Spamowa wyspa

platek rozy, nie, ale mnie nie telepie.

Infinity, nowy masz nick Anna Maria to stary, prawda?

LATEK1962, tak, mam nowe konto

ja tam nie zmieniam nickow, czasami mysle o zmiania awatara.

Infinity, :*************** moze minie .

LATEK1962, wieslawpas,

platek rozy, ajjj... oby bo inaczej to nie usiedzę na zajęciach jak dalej będę nakręcona. Póki co zajełam się malowaniem pazurków i jest to bardzo relaksujące zajęcie

Infinity, jaki kolorek

monmaria, jasno niebieski

-- 6 cze 2014, o 21:52 --

Co mnie tak nakręciło?? Jutro wezmę połówkę klozapolu zamiast abilifi i zobaczę. Coś mi to abilifi nie służy bo od kiedy to biorę zaczęły się lęki i zmożone napięcie

a ja patrze na zekarek i czekam na wyjscie na parking. Dzisiaj jest Grzegorz kierownik.

a ja nie mam awatara:/

-- 06 cze 2014, 22:02 --

a ja marze zeby dobrze spac:)

[videoyoutube=fCI9bpAGvoI][/videoyoutube]

-- 6 cze 2014, o 22:13 --

-- 6 cze 2014, o 22:14 --

ja nie ide spac

Marcin2013, Czesc jak masz ze spaniem? Dobrze spisz? Ja zaczalem brac tiscerin, po nim długo sie spi.

duszno... dzisiaj tez mam klopot ze snem

Bry

Budziłam się przez całą noc i też nie mogłam zasnąć

Ja też, ale to z powodu podwyższonego poziomu glukozy-zjadłam "złą" kolację

-- 07 cze 2014, 04:45 --

Dzieńdoberek...zapomniałam przywitać się

jasaw, ja bez kolacji, dlatego zapewne nie mogłam spać

Dziś dół

Infinity, ja też walczę z nim od dłuższego czasu, choć miewam lepsze dni, ale ogólnie lęki męczą mnie, jestem senna ciągle...i w ogóle nie tak

-- 07 cze 2014, 04:52 --

Zbliżające sie upały martwią mnie, bo dodatkowo źle na mnie wpływają, eh

jasaw, czytałam że zaczęłaś brać jakiś lek? na to?

-- 07 cze 2014, 05:56 --

jasaw, wiem, że Aniu, na Ciebie upały źle wpływają. kasiątko jestem

Infinity, nie, na zawroty głowy. Na wyciszenie emocji zażywam 2xdz Hydroxyzinę 10mg, a i tak chodzę śnięta.

Czekam aż organizm przyzwyczai się do działania nowego leku, mam nadzieję na poprawę, bo własnie zawroty głowy potęgują u mnie lęki.

jasaw, a próbowałaś leków przeciwdepresyjnych? hydra to słabo działa przeciwlękowo, raczej zamulająco

Infinity, próbowałam Wena...coś tam- czułam się po niej okropnie Dużo sama pracuję nad sobą. Relaksacje np.bardzo mi pomagają, odprężają, ale gdy w czasie spaceru dopadną mnie zawroty głowy, lęk włącza się natychmiast. Mam nadzieję, że poprawa nadejdzie

-- 07 cze 2014, 05:07 --

Byłam tez na terapii. U mnie sprawa jest dość złozona, jestem bowiem w okresie dla kobiet niekorzystnym/dojrzały mocno wiek /, niestety.

jasaw, życzę Ci poprawy :**** Może od czasu do czasu warto byłoby się wspomóc :/ choć to co robisz ( relaksacja, spacery) może i są lepsze dla Ciebie, trudno mi ocenić. Chodzisz czasem do psychiatry? Co on na to?

-- 07 cze 2014, 06:16 --

jasaw, nie wiem ile masz 50-60. Moi bracia mają po 48 i 49. Wszystko nie można zwalać na wiek. Jeden brat jest chory, ale to od 20 roku życia, a drugi pracuje fizycznie na budowie i po nim wieku nie widać.

Infinity, dziękuję Ci...

Do psychiatry nie chodzę, bo nie chcę silnych leków. Wierzę,że w końcu wyjdę z tego...

-- 07 cze 2014, 05:17 --

Infinity, 57. Hormony zamęczają mnie...

jasaw, tylko po co się męczyć... Mój brat jak zachorował to nie chciał brać przeciwbólowych i lekarz mu powiedział że nie warto przetrzymywać bólu tylko wziąć te przeciwbólowe. Sama jestem zdania, że tabletki nie są obojętne dla organizmu i mają skutki niepożądane, ale skoro objawy utrudniają funkcjonowanie to innego wyjścia nie ma, chociaż przetrwać najgorsze na wspomaganiu. każdy ma prawo do tego aby czuć się dobrze. Nie chcę Cię na siłę namawiać bo sama wiesz, czujesz, co dla Ciebie najlepsze, ale przemyśl choćby idź do psychoterapeuty i zasięgnij opinii, lekarz to fakt, nawet nie wysłucha tylko podetknie receptę, ale psycholog to może rozsądnie ocenić na ile Twój stan wymaga wspomagania, a na ile jesteś sama stanie się udźwignąć.

-- 07 cze 2014, 06:33 --

Infinity, 57. Hormony zamęczają mnie...

tak myslałam, eych... przy zaburzeniach hormonalnych to możesz gorzej się czuć, ale pomysl że to jest wiek w którym inne kobiety jeszcze pracują i utrzymują dom. Wydaje mi się że nie dobrze jest że wszystko zwalasz na wiek. Obracam się w gronie ludzi w podobnym wieku do Twojego więc może stąd mam wypaczenie, że to nie tak dużo i można dobrze funkcjonować

Infinity, jestem po psychoterapii u wspaniałej psycholożki, teorię, jak stwierdziła , mam opanowaną, ale pewne schematy funkcjonowania mocno "umocowane", więc potrzeba czasu, by to zmienić. O lekach też rozmawiałyśmy. Zresztą z innymi lekarzami-rodzinnym i neurologiem również - pozostać przy Hydro radzą. Wiele bardzo zależy ode mnie, muszę pracować nad sobą, przezwyciężać lęki. Już prawie mi się udaje, choć bywają gorsze dni...