Skocz do zawartości
Nerwica.com

czego się boimy? Lęk przed.................


mysia

Jaki jest Twój lęk?  

208 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki jest Twój lęk?

    • boję się śmierci
      49
    • ..zdrady
      9
    • przed bliskością- nie umiem okazywać uczuć
      17
    • dotyczący obrazu własnej osoby (związane z niską samooceną
      35
    • lęk przed nieznanym otoczeniem
      18
    • lęk przed chorobą i cierpieniem
      65
    • lęk przed przemocą w domu
      1
    • lęk przed niezaspokojeniem potrzeby akceptacji, osamotnienie w rodzinie
      6
    • lęk moralny ; lęk przed superego czyli własnym sumieniem; poczucie winy, wstyd;
      22
    • lęk anankasytczny; związany z poczuciem przymusu wykonywania czynności, pod wewnętrzną groźbą kary za ich niewykonanie;
      6


Rekomendowane odpowiedzi

No więc zaczęło się od lęków w nocy. Jakieś dźwięki które słyszałem, uroiłem sobie że to wojna się zaczyna. Zaczęło się od tego że były pokazowe strzały z armat jak juz ciemno było, a ja nie byłęm zbyt dużym chłopcem, atualnie mam 17 lat, no i wtedy się bałem bardzo, prosiłem Boga żeby to nie była wojna, a ja zostane nawet księdzem, tylko żeby nie była to wojna. O ile pamiętam działo się to po wydarzeniach z 11 września które też bardzo przeżyłem, jak moi domownicy. Teraz od niedawna, czytuje przepowiednie na temat końca świata i wojen :] (wiem że to głupie, ale właśnie dlatego proszę was o pomoc). Jedne przepowiednie, na każdy rok aż do 2012. Jak narazie się sprawdziły i mnie to stresuje właśnie. Gdybym tego gówna nie czytał to by było dobrze. Boje sie jak slysze w nocy lecacy samolot(w nocy kiedy jeszcze nie spie), no ale jakos sobie z tym radze, nie boje sie panicznie jak leci. Wogóle czytuje paranormalne rzeczy, filozofuje dużo na temat życia. Jaki tego sens, wiem to depresja pewnie jakaś. A teraz jestem przeziębiony i życie ze mnie wyszło dosłownie, przed przeziębieniem wogóle smutny byłęm i spicniały, brak uśmiechu jakos. To pewnie choroba :P. Co mi polecacie? Jakieś słowa wsparcia? Cholera, muszę poprostu nie wchodzicna to forum paranormalne ale to nie tak łatwo bo to wciągnęły mnie jak bagno! PIerwsyz raz miałem opory żeby czytać te rzeczy, bałem się ich. A wpadłem w to po szyje. Pomóżcie mi jakoś, dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nic. Wtedy byłem mniej świadomy konca tamego świata, albo raczej tamtego końca świata. Bo nie czytałem o tym i byłęm młodszy (co za tym idzie mniejszy). I tylko jakos sie balem chwile. Pamietam jak babcia swieczke przygotowala jakby pradu nie bylo po tym roku :P. A teraz nim starszy tym bardziej rozumny a gowna czytam jakes ;]. No ale prosze pocieszac mnie dalej. Bo musze sie jakos przekonac. Dobre moze byc to forum. Jak dobre do wpadniecia w depresja i lęki bylo tamto forum, gdzie pesymizm przesyca kazdy temat. Poza tym czytanie polityki też zmienia psychike, rozne obietnice, zmieniane zdania co chwile, a ja chce byc tylko prostym szczesliwym czlowiekiem. Mowie sobie ze nawet jak wojna wybuchnie to ja nie zgine, ech. Do tego te przepowiednie co czytam to ma UFO przyleciec i byc globalna wojna atomowa, a na koniec zalanie calej ziemi. No nic tylko sie powiesic. Po co ja to czytam, powiedzcie mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten koniec swiata w 2012 ja mistrzostwa europy 2012 w Polsce czyli malo prawdopodobne :)

Brawo! :mrgreen:

 

A tak na serio to hmm... moja mama dostała pierwszych poważnych ataków lękowych właśnie niedługo po atakach 11 września.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Calcium" nie masz sie co przejmować teraz każda następna wojna będzie bardzo szybka tak ze nie masz wpływu na to ani nikt z nas ,to tak jak by sie martwić i że w ziemie uderzy meteoryt mój pomysł zapomnij o tym bo naprawdę nie przewidzisz i nie zahamujesz tego co ma być !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wogóle co nas obchodzi jakaś tam Gruzja, no rozumiem Czechy, Słowacja, nawet Ukraina, ale Gruzja???

