Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

ha ! No tak... juz podsiwialy pan lekarz z praktykå lekarskå sprzed 40-tu laty, to nawet sie nie wysilil aby isc za rozwojem psychiatrii krok w krok. Toz to inzynier sledzi na biezåco innowacje techniczne czy ekonomista poprawki do prawa skarbowego czy ubezpieczeniowego. Ech... i jak tu ufac komukolwiek ? Zawierzyc swoje zdrowie ! Dobrze, ze chociaz zadal sobie trudu i wyciågnål spod pulpitu swojå swietå ksiege lekarstw. Ale moze i ta nawet nie byla zaktualizowana ;)

 

-- 20 sty 2014, 22:21 --

 

Ale musze Was o cos zapytac : czy w Polsce tez tak latwo lekarze ogolni ( pierwszego kontaktu) wypisujå psychotropy ?

Dla mnie to jest niepojete, zeby lekarz ogolny "maczal palce" w naszej psychice i decydowal o leku bez uzgodnienia z psychiatrå.

No pomyslcie : idziecie do lekarza do przychodni z bolem brzucha a on przepisuje Wam NOSPA rozkurczajåce. Wiec bierzecie ten lek w nadziei, ze przejdzie albo wyleczy a potem sie okazuje, ze to nie problemy z brzuchem tylko 6 kamieni w nerkach :mrgreen:

 

To jakies zarty aby tak szafowac ludzkim zyciem i strzelac lekami w tarcze, bo moze sie uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie w ogóle nie wypiszą, dopiero jak się ma zaswiadczenie od psychiatry co się bierze to wypiszą

 

-- 20 sty 2014, 21:34 --

 

jeden tylko stwierdził ze moze wypisać inny niz dał psychiatra według swojego uznania bo powiedział ze mimo ze nie jest psychiatrą to "trochę się orientuje", nie skorzystałem jednak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez nie wypisują.Nie chcą sie mieszac,bo to jednak ciezka sprawa dobrać odpowiedni lek...No,chociaz jak sie ma ta magiczna księgę,to zawsze trochę latwiej....Szkoda,ze nie proszą pacjenta o podanie cyfry Np.tyle ile ma stron ow magiczna ksiega.I jaka liczbę pacjet poda,to bach z tej strony dostaje"zestaw pierwszej pomocy..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark,

No nie przytoczę dokładnie słów dr, ale pytałam kiedy mogę odczuć poprawę, a On mi na to, że esci bardzo szybko i może kilka dni nie, ale po tygodniu już powinno być lepiej, tym bardziej, że na poprzedni efectin zareagowałam błyskawicznie (trzeciego dnia zawroty zaczęły się zmniejszać, a 5 dnia wszystkie objawy z którymi poszłam mim minęły...)

 

Radol,

Ja chodzę do tego samego dr do którego poszłam 5 lat temu. Wtedy błyskawicznie mnie postawił na nogi znaczy efectin, a nie on, ale dzięki temu, ze trafił w lek, to zyskał moje zaufanie... jak się potem okazało, chyba pół Poznania do niego chodzi, bo i moja kuzynka była ale się z tym kryła i moja znajoma...opinie o nim sa podzielone - od bardzo dobrych po kontrowersyjne, ale na moje wszystkie pytania i wątpliwości odpowiada, mogę dzwonić kiedy chcę, wysyłać smsy, odpowiada, oddzwania... więc na razie chodzę do Niego:( Ma tłumy w poczekalni, więc chyba ludzie tez sobie przekazują pocztą pantoflową i polecają jedni drugim...

 

-- 20 sty 2014, 22:08 --

 

A propos wypisywania recept na antydepresanty...

