Skocz do zawartości
Nerwica.com

pimpek82

Użytkownik
  • Postów

    188
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pimpek82

  1. A macie może nocne ataki bardzo wysokiego pulsu,albo takiego bezdechu? Zdarza się to u mnie bardzo rzadko.Kladę się spać,ale nie mogę zasnąć,czuję jakiś wewnętrzny lęk.wydaje mi się ,że zasypiam,przekładam się na drugi bok i czuję że serce zaczyna coraz to mocniej bić i czuje jego miarowe kołatanie.mierze cisnienie ,skacze w górę a puls 150.straszny lęk przed śmiercią i to że serce zaraz niewyrobi. Trwa to wszystko do 5 minut po czym czuje jak nagle serce zwalnia.jestem wykończona,jest mi zimno i trzęsie mną.pół godziny mija a ja zasypiam jak by nigdy nic.
  2. Silniejszy - do czasu - aż pogodzisz się z tym stanem. Mnie mój stan nie raz wkurza, już się go nie boję (tak samo jak nie boję się śmierci - i tak kiedyś przyjdzie) - ale wiem, że go nie zmienię dopóki się nim przejmuję. A tak wiele zależy od naszego podejścia i sposobu myślenia. .. Trzymam kciuki w walce z lękiem. Dziękuje
  3. Po co? Im bardziej się boisz - tym silniejsze objawy - trzeba nauczyć się z tym żyć. NIESTETY Wiem niestety , Moje skurcze albo mnie przyduszaja na chwile na srodku klatki,albo czuje takie podwójne bach bach i jest ok. Podobno takie skurcze to u nerwicowcow normalne ,jak i u zdrowych ludzi.mnie sie zdążają bez powodu,albo np.przy schylaniu czy zgięciu ciała . Ten stach jest silniejszy .biore codziennie magnez .
  4. Ja tez mam dodatkowe skurcze ,ogólnie jazdy z sercem i oddechem.boje się tego.
  5. Czy żelazo 26 (37-145),czyli ponizej normy to juz anemia?
  6. Hej dusznomi,myslalam,ze u Ciebie juz ok,tyle czasu Cie nie było. Ja tez przez cały czas mecze sie z dusznościami. Najgorsze mam przy odkurzaniu i np.wchodzeniu po schodach,albo jak tylko wejde do sklepu gdzie sa ludzie .jakos tak bezwiednie napinam miesnie w klatce piersiowej i przełyku,ze ciezko mi oddychać,zaraz sie mecze ,puls leci w gore.od razu panika,ze sie dusze ,oddycham za głęboko niż sie powinno i potem dziwnie w głowie . Musze usiąść i sie uspokoić ,bo mam wrazenie,ze zaraz zemdleje,i musze wyrównać oddech.ciagle od tego mam tez wrazenie ze powietrze mi sie zatrzymuje w klatce i chciało by mi siew odbić a nie mogło. Sorry za błędy,pisze na szybko
  7. Hej dusznosci ,myslalam,ze u Ciebie juz ok,tyle czasu Cie nie było. Ja tez przez cały czas mecze sie z dusznościami. Najgorsze mam przy odkurzaniu i np.wchodzeniu po schodach,albo jak tylko wejde do sklepu gdzie sa ludzie .jakos tak bezwiednie napinam miesnie w klatce piersiowej i przełyku,ze ciezko mi oddychać,zaraz sie mecze ,puls leci w gore.od razu panika,ze sie dusze ,oddycham za głęboko niż sie powinno i potem dziwnie w głowie . Musze usiąść i sie uspokoić ,bo mam wrazenie,ze zaraz zemdleje,i musze wyrównać oddech.ciagle od tego mam tez wrazenie ze powietrze mi sie zatrzymuje w klatce i chciało by mi siew odbić a nie mogło. Sorry za błędy,pisze na szybko
