ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)

ja zamówiłem takie, jest w takiej samej cenie co GABA, mała dawka, ale zamówiłem do sprawdzenia tylko http://allegro.pl/now-5-htp-50mg-30-kaps-tryptophan-na-depresje-i4156534356.html

Lunatic , firma dobra i sprawdzona , tyle ,że dawka maluśka . Chyba będziesz musiał brac po dwie kapsy , bo jedna to cieńko .

-- 25 kwi 2014, 10:39 --

Kalebx3,

przeciez sam w wątku GABA pisales coś odwrotnego

Kalebx3 napisał(a):

Słyszałem różne opinie o tej supli GABA , ale co innego słyszeć od innych , a co innego samemu przetestować.

Aż do wczoraj ,,, po ostatnim posiłku już koło 23 zapodałem sobie koło 2gr . Po okolo 1, 5 h poczułem sie lekko senny , a nawet z deka zrelaksowany . Było to jak najbardziej naturalne uczucie , nie z tych benzodiazepinowych siekaczy .

Naturalne , ale nieco inne niż po 5 HTP , jakby tutaj ( GABA) lekko płytsze i nie tak bardzo nastawione na sen , a bardziej na relaks( relaks to małoodpowiednie słowo , ale lepszego nie znajduję teraz ) . Wziąłem najmniejsza dawkę , bo 2 gr. a zalecają 4 gr. Myślę ,że po czterech było by o wiele lepiej ,,,ale ja jestem człowiek z umiarem

Ciekawe jak będzie dalej z tolerką . Jednak muszę powiedzieć ,że to naprawdę ciekawa supla .

A i jeszcze, spalo mi się SUPER!

 

Lunatic , tak rzeczywiście wtedy było , ale jak szybko sie pojawilo tak szybko zniknęło. Teraz nie wiem ile bym wziął to i tak mnie nie ruszy .

Kalebx3,

dlatego zamówiłem dwa na próbe w najmniejszych możliwych ilościach, może się jedno z nich sprawdzi

Dwie ? to znaczy jedno Gaba , a drugie 5HTP , czy dwa pudelka 5HTP?

jedno GABA i jedno 5-HTP

-- 25 kwi 2014, 09:56 --

Kalebx3,

doszedłes juz do siebie po lataniu?

Kalebx3,

doszedłes juz do siebie po lataniu?

 

wiesz ,że jeszcze nie, a minęlo juz ponad 2 tygodnie . zasuwam na podwójnych dawkach leków , a i niektóre dodatkowe dołożyłem . NIGDY WIĘCEJ RC !!! naprawde sie przestraszyłem ,że juz nigdy nie będę normalny , lęki paniczne ,,, ale jakos to opanowałem górą leków

Teraz juz jest znośnie , ale do formy mi daleko .

hmm czyli wychodzi ze chwila przyjemności niewarta późniejszych konsekwencji

Jak człowiek przywyknie wstawać o stałej porze, to nawet w weekend jak można pospać dłużej i tak budzi się o tej samej godzinie, dajmy na to 6 czy 7. Wkurza to, bo zawsze sobie mówię, że weekend pośpię sobie dłużej i nic z tego nie wychodzi.

Tylko cholera, żeby tak było bez chlorprothixenu, bo przespanie nocy albo nie zależnie czy weźmie się tabletkę jest niefajne. Może ta GABA pomoże.

Sadze, ze pomoze. Mnie pomaga.

Zanim zaczelam brac ESC bylam na Gabie od zeszlego czerwca, lipca, i pomogla mi nie tylko w spaniu, ale takze w skupieniu sie, uporzadkowaniu mysli, zrelaksowaniu sie przed snem, i pozniej tez. Ja biore mala dawke w stosunku do innych ludzi, bo tylko 500 mg.

Dzien dobry wogole, ogolnie.

Esc, powoli zaczyna dzialac. Mniej zawrotow glowy, szczegolnie rano.

Ale chodze teraz spiaca, ospala i leniwa. Nie moge wiele czytac, ani pisac..

Nie wiem, jak dlugo to potrwa? Dobrze to na skolatane nerwy przez tyle czasu, ale to jest niemile. Takie otepienie myslowe, szczegolnie rano-mysli sobie same plyna.

Czy to tak ma byc? Przejdzie szybko ta ospalosc, lenistwo myslowe- czy zostanie...do konca swiata?? :)

Z góry przepraszam jeśli się wygłupię,ale jestem już zdesperowana i nie wiem co robić.Mam przepisany Mozarin przez neurologa.Moim największym problemem sa zawroty glowy,takie bujanki,nadwrażliwość na jasność,dziwne widzenie,przelewanie w głowie.Czy Wy stosując escitalopram pozbyliscie się tego? Mam dosyć,już rok się z tym męczę,a rodzina zamiast leku doradza mi wzięcie sie zą siebie.

