Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

zaqzax-3

Weź się zastanów, co Ty wypisujesz. "Utylizować ludzi, śmierdzisz starym komuchem, podczłowiek na którego bym nie splunął".

Ty brzmisz jak nazista. To ja z dwojga złego wolę starego komucha.

Co tu się w ogóle wyrabia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Caly czas masz ta arytmie?

Ja tak myślę o tym dziwnym uczuciu w glowie i to psuje caly efekt leczenia....bo wystarczy jeden dzien z tym dziwnym uczuciem,a ja zaczynam zloscic sie na esci,analizować,porownac esci z paro....i to wlasnie mnie wkurza w tym wszystkim.Gdyby nie to,to byliby calkiem ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

kilka razy dziennie takie kilkunastosekundowe napady, kiedys mialem zapisane leki kardiologiczne bo cos tam mialem z tym jakies problemy bez zadnych lekow i moze mam jakies predyspozycje po niektorych, ale nie bede o tym juz gadal lekarzowi, bo jak ostatnio zacząłem mowic o jakichs skutkach ubocznych to sie zaczęło ze sobie je sam wymyślam, a nie mam ochoty sie z nim sprzeczac o to skoro on wie lepiej czy mam jakies skutki uboczne czy nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyraziłem swoją opinie, bo wyczuwam lewactwo na kilometr :D

 

Nie lewactwo, tylko baby sobie zrobiły tu kółko gospodyń wiejskich w tym wątku. Idealnie do zobrazowania tego pasuje scena z dnia świra, jak kolo jedzie pociągiem, a tam trajkoczą na okrągło. To samo tu się zrobiło.

 

Tak więc nie nerwica, a zespół niedopchnięcia. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

A moze idz jeszcze raz do kardiologa,moze zalozy Ci holtera,bo jeśli nie jest to nic groźnego,a lek jest pod innymi względami ok,to moze warto go brac dluzej...

powiedz swojemu lekarzowi o tej arytmi

 

-- 23 kwi 2014, 21:14 --

 

Wisnia

Skoro to kolo gospodyń wiejskich,to co ty tu robisz?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aa ten moj lekarz to gada to co pacjent ma uslyszec zauwazylem ostatnio, kiedys jak mi przepisywal paro i pytalem o to spłycenie emocjonalne mowil nie nie, absolutnie ten lek tak nie działa, to moja psychika tak na niego działa czy cos w tym stylu, jak mi ostatnio kazal odstawic SSRI to nagle zmienił zdanie i stwierdził juz ze te leki jednak powoduja zobojętnienie emocjonalne,jak mu ostatnio wspominalem o arytmii po podobnym leku to w ogole nie byl tym zainteresowany zeby tego wysłuchac tylko zbył to znow moim wymysłem bo te leki nie powoduja arytmii i to jest takie gadanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

no oni wszyscy chyba tak reagują jak nie wiedza czemu dany lek zadzialal tak a nie inaczej....ja tez wielokrotnie slyszalam,ze esci tak nie robi,bo to bardzo dobry lek,itd.ale przecież czuje,ze czegos nie bylo,a tu nagle bach,pojawilo sie....u mnie esci wywolalo natrętne myśli....dlatego doktorek na dziennym chcial zmuenic na paro,bo podobno esci nie dziala dobrze na natrectwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, to wina tez mojej nerwicowej psychiki, kiedys sie o tym naczytalem jak neuroleptyki wplywaja na te kwestie i moze to sie robi jakos podswiadomie, kazda taka arytmia przypomina mi o tym co czytalem, co pisze na ulotce i nic z tego ze to sa rzadkie przypadki, bardzo rzadkie, od razu mam w glowie ze mi sie to przydarzy i ze wyladuje przez to na pogotowiu

czytalem nie na forum, tylko zaciekawilo mnie stwierdzenie na ulotce ze lek moze dawac zagrazajace zyciu arytmie i przegladnalem badania na ten temat i sporadycznie sie to zdarzało i mi to utkwiło w głowie

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

ale wykancza mnie mysl ze zaraz padne na jakas arytmie, jakbym jej nie mial to moze bym o tym nie myslal i bym sie przyzwyczail do leku, a jak mam to mi sie przypomina od razu ze zaraz moze sie dziac powaznego cos o czym czytalem, pewnie jest niegrozna no ale co poradze ze mnie od razu nachodzą takie myśli

 

-- 23 kwi 2014, 22:02 --

 

badania sa sprzeczne, raz pisza ze w dawkach standardowych nie ma wplywu tylko po przedawkowaniu, za chwile gdzie indziej ze byly sporadyczne przypadki w dawkach bardzo małych, jak juz cos takiego przeczytam to amen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, Czy esci moze powodować zwrost prolaktyny?

