Uzaleznienie od zolpidemu i alkoholu

Witam mam powazny problem proboje sobie jakos poradzic ale lipa. Od 2 lat jestem uzalezniony od zolpidemu , biore dziennie po 3-4 tabletki. Do tego jestem alkoholikiem pije bardzo duzo , ciagi alkoholowe itd potem kilka dni przerwy i znowu. Jak nie pije biore relanium i ten zolpic na spanie. Jak jestem pijany to biore wieksze dawki zolpidemu dla lepszego uczucia eufori itd. Chce z tym jakos skonczyc. Ostatnio wyladowalem na detoksie na kilka dni dawali mi promazin jako zastepczy lek. Niechcialem tam siedziec bo lekarz mowil ze potrwa to z miesiac. Przepisal mi promazin 3 tabletki dziennie. Czy ktos mial podobny problem? dodam ze jak odstawiam alkohol mam wymioty zespol abstynencyjny i silne napady leku paniki po takich tygodniowych mieszankach. Jak z ty m skonczyc ? Najlepiej w domowy sposob bo nie chce mi sie siedziec w zamknieciu iles miechow ;/ Z gory dzieki za odpowiedz

Hmm czy ktoś próbuje Ci pomoc jakoś ? Rodzina, przyjaciele, dziewczyna ?

Elem1234, Najlepszym sposobem jest 2 miesieczna terapia dzienna w warunkach ambulatoryjnych. Nie ma w sumie nic dobrego zastepczego. Jesli pracujesz mozesz na taka terapie chodzic dwa razy w tygodniu po 3 godziny. To jedny sposob aby nie siegac po alko i leki w sytuacjach stresowych, zaraz po tym jak cos cie wkurwi, dla relaksu i cos tam w sobie poukladac i odkryc czemu sie w zasadzie pije i tak dalej.

Mieszanka zolpidemu z alkoholem to wyjatkowy debilizm. Zrobilem tak kilkakrotnie i nigdy juz nie sprobuje. Kac jest o wiele gorszy niz po samym alkoholu - przychodzą stany majaczeniowe, paranoiczne, silne objawy przypominające grypę, panika. Poza tym - nie wiem dlaczego - biegunka. Postanowilem, ze nie bede laczyl tych substancji.

Za to zolpidem jest substancja, która ciagle odkrywam i mam nadzieje, ze uda mi sie wykorzystac ja jako zamiennik alkoholu, bo dziala na mnie naprawde niesamowicie - nie tylko wyluzowuje, ale wręcz odrywa mnie od samego siebie. W nadchodzacy weekend nie wypije w ogole alkoholu, za to sprobuje dwoch tabsow Nasenu i pojde sobie na miasto.

mialem teraz prawie miesieczny ciag alkoholowy + branie duzych ilosci zolpi dzisaj przerwalem nie wypilem nic to byl koszmar teraz dopiero 4 tabletka zolpi pozwoli mi zasnac. Od jutra zamierzam sie leczyc i calkowicie rzucic to swinsto. Mam przepisane promazin jelfa 50 mg 3 tabletki na dobe zeby odstawic zolpic. Do tego mam chyba nie wyleczona nerwice. Niewiem czy mozna do tego dolonczyc jeszzce anafranil sr 75 on mi bardzo pomogl.