Nie będę mówić ile nas powinna obchodzić, bo nie chcę żebyście się nakręcali :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bylem maly, strasznie sie balem filmow o wojnie, szczegolnie o wojnie atomowej, po obejrzeniu tego filmu "the day after" http://www.imdb.com/title/tt0085404/ dozstalem jakiegos szoku.

Nie ogladaj urywkow z tego filmu lepiej.

 

Ciesz sie zyciem pozatym, nie wierz w bzdurne przepowiednie.

Trafnosc ich jest znikoma, albo sa zbyt ogolen by wyciagac jakies wnioski, albo to takie przepowiednie ktore kazdy inteligentny czlowiek moze opracowac.

Wzieto kiedys grupe kryminalistykow i jasnowidzow, pokazano im przedmioty zwiazane z przwdziwymi przestepstwami, i co sie okazalo??? Opracowanie zrobione przez zawodowych kryminalistykow na podstawie wiedzy naukowej okazaly sie o wiel bardziej trafione niz tych zekomo jasnowidzow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Przepowiednie nawet jeśli sprwadzone, są przekleństwem ludzkości"

Moje słowa wymyślone na poczekaniu.

Sama prawda no. A to że ludzie się nie kochajaświadczy jedynie o braku miłości w dzieciństwie i poszukiwaniu jej na drastyczne sposoby. Wiem po sobie. Ja miłość miałem w dzieciństwie no, ale odizolowałem sięsiedząc całę dzieciństwo prezd telewizorem, a potem przed komputerem.

 

Brak ci czegoś więc szukasz w dziwactwach paranormalnych. Brak towarzystwa, rozmowy, poparcia.

Cholera co z tego że to wiem jak nie zmieniam siebie.

A teraz pogoda taka że...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez interesuja zjawiska paranormalne, wiesz dlaczego???

Tak sobie mysle ze to jaks ucieczka przed realnym swiatem (taki jakby escapizm), realny swiat jest dla Nas zbyt przerazjacy, chcemy wiec myslec ze jest cos jeszcze, cos glebszego niz otacajacy Nas syf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przyznaję się, że też miewam fazy takiego właśnie lęku. z okazji igrzysk też miałem, że coś się wydarzy, bo Nostradamus itd. poczułem ulgę kiedy zaczął się dzień 8.08 i nic nie było, było jak co dzień. aż doszedłem do kiosku, a tam "Fakt" z wielkim tytułem: "czy rozpoczęła się III wojna światowa?" z informacją o wywołaniu przez Gruzinów bezpośrednich starć z Rosją. W jakimś sensie, fakt że to było w "Fakcie" mnie uspokoił - tam przecież codziennie są jakieś "głupoty" na pierwszej stronie. Teraz się uspokoiło. Nawet informacja, że w USA parlament oddalił projekt ratowania banków nie wytrąciła mnie z równowagi.

Myślę, że na nasze reakcje składa się wiele elementów - i cechy systemu nerwowego, ale i np. religia - od dziecka uczono nas (mnie) że będzie koniec świata, sąd ostateczny, diabły, anioły, zmartwychwstaną umarli (chyba dlatego wyobrażałem sobie że ten "koniec świata" będzie się odbywał na naszym miejskim cmentarzu). O kolejnej wojnie światowej mówią liczne "objawienia", "tajemnice Fatmiskie", czy przypisywane ojcu Pio i innym tzw. wizjonerom. Ludzie się tym interesują, jeżdżą do takich "cudownych" miejsc. Podejrzewam, że wielu z nich ma podobne do naszych lęki i nimi się kierują.

Mam też jedną radę - ograniczać oglądanie serwisów informacyjnych w tv. Ale i newsy np. w wp.pl żerują na lękach - starają się wywołać poczucie zagrożenia. Na nas nerwicowcach wywałuje to fatalne skutki. Już chyba pisałem ta tym forum, że współczesny marketing żeruje na lękach, wywołuje je.

Taki lęk, jak każde nieracjonalne zachowanie, to oczywiście czysta głupota. Na wybuch wojny wpływu nie mamy, jeżeli zakładamy, że jest jakieś "życie pozagrobowe" i i tak go doświadczymy, niezależnie, czy "koniec świata" wydarzy się za naszego życia czy nie.

Prędzej należałoby się wciąż bać kalectwa czy samej śmierci, bo przecież możemy umrzeć w każdej sekundzie. Ale o tym się nie myśli, bo by się żyć w ogóle nie dało.

No ale nerwicowego lęku samym logicznym rozumowaniem pozbyć się niezwykle trudno, o ile to w ogóle możliwe. Wiem coś o tym.

