Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

A tak na serio, to gdyby jakaś kobieta , mi zaproponowała seks , to bym się cieszył .

jakakolwiek?

Bez durnych żartów dobrze .

 

-- 30 lis 2012, 16:19 --

 

Ten temat, to worek bez dna .Jest już 462 stron, pewnie będzie i 1000 , a może i więcej .

bo temat ma potencjał w sobie

 

pamietam u mnie w szkole byla ankieta wsrod dziewczyn w 3 licemu czy nie wstydza sie dziewictwa?

 

No myslalem ze padne, juz sama ta ankieta sugerowala, ze cos jest nie tak jak dz 17letnia jest dziewica.

Jedne lubią ogierów, a inne romantyzm. Dla każdego cos miłego to chyba normalne, że każdy jest inny i trzeba szukać kogoś kompatybilnego ze sobą na tym polega cała zabawa, inaczej by było nudnooo.....

no cóż, pewnie i racja.

 

ale czy nie jest tak, że kompleksy na tle seksualnym są bardziej destrukcyjne...

i czy ta "zabawa" o której mówisz (rozumiem o co chodzi) nie staje się niebezpieczna...

to jest normalne i na moj gust, zdecydowana wiekszosc srednio lubi romantykow.

Zawsze można być romantycznym ogierem ta opcja zadowoli chyba najbardziej wybredną pannę

najlepiej to byc kreatywnym pewnym siebie sobą

Mój chłopak jest prawiczkiem (ma 28 lat) i... jakoś nie widzę różnicy pomiędzy nim a innymi mężczyznami, z którymi się spotykałam. Większośc z was ma chyba tutaj urojenia na ten temat - obsesje.

Pandorka, zgadzam sie :) Prawictwo to stan umyslu a nie ulomnosc fizyczna

A tak na serio, to gdyby jakaś kobieta , mi zaproponowała seks , to bym się cieszył .

jakakolwiek?

Bez durnych żartów dobrze .

 

-- 30 lis 2012, 16:19 --

 

Ten temat, to worek bez dna .Jest już 462 stron, pewnie będzie i 1000 , a może i więcej .

to nie żart, pytam bo był tu ktoś na forum (nie pamiętam kto) kto otwarcie pisał że mu dowolna kobieta wystarczy

to nie żart, pytam bo był tu ktoś na forum (nie pamiętam kto) kto otwarcie pisał że mu dowolna kobieta wystarczy

to chyba jest o mnie.

ale to jest nieco zniekształcony sens mojej wypowiedzi, którą większość tak zrozumiało...

Pandorka racja racja, ale jest pewnego rodzaju presja w spoleczenstwie, wiec te kompleksy nie biorą sie z nikąd, w wielu kregach przyznanie sie, ze jest sie 30 letnim prawiczkiem wystawia czlowieka na drwiny.

Pandorka racja racja, ale jest pewnego rodzaju presja w spoleczenstwie, wiec te kompleksy nie biorą sie z nikąd, w wielu kregach przyznanie sie, ze jest sie 30 letnim prawiczkiem wystawia czlowieka na drwiny.

w niektórych kręgach to w wieku 16 lat wstyd się przyznać, ja już po 18-tce się nie przyznawałem i udawałem że kogoś miałem lub nic nie mówiłem, ale na pewno w życiu bym się nie przyznał przed większością znanych mi ludzi.

@Pandorka tajemniczo napisała, ze jej chłopak JEST prawiczkiem, co daje pole do spekulacji. Jeśli nadal jest, to jak można go porównać do nie-prawiczków w tej dziedzinie, której ta sprawa dotyczy, czyli seks ?

Bo chyba nasi panowie najbardziej sie obawiają, ze własnie w seksie sobie nie poradzą.

to chyba jest o mnie.

ale to jest nieco zniekształcony sens mojej wypowiedzi, którą większość tak zrozumiało...

 

Nie... to Luc chyba pisal

Bo chyba nasi panowie najbardziej sie obawiają, ze własnie w seksie sobie nie poradzą.

odpowiem za siebie: ja że nikogo sobie nie będę potrafił znaleźć... co do seksu, to może... jak drugiej osobie będzie zależało to jakoś to zniesie.

