Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem mala, nie jestem dzieckiem. Cale moje zycie nikt mnie nie przytulal. A to jest latwe, przyjemne, dostarcza serotoniny i nie wymaga wielkich zobowiazan. To takie zle?

Nie ma nic złego w przytulaniu. To poczucie bezpieczeństwa, oddanie się drugiej osobie, powierzenie wszystkich trosk. W jednej chwili stajesz się wolnym od złych myśli, nie ma nic lepszego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię że jesteś małym ani dzieckiem. Jesteś 'jak'. Nie śpimy Martyno. (:

A no fakt, fajne. Przyjemne. Aż dziw pomyśleć, że niektórzy ludzie się przed tym krępują...

 

Glowa mi peka, za dlugo spalam.

Fajne i uniwersalne. 4 lata nie bylam przytulona, zrozumcie wiec potrzebe :mrgreen:

 

Luki_is_back, dokladnie!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja postrzegam przytulanie jako słabość, litość. Wyjątek stanowi świat fantazji, tam przytulanie postrzegam pozytywnie i fantazjuję czasem, że kogoś przytulam.

A przytulałeś kogoś bliskiego? Czułeś to mrowienie przechodzące całe ciało? Minuty płyną, a Ty wtulony nie czujesz upływu czasu. Pokój. Spokój. Radość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mangiferaindica, dobra. namówiłaś mnie.

Dawaj ten bilet lotniczy do warszawy. Przytulę Cię. Nawet na kolejne 4 lata. ;)

 

Mushroom Niby tak, ale zależy jak na to patrzeć.

 

Np. matematycznie. Utwór trwa 5 minut. A pomiędzy jedną sekundą a kolejną jest matematyczna nieskończoność. Zawsze będzie 0,5sek 0,99999sek itd.

..co ja piszę. :roll::smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przytulałeś kogoś bliskiego? Czułeś to mrowienie przechodzące całe ciało? Minuty płyną, a Ty wtulony nie czujesz upływu czasu. Pokój. Spokój. Radość.

Nie fantazjuję o przytulaniu nikogo bliskiego; fantazjuję o przytulaniu obcych osób; gdy fantazjuję czuję się po prostu pozytywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przytulałeś kogoś bliskiego? Czułeś to mrowienie przechodzące całe ciało? Minuty płyną, a Ty wtulony nie czujesz upływu czasu. Pokój. Spokój. Radość.

Nie fantazjuję o przytulaniu nikogo bliskiego; fantazjuję o przytulaniu obcych osób; gdy fantazjuję czuję się po prostu pozytywnie.

Ja też nie fantazjuję. Żonka parzy kawę, a ja przychodzę, całuję ją w szyję, przytulam i czekamy aż woda się zagotuje. Żałuję, że staje się to tak szybko, bo te minuty z rana są bezcenne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurva jak to jest możliowe,że mam tyle problemów ważniejszych problemów a mimo wszystko pierwsza rzecz o jakiej myśl po przebudzeniu to ta samotność,to siedzi w mojej głowie non stop.Budzę się rano i pierwsza myśl-nie zasługuje na miłość i tak cąły dzień,gdzieś w tyle mojej głowy powtarzają sie słowa-zawsze będziesz sam,zrób coś z tym bo naprawde zawsze będziesz sam.

 

To obsesja,wiem,ale nie wiem co z tym począć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurva jak to jest możliowe,że mam tyle problemów ważniejszych problemów a mimo wszystko pierwsza rzecz o jakiej myśl po przebudzeniu to ta samotność,to siedzi w mojej głowie non stop.Budzę się rano i pierwsza myśl-nie zasługuje na miłość i tak cąły dzień,gdzieś w tyle mojej głowy powtarzają sie słowa-zawsze będziesz sam,zrób coś z tym bo naprawde zawsze będziesz sam.

 

To obsesja,wiem,ale nie wiem co z tym począć.

 

Może niekoniecznie to obsesja, może organizm usilnie zwraca uwagę na to, czego mu brakuje?

 

Przecież kobietki od wieków używają stwierdzenia, że organizm potrzebuje magnezu, gdy wpierdzielają kolejną tabliczkę czekolady :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurva jak to jest możliowe,że mam tyle problemów ważniejszych problemów a mimo wszystko pierwsza rzecz o jakiej myśl po przebudzeniu to ta samotność,to siedzi w mojej głowie non stop.Budzę się rano i pierwsza myśl-nie zasługuje na miłość i tak cąły dzień,gdzieś w tyle mojej głowy powtarzają sie słowa-zawsze będziesz sam,zrób coś z tym bo naprawde zawsze będziesz sam.

 

To obsesja,wiem,ale nie wiem co z tym począć.

Ja juz nie mysle o samotności bo wiem że mam ją na własne życzenie teraz myślę jak siebie ratować sama i nie oszaleć udzwignąć siebie poprostu i swoję zycie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały dzien leżę w łożku ucząc się angielskiego, a w przerwach oglądając filmy i słuchając muzyki. Grzeję kopyta poduszką elektryczną za oknem jest szaro i leje, przygotowuję sie do pracy na jutro.

I wcale nie czuję sie samotna. Wrecz przeciwnie. Czuje sie dobrze, mam poczucie dobrze wykorzystanego czasu i solidnie wykonanej pracy.

Coraz częściej dochodze do wnioski że samotność to stan umysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś byłem duszą towarzystwa, teraz mam opór przed ludźmi,

30 lat na karku więc samoocena spadła do zera, nie mam czego

szukać wśród towarzystwa skoro nie mam nic pozytywnego do powiedzenia,

a po co zatruwać innych.

Więc bycie aspołecznym powróciło u mnie, nie tyle co fobia,

ale fałszywe przekonania, prawie urojenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby co dziś niby o 16 jest spotkanie forumowe (Wawa), może ktoś wpadnie,

dla mnie taka godzina to za wcześnie, mój mózg dobrze pracuje po godz. 18.

dla mnie od 10.00 zaczął się zjazd psychiczny jak dla mnie trudny nawet do określenia może kiedyś jak się odratuję to się stawie na takie spotkanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×