Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

dzień dobry :)

Aranjani, dobry bobry, piękna

Aranjani cześć

kapseicyna, hej

ProstaNazwa, witaj

Aranjani jak tam?

ProstaNazwa, kontynuacja tematu: wklejam, aby się nie pogubić :) a ciekawa dyskusja może z tego być...

Dla jakiej większości? Nie sprzęt jest najważniejszy, tu masz racje Masz jakieś inne obiektywy, czy tylko kitowy? mówisz o mini studiu, tła już jadą, a masz jakieś softboxy albo stripbox, parasolki? bez dobrego systemu oświetlenia tła na dużo ci się nie przydadzą, wychodząc w pochmurny dzień masz dobre miękkie światło, ale nie będziesz latała z tłem po mieście, górach, koncercie, nad morzem. Najpierw zainwestuj w jakieś szkiełka, najlepiej będzie się wyposażyć w stałoogniskową 50mm (z uwagi na dobrą przysłonę/światło), jakiś zoom typu 70-200 i coś z szerokim kątem, nie mowie zaraz o rybim oku, ale jakiś szeroki kąt się na pewno przyda, dobra lampa i dysfuzor do zmiękczenia światła. to taki najmniejszy i najbardziej uniwersalny zestawik. Masz statyw? też się przydaje, zwłaszcza przy dłuższym naświetlaniu. Szkła do sony są kosmiczne drogie, dlatego mnóstwo fotografów nie polecają rozbudowy tego systemu. Możesz Sigmy i tamrony kupować, ale systemowe szkła to najlepszy wybór. Dobre szkoło jest ważniejsze od aparatu, pamiętaj! A co do kosztów, to wcale nie musza być duże, sam często korzystam ze starego wojennego kieva analogowego. A w miarę domowe studio (jeżeli masz lokal, albo miejsce w domu) można urządzić za jakieś 20 000- 30 000 zł razem z ciemną, to wcale tak dużo nie jest, zważywszy na to, ze sam komplecik szkiełek może kosztować więcej Za cenę szkiełka sony można kupić klasę L canona z uszczelnieniami i dobrym światłem (pięćdziesiątka ma f1,2). Szkla sony na wysokiej czulosci matrycy (ISO) maja dużo szumów, a odszumianie zabiera dużo danych zwłaszcza z formatów RAW, także póki masz szanse nie rozbudowuj tego systemu, zajmij się oświetleniem itp. a w przyszłości przeżuć się na canony, patexy czy nikony. Mowie to z powodu tego, ze myślisz o tym poważnie, a możesz źle wyjść (czyt. dla Twojego dobra)

kapseicyna Rozumiem, tak też planowałam. Niestety ostatnio nie mam głowy do myślenia nad tym, mam taki okres, że nawet fotografowanie nie sprawia mi radości... dodam, że na co dzień nie ruszam się bez aparatu to dodatkowo mnie dobija.

Tak po za tematem, znów nie dałam rady i nie poszłam do psychiatry... okej teraz znowu muszę czekać do wtorku na rejestrację mam doła.

ProstaNazwa, a jako tako nawet tylko zimno

a u Ciebie?

-- 12 lut 2013, 07:41 --

ProstaNazwa, nie dawaj się dołowi. Jak trzeba będzie to zbierzemy ekipe i przyjedziemy z koparką. Trzymaj sie :)

Aranjani kiepsko, noc bez zarzutów... przyszedł ranek i problemy z którymi nie potrafię się zmierzyć.

-- 12 lut 2013, 06:42 --

Aranjani dziękuję!

ProstaNazwa, spokojnie... dasz rade.

Aranjani, muszę powiedzieć, że świetnie dzisiaj wyglądasz Może kawki?

ProstaNazwa, nie dołuj się, wtorek za niedługo, zanim się nie obejrzysz to będziesz już w drodze do psychiatry:)

Cały tydzień marzę, żeby tam pójść i przychodzi kolejny wtorek, a ja znów nie daję rady... jestem beznadziejna. Okej, już koniec użalania.

kapseicyna, dziekuje, jak zawsze własnie piję

ProstaNazwa, dasz rade za tydzień, wierzymy w Ciebie!

:)

ProstaNazwa, swojego szczurka zabierzesz ze sobą i będziesz czuła się lepiej

u Was też tak zimno? bo u mnie - 8

-4 u mnie.

Aranjani, u mnie 9 stopni

ProstaNazwa,

kapseicyna, upał

-- 12 lut 2013, 07:58 --

bałwana w niedziele chciałam ulepic... ale ulepiłam tylko jego głowę która rozwalił mi pies nochalem i łapą... bo mu sie nie spodobało, że coś dziwnego pojawiło się na ogródku

posnęli

Aranjani,

Saraid,

witajcie-spokojnego dnia