 

to chyba jest o mnie.

ale to jest nieco zniekształcony sens mojej wypowiedzi, którą większość tak zrozumiało...

Nie... to Luc chyba pisal

ja napisałem coś co mogło tak brzmieć, ale sens był inny... nie mogę tego znaleźć.. nieważne zresztą.. :)

Pandorka, Myślę że jednak dla większości - jest to "pożywka" dla niskiej samooceny,jeden z powodów, niekoniecznie obsesja..

rzutuje to też tym,że tamten czy inny osobnik jest w związku,my nie z powodu kiepskiej samooceny.

 

 

Co do prawictwa,czy jego utraty - samo "zamoczenie" sukcesem nie jest, bo można iść do burdelu,dać 200,zamoczyć i mieć problem z głowy, ale gówniana samoocena nadal pozostanie...

 

Choć kiedyś i spotkałem się z przypadkiem gdzie gość opowiedział dlaczego przyszedł do prostytutki,ta z żalu mu odmówiła bo powiedział że zasługuje na kogoś lepszego ( muszę znaleźć link do tego to podrzucę)

Pandorka poza tym Twoj chlopak wie, ze jest juz blizej niz dalej to sie tak tym nie przejmuje.

 

jak bylbym 30 letnim prawiczkiem to na pierwszy raz wspomoglbym sie wiagra, po takim okresie oczekiwania mozna sie psychicznie spalić.

Co do prawictwa,czy jego utraty - samo "zamoczenie" sukcesem nie jest, bo można iść do burdelu,dać 200,zamoczyć i mieć problem z głowy, ale gówniana samoocena nadal pozostanie...

dokładnie.

 

Choć kiedyś i spotkałem się z przypadkiem gdzie gość opowiedział dlaczego przyszedł do prostytutki,ta z żalu mu odmówiła bo powiedział że zasługuje na kogoś lepszego ( muszę znaleźć link do tego to podrzucę)

czytałem to. po co się przyznawał?

Co do prawictwa,czy jego utraty - samo "zamoczenie" sukcesem nie jest, bo można iść do burdelu,dać 200,zamoczyć i mieć problem z głowy, ale gówniana samoocena nadal pozostanie...

az nie chce mi sie wierzyc ze jeszcze nie znalazla sie na forum zadna ochotniczka/czki ktora/e rozwiazalaby wasz problem

nie chce mi sie wierzyc w ta opowiesc z prostytutką, ze ona uwaza ze seks jest taka wspaniala ceremonia, ze trzeba pierwszy raz zrobic przy swiecach i z miloscia swojego zycia?

Co do prawictwa,czy jego utraty - samo "zamoczenie" sukcesem nie jest, bo można iść do burdelu,dać 200,zamoczyć i mieć problem z głowy, ale gówniana samoocena nadal pozostanie...

az nie chce mi sie wierzyc ze jeszcze nie znalazla sie na forum zadna ochotniczka/czki ktora/e rozwiazalaby wasz problem

zapytam całkowicie serio...

 

Ale Ty to poważnie mówisz, czy sobie żartujesz?

Candy14, ja juz dawno to postulowałam, szczególnie ze część userek jest zachwycona prawiczkami no ale kończy sie tylko na deklaracjach, jak to fajnie mieć takiego

Bo chyba nasi panowie najbardziej sie obawiają, ze własnie w seksie sobie nie poradzą.

 

Pamiętam dobrze swoje czasy zanim miałem swój pierwszy raz (a prawiczkiem byłem baaaardzo długo). To prawda, obawa jest bardzo silna.

Candy14, Nie wiem czy to dżołk czy nie.

Ale "nie zamoczenie" w żadnym wypadku niema wpływu na moją samoocenę, nie jest to moją obsesją, czy wielkim "problemem" .

Szczerze mówiąc mam pierdyliard innych problemów z własną egzystencją,gdzie to jest na baaaardzo dalekim miejscu .

bittersweet, Taak, "twoja przyszła partnerka będzie z pewnością zachwycona" ... (friendzoned) : D.

Ale Ty to poważnie mówisz, czy sobie żartujesz?

Powaznie. Tyle tu samotnych dziewczyn..przynajmniej narzekajacych na samotnosc. Co szkodzi upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu? znalezc sobie na forum faceta i przy okazji rozwiazac jego problem. Same plusy