  8. Hej dusznosci ,myslalam,ze u Ciebie juz ok,tyle czasu Cie nie było. Ja tez przez cały czas mecze sie z dusznościami. Najgorsze mam przy odkurzaniu i np.wchodzeniu po schodach,albo jak tylko wejde do sklepu gdzie sa ludzie .jakos tak bezwiednie napinam miesnie w klatce piersiowej i przełyku,ze ciezko mi oddychać,zaraz sie mecze ,puls leci w gore.od razu panika,ze sie dusze ,oddycham za głęboko niż sie powinno i potem dziwnie w głowie . Musze usiąść i sie uspokoić ,bo mam wrazenie,ze zaraz zemdleje,i musze wyrównać oddech.ciagle od tego mam tez wrazenie ze powietrze mi sie zatrzymuje w klatce i chciało by mi siew odbić a nie mogło. Sorry za błędy,pisze na szybko
  9. Siemka Mam pytanie Czy ten macie bezwiednie napięte ciało, a najbardziej jak coś robicie? Np. Coś robicie w kuchni,sprzątacie itd.? Ja mam tak ze robią mi się strasznie ciężkie nogi i ręce.nie mam siły ich podnieść,stać czy chodzić.bardzo się przy tym mecze i mam wrażenie,ze zaraz mi strzela kolana i upadnę.mam tez tak często np.w sklepach,wrażenie ciężkich ,bezwładnych nóg.macie tak?
  10. mariusz2100,to rzeczywiście masz nieciekawie z tymi skurczami i serduchem.Tak jak pisałeś idź do szpitala,porobią badania i bedziesz wiedział co i jak. Dzieki za napisanie i życzę wyjścia na prosta
  11. mateusz2100, jesli moge zapytać,co dokładnie dzieje ci sie z sercem? Ja miałam na początku nerwicy akcje w czasie atakow typu strasznie wysokie cisnienie,puls do 150 ,dodatkowe skurcze,uczucie,ze umieram.mialam robione w czasie ataku ekg,potem jeszcze raz,lekarz w przychodni mowil ze ok, na tle nerwowy to jest ,ze moze byc cos z zastawka miltralna. Poszłam do kardiologa(ordynator)chodziłam przez rok.za każdym razem mierzył cisnienie i osluchiwal.powiedzial ze to na tle emocjonalnym.przepisal betabloer na uspokojenie serca,brałam ok 10 miesiecy,odstawiłam go z pomocą internisty bo skoro serce ok to po co brać.Oczywiscie nie było podstaw zeby zrobił mi echo,dlatego,zeby sie uspokoić zrobiłam je prywatnie.wyszlo,ze wszystko jest ok,serce zdrowe,oprocz nieistotnej fali zwrotnej zastawki miltralnej. zostal mi wysoki puls do ok120 przy sytuacjach stresowych i najgorsze czego nie lubie to dodatkowe skurcze.jak mam lepsze okresy to nie mam ich albo sporadycznie,a jak mam okres nerwowy to nawet kilka dziennie.czuje je bo sa bardzo nieprzyjemne.jakis miesiąc temu miałam z piec skurczy na raz raz.strasnie sie wtedy wystraszyłam. Dlatego pytam sie jak u Ciebie to wyglada,ze idziesz do szpitala?
  12. Zdążają sie Wam ataki podczas zasypiania?cos jakby organizm musial odreagować po całym dniu napiecia. Takie dziwne wybudzanie podczas zasypiania,uczucie braku oddechu ,tiki raz nogi,ręki ,glowy.do tego lek przed śmiercią,takie drżenie w srodku ciała.i tak jakby serducho w kilka sekund szybciej pracowało.do tego robi mi sie strasznie zimno przed tym atakiem i wiem wtedy ze bedzie.zdaza mi sie czasmi co któraś noc albo jak jestem mniej zestresowana co kilka tygodni . Taki atak trwa do godziny czasu ,poczym zasypiam bez problemu.