Kiedys juz pytalam,ale nie odpowiadales,a teraz kozystam z okazji,ze jestes,wiec zapytuje:)

 

Może, ale nieznacznie(*) tak jak wszystkie SSRI. W najmniejszym stopniu powoduje to sertralina. Jest kilka hipotez dlaczego tak się dzieje. SSRI zwiększają poziom serotoniny, serotonina może wpływać bezpośrednio na uwalnianie prolaktyny poprzez stymulowanie postsynaptycznych receptorów 5-HT w podwzgórzu(tamże dopamina jest uwalniania- a jej inna nazwa to prolaktostatyna, ponieważ hamuje uwalniania prolaktyny) albo niebezpośrednio poprzez hamowanie aktywności neuronów dopaminergicznych(układ serotoninergiczny jest funkcjonalnym antagonistą układu dopaminergicznego). Ogólnie wzajemna zależność układów 5-HT i DA jest złożona.

 

Są pewne wyjątki- tu np. przypadek 36-letniej kobiety, która podczas kuracji escitalopramem dostała mlekotoku(związanego z hiperprolaktynemią):

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2796073/

 

-- 23 kwi 2014, 23:08 --

 

aa ten moj lekarz to gada to co pacjent ma uslyszec zauwazylem ostatnio

 

Nie chciałem nic mówić, ale odniosłem podobne wrażenie po Twoich postach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas,

nie, siłą swojego umysłu wywołałem sobie arytmie po to zeby znów musieć zaczynać zazywać inny lek :pirate:

no moglo tak byc :P

 

np piszczenie w uszach po paro bylo spowodowane baaaardzo dawnym zapaleniem ucha. Wyjasnil mi to dokladnie, pozwolil zrozumiec samego siebie i nastepnego dnia piszczenie w uszach jak reka odjal. Wiele rzeczy siedzi w podswiadomosci przeciez i nawet sobie z tego nie zdajemy sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger,

no to moze Ty bys szczerze powiedział jak to jest z tym amisulpirydem i jego wpływem na QT, moze dawac przez to jakies arytmie w dawce 50mg czy to moj wymysł raczej? czytalem tylko o jednym przypadku wydluzenia QT i groznej arytmii przy tak małej dawce która chyba z tego co pamiętam nie byla powiązana z zadnym innym lekiem ani z zadną chorobą serca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, to wina tez mojej nerwicowej psychiki, kiedys sie o tym naczytalem jak neuroleptyki wplywaja na te kwestie i moze to sie robi jakos podswiadomie, kazda taka arytmia przypomina mi o tym co czytalem, co pisze na ulotce i nic z tego ze to sa rzadkie przypadki, bardzo rzadkie, od razu mam w glowie ze mi sie to przydarzy i ze wyladuje przez to na pogotowiu

czytalem nie na forum, tylko zaciekawilo mnie stwierdzenie na ulotce ze lek moze dawac zagrazajace zyciu arytmie i przegladnalem badania na ten temat i sporadycznie sie to zdarzało i mi to utkwiło w głowie

Ja nie zaczalem brac Sulpirydu, bo w ulotce w efektach ubocznych jest napisane "zgon" :D

 

I w sumie na samym paro czuje sie i tak w miare ok.

 

-- 23 kwi 2014, 22:13 --

 

Dark Passenger,

no to moze Ty bys szczerze powiedział jak to jest z tym amisulpirydem i jego wpływem na QT, moze dawac przez to jakies arytmie w dawce 50mg czy to moj wymysł raczej? czytalem tylko o jednym przypadku wydluzenia QT i groznej arytmii przy tak małej dawce która chyba z tego co pamiętam nie byla powiązana z zadnym innym lekiem ani z zadną chorobą serca

Wiem, ze nie do mnie post ale... Twoj wymysl. Ludzie to przyjmuja w dawkach po 400mg i zyja ;d To tak, jakbys wzial lyka piwa i obawial sie, ze bedziesz pijany jak po pol litra vodki.

 

Pierd*le, bo pierd*le, sam sulpirydu nie wezme :D ampisulpiryd to bodajze starsza siostra sulpirydu

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz w takim razie nie bede przytaczał wiecej jego opinii, myslalem ze są prawdziwe i mogą coś komuś pomoc w czymś ale chyba tak nie jest

 

-- 23 kwi 2014, 22:15 --

 

Gradrec,

no to sam sie bałeś a mi sie dziwisz :D

ale ty juz zezarles cala apteke tych prochow, a paro to moja druga tabletka szczescia w zyciu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×