Pomoze pod warunkiem ze sa to objawy nerwicowe

Cześć i czołem! Zdaje raport: ja i esci dalej mamy się dobrze. Teraz dokucza mi rwa kulszowa - masakra... :/

Cześć i czołem! Zdaje raport: ja i esci dalej mamy się dobrze. Teraz dokucza mi rwa kulszowa - masakra... :/

Jak nie urok, to sraczka ale coś musi zawsze być.

lunatic, mam stwierdzone stany lękowo-depresyjne przez lekarza pierwszego kontaktu,neurolog po badaniach neurologicznych(czekam jeszcze na rezonans)potwierdziła to samo jak i kardiolog(bo mam jazdy z pulsem i ciśnieniem),że to na tle emocjonalnym .

no to powinno pomóc, jak miałem zawroty głowy z powodu stanów lękowych to tego typu leki pomagały na to, akurat nie esci ale lek zbliżony do niego

a ja dzisiaj się gorzej poczułem po ESCI, nie mogę się ruszyć, brak sił, senność i objawy negatywne się nasiliły,

zamiast być otwartym na ludzi, zrobiłem się taki zamrożony, jakby stupor emocjonalny, przeraziła mnie taka

znieczulica emocjonalna i to że robię coś za dnia to nic nie daję, czuję się zamknięty w jakimś kokonie psychicznym,

ten stan przypomina mi śmierć i pojawia się depresja sama w sobie.

Wziąłem Solian i czekam na efekt, bo jak na razie to boje sie wyjsc z domu, swiat wydaje mi sie obcy.

zaqzax-3,

zaqzax to Twoj wcześniejszy nick?

zaqzax-3,

zaqzax to Twoj wcześniejszy nick?

gratuluję błysku inteligencji, niestety tak się składa, że to nie jest mój wcześniejszy nick

to dziwne ze nie, pytalem tak z ciekawości bo kojarze tamten sprzed kilku lat

Hej, dziewczyny i chłopaki, panie i panowie, matrony i seniorzy

U mnie bardzo dobrze (z wyjątkiem świąt, ale święta jak to święta, zwykle są u mnie nieciekawe). Od wtorku cudnie: zwyżka nastroju, ogólnego samopoczucia, chęci do życia, działania. Do tego lepsza kondycja fizyczna, wydolność i takie tam... ogólnie jest fajnie. Choć spięcie i nerwowość ciągle jest, zwłaszcza do wczesnego popołudnia, zmora też czasami siada na piersi ale i tak jest coraz fajniej

(57 dzień na esci, w tym 41 na dawce 10mg)

(57 dzień na esci, w tym 41 na dawce 10mg)

hmm czyli wychodzi ze chwila przyjemności niewarta późniejszych konsekwencji

gdyby to było czyste MXE to tydzień przyjemności i następny tydzień z podniesionym nastrojem byłby wart wiele . Ale skoro skurw-ysyny sprzedali mi jakąś trutkę , a nie MXE to wyszlo jak wyszlo . A ja debil pazerny żeby było taniej wziąłem 5 gramów ( bo myslłałem ,ze będzie takie dobre jak to co brałem wcześniej od kogo innego ). I sie przejechałem ,,, może to i dobrze bo pewnie skończyło by się jak z tramalem ,że jechałbym i jechał ku zidioceniu .

Lepiej sie za to nie brać . Szczególnie takim nałogowcom jak ja . Po pierwszym doświadczeniu z MXE powiedziałem sobie ,że teraz 3 miesiące przerwy . haha , już po 10 dniach zamawiałem następne . KUŻWA jakim ja jestem popierdol-ly , 44 lata , a taki przyjebaniec.

Hehe, no co? Liczę to, liczę. Ja mam prawie 2 miesiące "treningu" i nie narzekam, że dopiero niedawno naprawdę ruszyło. Niektórzy są na leku 5-7 dni i płaczą, że nic się nie dzieje, albo że słabo, albo czy tego nie rzucić....

Hehe, no co? Liczę to, liczę.

I dobrZe robisz Zuzulka . Ja też liczę i zapisuję nawet w zeszycie . 4 lata by się zebrały na Paroksetynie , jak pomaga trza brać i liczyć , a jak komus sie to nie podoba ,to niech sobie małego do gorącej herbaty wsadzi

Kalebx3,

Zjedz Snickersa

Kalebx3,

Zjedz Snickersa

snikersa to moge synkowi za ścianą zapodać . U mnie za godzinę clon się szykuje , spamilan , triticco , 5 HTP , a zrana następna bateria równie mocna , co nie mocniejsza . Tyle płacę za własne błędy z hujstwem z RC.