  13. Czy ktoś ma problem z oddechem,ciezki oddech ,potrzeba ciagłego myślenia i kontrolowania,hiperwentylacje,oraz ciagle spięte ,az bolace miesnie całego ciała? Tak od glowy ,żuchwa,szyja ,kark,ręce,nogi ,które sa jakby zmęczone ,słabe.. Niekontrolowane zaciakanie szczęki?
  14. Hej nerwa! Dawno Cie nie było.myślałam,że po powrocie do kraju objawy minęły.Ja też mam takie dni,że męczy mnie zwykle podniesienie ręki,czy przejście z pokoju do pokoju.nie mam kompletnie siły,ciężki oddech,serce mi wali i puls że 120,czuje taka niemoc w ciele.a już nie wspomnę o zwykłym odkurzaniu,myciu podłóg,sprzątaniu,też się strasznie męczę i nie mogę oddychac,serce mi wali.serce mam przebadany,zdrowe,więc to nerwica takie jazdy powoduje.
  15. Czy ktoś z Was odkąd ma nerwicę dziwnie się czuję korzystając z komputera,grając na nim w gry? Odkąd mam nerwicę mam problem,żeby przy nim wysiedzieć.Dziwnie się wtedy czuję.Mam zawroty,razi mnie monitor,przeszkadza dzwiek w ,jak i samo "chodzenie" komputera.Jestem jakaś otumaniona wtedy,ciśnie mnie głowa,bolą oczy.Jak chce pograć to oprócz tego wszystkiego mam jakieś dziwne lęki. Co to może być?
  16. Tak dokładnie Mili89 :) Wczoraj było jako tako dopóki nie usiadłam z mamuśka w kuchni na kawę.zaczely sie takie bujanki ,zawroty,szyja sztywna, w uszach piski,glowe myslalam ze mi rozsadzi,słabo.wyszlam z kuchni,bo nie mogłam wytrzymać ,za pare chwil przęsło. Kurczę zaczynam miec leki przed wyjściem tez z domu.jak tylko pomyśle,ze moze byc znowu tak jak ostatnio.w środę do endokrynologa ide,nie wiem jak to bedzie.
  17. Ja tez kupiłam Bilobil i Vertigoheel :) oba lezą bo sie boje wziac :). Robiłam badania na tarczyce,wlasnie dziewczyny z forum o tarczycy napisały ze po usg widać ze mam pradobodobie hashimoto, endokrynologa mam juz w środę .byc moze wszystko jest ze sobą powiązane ta nerwica z tarczyca . Nie bój sie o serce, jak miałaś holtera. Szyja tez moze bolec od ciagłego napiecia.ja mam tak ze trzyma mnie napiecie w szyi mam ciezka glowe a potem mam spokoj i tak w kółko. Co do serca mam zdrowe ,ale jak mnie cos zakłuje,albo mam dodatkowy skorcz to juz panika. Mam tez tak ze ciezko mi sie oddycha czasmi i piecze w klacie,albo gule w gardle od razu tez panika. Mozna oszaleć. A te Twoje zawroty to jaki wyglądaja? Taki rodzaj bujania,bycia na łódce,jak bys troche wypiła?i takie czasmi jakby wpadanie w podłogę,jazda pod gore winda?
  18. Mili89, ja lekow nie biore,ale teraz sie zastanawiam czy nie zączac,chociaz tak jak czytam to duzo osób ma podobne objawy na lekach,wiec nie wiem czy jest sens sie w to pakować.ostatnio porównywałam objawy ze znajoma z forum i ona bierze leki i mamy jednakowe objawy.Oczywiscie nie che Cie zniechęcać do lekow itd. Co do serca,skoro kardiolog uważa ze jest ok to jest :). Moj tez sie jakoś nie palił do zrobienia echa,wystarczyło ze osluchał(zrobilam sobie prywatnie,bo tez mu nie wierzyłam,jest ordynatorem kardiologi w szpitalu).U mnie puls tez byl wysoki do 135. Teraz przez ostatnie trzy dni miałam ciagle 89-115 mimo tego,ze biore betablokera.wieczorem mi dopiero spadał.Dzisiaj juz jest ok z pulsem,a juz sie balam,ze cos nie tak.wg. Przez te trz dni nasiliły mi sie ataki od dawien dawna.nie wiem moze wina pogody? Kochana ja juz tak mam od ponad dwóch lat,to jak byc co by mi sie pogarszało :). Ja jeszce zastanawiam sie nad zrobieniem rtg kręgosłupa szyjnego i dopplera szyjnego. A i jestem przed endokrynologiem z usg wyszło mi zapalenie tarczycy,wiec moze i to tez ma wpływ na samopoczucie.
