg zrobie tarczycy i nic wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, masz racje a najgorzej juz fora onkologiczne czytać bo czasu ktoś ma takie objawy jak my i ma raka ale to nie znaczy ze my go mamy. Objawy moga byc takie same a choroby różne a my sie tylko potem nakręcamy.

Ja sobie ciągle powtarzam nie wszystko jest rakiem i ze rak nie boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzis okropnie spałam, lęki, bole brzucha wzdęcia, kolka pod prawym żebrem, strach, ze to rak.

Dzis doszłam do wniosku ze wolałabym ze sobą skonczyć niż zyć z rakiem niz zyc ze świadomością bycia chorym na nowotwów, powolnego umierania, szpitali i badań.

Dostane od mamy kilka tabletek Sedam, jakis lek przeciwlękowy (zna ktoś?), musze cos wziąc bo zwariuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×