Na koniec mała anegdota. Podobno jeden student zapytał Czesława Miłosza: Panie profesorze, czy mógłby pan dać mi słowo chonoru, że świat w roku 2000 będzie istniał? I Miłosz odpowiedział: Tak, daję panu słowo honoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest też taka technika że nie obchodzi nas świat, co się na nim dzieje, ale interesuje nas jedynie właśne miasto, własna dzielnica, własny dom, w końcu własny pokój.

A jeśli chodzi o lęki związane z wojną. To jeśli mowa o wojnie od razu w głowie pojawia się depresyjne pytanie "po co żyć?"

i szuka się odpowiedzi na ten temat, co jest po śmierci i tak dalej. Ja sobie tak wymyśliłem przez to że "Ja" jest iluzją ;] (z buddyzmu :P). Poprostu za dnia masz świadomość, i sobie żyjesz. Idziesz spać, nic ci się nie śni także nie ma tam nic co mógłbyś świadomie odczuwać, nie jest to kolor czarny, ani biały. To jest NIC, pustka. Czyli coś czego nie można sobie wyobrazić bo tego nie ma :]. A to że "Ja" jest iluzją. No to tak. Te "Ja", ta świadomość istnienia jest ograniczona tylko tym że jesteśmy czegoś świadomi lub nie. To pesymistyczne. Że trzeba się pogodzić że jesteśmy tylko mózgiem. Który czasem się budzi do świadomości i działa według tego co ma zapisane w pamięci. I wtedy pojawia się kolejne trudne pytanie, po co zyć, po co cierpieć na tym świecie jak można by "Nie być". Cały świat mógłby nie istnieć i nie miało by to większego znaczenia. Jest czy go nie ma. Ja oczywiście nie umarłem więc nie wiem jak jest po śmierci :]. Biorąc pod uwagę sen, śnią nam się sny, mogą one być projekcją umysłu, niektóre pamietamy niektóre nie, bo nie zapisują się do pamięci.

Kurcze, te lęki zmusiły mnie do tej filozofii.

Więc można znaleźć sobie hobby i rozwijać się, albo dumać nadal nad tym czego się nie dowiemy.

Niesamowitym pozostaje fakt świadomości. Nie da się jej opisać. Poprostu mamy jakieś doznania, ego to my, i odbieramy je.

Myślałem też że jesteśmy poprostu robotami, tak że skomplikowanymi nieco bardziej niż te które produkują ludzie. Wszystko jest tajemnicą jakąś, więc czemu nie możemy jej poznać. Może po to by był sens żyć i dociekać prawdy.

No to tyle :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście - można przyjąć że źródłem wszelkiego myślenia filozoficznego, religijnego, światopogladowego są lęki. Choć historia filozofii mówi, że warunkiem koniecznym refleksji filozoficznej jest nie lęk ale zdziwienie. Niejeden powie, że studiowanie tych spraw może właśnie od lęków egzystencjalnych, metafizycznych uwolnić. Myślę, że to chyba też jest treścią nauki Buddy. Z kolei jeden z uczniów Jezusa z Nazaretu, Jan napisał, że Bóg jest miłością, a w miłości nie ma lęku. Oczywiście - zawsze można tym dwóm panom odpowiedzieć, że to nasze lęki są prawdziwe, a oni proponują nam tylko słodkie iluzje. Z tym że mechanizm nerwicy działa na naszą niekorzyść osłabiając istotnie siłę takich argumentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałam okropny sen i nabawiłam się lęków przed wojną...

Śniło mi się że byłam na leśnej polanie, na której był tłum ludzi. Było tam dużo dzieci, każdy był dla każdego miły, czułam się tam bardzo dobrze. Nagle nadleciały bombowce i zrównały tą dolinę z ziemią. Ja jako jedyna przeżyłam, patrzyłam na tych ludzi, a w zasadzie na to co z nich zostało i płakałam. Pamiętam tylko że bardzo żałowałam że przeżyłam, lepiej zginąć niż widzieć coś takiego.

Staram się nie oglądać żadnych materiałów filmowych dotyczących wojny, unikam czytania jakiś przepowiedni, rzadko oglądam wiadomości. Śmierć mnie przeraża i wolę o niej nie słyszeć, pewnie to zwykłe tchórzostwo, ale i tak mi z tym lepiej niż ze świadomością. Inna rzecz, nienawidzę ludzi, którzy robią wszystko żeby zabezpieczyć swój tyłek, prowokując wojny, w których giną w pierwszej kolejności niewinni cywile.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×