  19. Mili89, mam tak samo,nawet w domu,chociaz w mniejszym stopniu,nawet jak ktoś z domowników chce nagle cos oddanie albo sie o cos pyta. A np.na spacerze miałam tak,ze ide jest wszystko ok,dobrze sie czuje gdy nagle widzę kogoś znajomego,przystajemy porozmawiać i nagle jak bym obuchem w glowe dostała. A juz było dobrze,ale wróciło niestety. Przy bledniku to chyba byłyby jakies mdłości,wymioty.
  20. Ja myslalam,ze mi to przeszło,az do wczoraj.wczoraj poszłam na badania krwi.wszysko było ok,dobrze sie czułam do momentu jak weszłam do przychodni.mega zawroty,otumanienie,słabość,duszności,dziwnie wiezienie świata.scisk w głowie,sztywna szyja.myslam ze padnę.dobrze ze byłam druga do pobrania krwi bo bym nie wytrzymała.pobrali krew,wyszłam Tylko na zewnątrz wszytsko minelo. Tak samo mam jak np.kogos spotkam po drodze,jak ktoś przyjdzie. I te nieszczęsne sklepy.wejde do dużego sklepu mega zawroty,nogi jak z waty,robi sie dziwna podłoga,razi mnie światło,nie mogę skupić wzroku bo wszystkiego jest za duzo. Jednym słowem MASAKRA !!!!! Musze chyba przejść na leki, bo chwile jest ok a potem to wraca. Do niedawna mogłam normalnie juz robic zakupy,bo juz dobre czułam sie w takich sytuacjach i miejscach,ale powróciło i jest masakra.boje sie wyjsc z domu Znowu .
  21. Idę jutro na nadania krwi.mozecie podpowiedzieć co warto zrobic?
  22. Cześć. Jakie mieliście skutki uboczne,sa one do wytrzymania?widzicie poprawe w czasie brania?warto wchodzić w te leki?Rzeczywiscie tak mocno sie po nich tyje? Niestety po użeraniu sie z panna Nerwica 2,5 roku,z ciągłymi objawami somatycznymi i atakami,składam broń i zaczynam brać Mozarin i Alprox w razie lęków.Po dzisiejszym mega ataku juz nie daje rady psychicznie jak i fizycznie.Doslownie nie mam siły ruszyć noga.Myslalam,ze dam sobie radę bez leków,niby lepiej sie czułam,ale to cały czas powraca.
  23. Cześć. Kto z Was bierze escitalopram(Mozarin i inne.)?Jakie mieliście skutki uboczne,sa one do wytrzymania?widzicie poprawe w czasie brania? Niestety po użeraniu sie z panna Nerwica 2,5 roku,z ciągłymi objawami somatycznymi i atakami,składam broń i zaczynam brać Mozarin i Alprox w razie lęków.Po dzisiejszym mega ataku juz nie daje rady psychicznie jak i fizycznie.Doslownie nie mam siły ruszyć noga.Myslalam,ze dam sobie radę bez leków,niby lepiej sie czułam,ale to cały czas powraca.
  24. D@ri@nk@, widzę że się znasz na rzeczy,dlatego mam do Ciebie jeszce jedno pytanie. Czy takie niedlotlenieniie albo ucisk na żyły szyjne jest niebezpieczne?Czuje cały czas napiecie w tej szyi,ze jak ja czasami wygnie w bok to boli.Zdazylo Ci sie zemdleć z tego powodu?
×