Ale przepraszam, kto się oburza?
Nie mierz swoją miarką...
-- 07 cze 2014, 09:57 --
Kurczę no, jak ty jesteś biedny i poszkodowany..
Wszyscy winni, tylko ty nie. Nie podpisał umowy o pracę, naraził aptekę na straty, latał do domów ludzi którym źle sprzedał leki i odkręcał pomyłki, a teraz jeszcze żali się na forum.
I jeszcze reszta mu paluszek w tyłku trzyma, że faktycznie, świnie w tej aptece.
A ja jestem przerażona, ze mogę trafić na ciebie w jakiejś aptece! Przecież ty sam sie przyznajesz, że ciągle źle leki wydawałeś, że popełniałes błędy, że jeszcze każą ci za nie placić. To jest jakaś maskara!
Moze pomyśl nad zmianą zawodu, dla dobra życia ludzi którzy idą do apteki ufając, że farmaceuta (??) wyda im właściwy lek i właściwą dawkę.
A teraz naskocz na mnie z paroma koleżkami, jak zwykle pojęcz i poużalaj się nad sobą, w końcu na tym to forum polega: albo na jęczeniu jaki świat jest niedobry albo na negowaniu lekarzy, leczenia i wymądrzaniu się na temat medycyny.
ŻENADA :)