Skocz do zawartości
Nerwica.com

czy to możliwe?


szpetny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, mam pytanie czy ktos tak ma, ze napady zlego samopoczucia wystepuja regularnie o stalych porach? Tzn jest tak; spie dobrze, po przebudzeniu jest ok. jak wstane to zaczyna sie krecic w glowie, po przyjsciu do pracy przezywam gehenne ("zawal", "wylew" itp) miedzy 9-12-13 a potem wszystko znika jak reka odjal i po poludniu zastanawiam sie czy to naprawde sie wydarzylo i jak to mozliwe, ze czuje sie tak diametralnie inaczej? Jestem forumowiczem zarejestrowanym jakis czas temu ale do tej pory przegladajacym jedynie posty. Wiek 38 lat, z krakowa od 8 lat borykajacy sie z nerwica. Pozdrawiam Michał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez się nad tym zastanawiałam, ja codziennie pod wieczor zaczynam się zle czuc, bol w klatce piersiowej natrętne myśli o raku np., kiedyś zle się czułam po przebudzeniu, albo miałam napady paniki w nocy, teraz ma lęk uogólniony nasilający się kolo 18 i trwa az do zasniecia, wiec jest to możliwe, ale dlaczego tak się dzieje????nie mam pojęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znowu wieczor a ja się trzese, chociaż na zewnątrz tego nie widać, plakac mi się chce, tak się boje,ze to nie nerwica tylko, rzeczywiście jakas choroba powoduje, ze tak zle się czuje pod wieczor i wieczorem...czuje się już bezsilna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znowu wieczor a ja się trzese, chociaż na zewnątrz tego nie widać, plakac mi się chce, tak się boje,ze to nie nerwica tylko, rzeczywiście jakas choroba powoduje, ze tak zle się czuje pod wieczor i wieczorem...czuje się już bezsilna...

 

Ta paskuda tak ma. Kiedy na nią cierpiałem, przebadałem wszystko, łącznie z makówką, tzn, tomografia mózgu.

Nic mi nie było :P Oczywiście oprócz nerwicy.

Co robiłaś zesoba do tej pory? Byłaś u psychologa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znowu wieczor a ja się trzese, chociaż na zewnątrz tego nie widać, plakac mi się chce, tak się boje,ze to nie nerwica tylko, rzeczywiście jakas choroba powoduje, ze tak zle się czuje pod wieczor i wieczorem...czuje się już bezsilna...

 

Ta paskuda tak ma. Kiedy na nią cierpiałem, przebadałem wszystko, łącznie z makówką, tzn, tomografia mózgu.

Nic mi nie było :P Oczywiście oprócz nerwicy.

Co robiłaś zesoba do tej pory? Byłaś u psychologa?

od tylu lat psychiatra leki, psychoterapia z tym,ze od listopada jest ze mna naprawdę źle i czuje,ze oprócz xanaxu niestety nic innego mi nie pomaga, odstawiam lexapro i zaczynam Zoloft, na razie jest źle,wlasnie wieczorem i nocami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×