Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

No ewentualnie możemy wspólnie policzyć deltę :P

 

-- 04 lis 2013, 23:56 --

 

No widzicie! Ja też z tego działu leżę, choc z matmy wcale taka zła nie jestem. Teoretycznie mam kogo spytac i z wielką chęcią spędziłby ze mną czas, ale jest za mądry i go nie rozumiem... Jak ja nienawidzę płaszczyc się przed facetem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fakt, jestem idiotką. Nawet taki idiotycznie prostego zadania nie umiem zrobić. Gdzie ja się pchałam, na jaką cholerę poszłam na tego pieprzonego matfiza, skoro jestem takim durniem.

PJT, bardzo Ci dziękuję. Wiedziałam, że trójkąt, ale nie wiedziałam jak.

Powinnam iść do zawodówki, a nie liceum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z fizyki to już nie da mi się pomóc... Już nawet nie mam sił wyć z głupoty.

Boli mnie to, że chodzę na korki i na serio robię tam zadania. Wyprowadzam wzory, przekształcam, znajduję zależności, a jak tylko pójdę do szkoły, ba, jak wyjdę z domu korepetytorki, to w mej głowie pustka. Nieważne ile razy bym robiła dane zadanie na korkach, tak poza nimi jestem najgorszą idiotką...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokłóciłam się z mamą. Zawsze jakieś pretensje, że nic nie robię, że nie poprane, a ona prała dwa razy do roku na święta. Zakłamana alkoholiczka, bo oczywiście wszystkiemu przeczy. Palę w piecu, noszę drewka jej i sobie, jeźdźę na zakupu, opiekuję się psami, piszę artykuły, kręcę jej papierosy i mało, ciągle mało a ona by chciała już nic nie robić bo przecież ma 70 lat. Mama czasem obiad ugotuje bo nie codziennie i zmyje naczynia i to wszystko co robi w ciągu dnia, sprzątam ja jej w pokoju albo nikt nie posprząta. Kuźwa :why: Nikt się już ze mną w domu nie liczy, ani mama ani bracia tylko rób. Moje sprawy są nieważne np. to że mam artykuł do napisania bo kiedyś prosiłam mame żeby nie jechać do miasta bo musze artykuł napisac, ale nie- jedź. Czuję się jak tania siła robocza. Moje uczucia się nie liczą,a w końcu jestem chora i mam prawo czasem źle się czuć. Kuźwa, źle mi :why:

Przepraszam za jęczenie, ale musiałam się wygadac. Przepraszam.

 

-- 06 lis 2013, 13:08 --

 

Do tego okna umyć i poprać firany to też ja od wielu lat

 

-- 06 lis 2013, 13:11 --

 

Jak gdzieś wyjadę to mama rady sobie nie daję. Nawet w szpitalu robi mi wyrzuty ile to ją pracy kosztuje np. opieka nad psami.Fakt psy moje, ale jak jestem w szpitalu to trochę zrozumienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

( Dean )^2, Przyglądam się Twoim postom i zastanawiam się jak to się stało, że zostałeś pominięty w plebiscycie na największego marudę forum :shock::bezradny: Zakręć się za tym, masz spore szanse ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zaliczoną 1/3 semestru a i tak ciagle sie z czyms nie wyrabiam i nie mam czasu,w ogole rzygac mi sie chce sobą.

Mnie się nawet nie chce brać za naukę, nie chce mi się słuchać wykładowców ani wykonywać żadnych zadań i w ogóle chodzić na uczelnie.

 

( Dean )^2, Przyglądam się Twoim postom i zastanawiam się jak to się stało, że zostałeś pominięty w plebiscycie na największego marudę forum :shock::bezradny: Zakręć się za tym, masz spore szanse ;)

A jakby zrobić konkurs na największego lenia, to z kolei chyba ja miałbym szanse zająć pierwsze miejsce, chyba bardzo duże szanse.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×