Ja poszłam do rodzinnej spo skierowanie na morfologię dla mojego Taty (chorowal na raka), to pani dr rodzinna sama zagadała czy nie chcę jakiś środków dla Taty czy dla mamy i dla mnie. No i sama nawet wypisała dla taty Pramolan, dla Mamy jakiś antydepresant na "S" już nie pamiętam nazwy. Ja nie chciałam... Wykupiłam, ale rodzice nie jedli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ha ! No tak... juz podsiwialy pan lekarz z praktykå lekarskå sprzed 40-tu laty, to nawet sie nie wysilil aby isc za rozwojem psychiatrii krok w krok. Toz to inzynier sledzi na biezåco innowacje techniczne czy ekonomista poprawki do prawa skarbowego czy ubezpieczeniowego. Ech... i jak tu ufac komukolwiek ? Zawierzyc swoje zdrowie ! Dobrze, ze chociaz zadal sobie trudu i wyciågnål spod pulpitu swojå swietå ksiege lekarstw. Ale moze i ta nawet nie byla zaktualizowana ;)

 

-- 20 sty 2014, 22:21 --

 

Ale musze Was o cos zapytac : czy w Polsce tez tak latwo lekarze ogolni ( pierwszego kontaktu) wypisujå psychotropy ?

Dla mnie to jest niepojete, zeby lekarz ogolny "maczal palce" w naszej psychice i decydowal o leku bez uzgodnienia z psychiatrå.

No pomyslcie : idziecie do lekarza do przychodni z bolem brzucha a on przepisuje Wam NOSPA rozkurczajåce. Wiec bierzecie ten lek w nadziei, ze przejdzie albo wyleczy a potem sie okazuje, ze to nie problemy z brzuchem tylko 6 kamieni w nerkach :mrgreen:

 

To jakies zarty aby tak szafowac ludzkim zyciem i strzelac lekami w tarcze, bo moze sie uda.

Zapewne zalezy od lekarza. Moj lekarz pierwszego kontaktu to strasznie ogarnieta babka. Doskonale wie co i jak i wlasciwie, gdy wykryto u mnie polip w jelicie, ona od razu powiedziala, ze te bole moga byc spowodowane albo kamieniem stolcowym i przepisala mi cos tam na rozrzedzenie "rzeczy" w jelicie, natomiast jesli to nie to i bol nie ustanie, to prawdopodobnie moze byc jakis polip w jelicie i nalezy bedzie wykonac badanie endoskopijne. Wpierw zalecila mi zrobic USG watroby, bo w tych okolicach mnie bolalo, a potem poszedlm prywatnie na kolonoskopie i nie mylila sie. Polip. Nigdy tez nie byla skora do wypisywania masy rzeczy i dokladnie slucha co pacjent mowi.

 

Co do Twojego psychiatry w Szwecji, to jest polski lekarz, czy do svenssona chodzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ano swiergolil cos tam po szwedzku a jak mu ciezko szlo to po angielsku wiec :mrgreen: na migi dogadalismy sie

Jakby sie urodzil we Szwecyji ;) to pewnie latwiej by mu przyszla rozmowa , wiec chyba Wymienny Student, ktory zapewne zdåzyl poprosic o azyl.

I tak mialam szczescie, ze nie chinczyk :hide:

 

taaa, polakomilam sie na calå tabletke i ciekawam czy bedzie mi sie po niej odbijalo przez nastepny miesiåc :mrgreen:

 

 

 

czuje, ze juz mi troche przechodzi to cale poddenerwowanie bo i humor sie poprawil. Ale nadal mi niedobrze i zjadlam dzis chyba nawet mniejszå porcje niz malutki yorkshireterrier. I dalej mam zawroty glowy i szum w uszach.

 

images?q=tbn:ANd9GcQjFr5TPdncibv2goO58AcgIWxc5z6Dws7MGiB8nX4PkssMHe2msw

 

-- 21 sty 2014, 00:56 --

 

Katarzynka jutro do lekarza pedzi, zobaczymy w jakim nastroju wroci i jakimi dobrymi wiadomosciami sie z nami podzieli.

Gradrec jaki dzien dzis mamy ? Ten lepszy czy gorszy bo juz sie pogubilam w Twojå kratke ;)

Radol stabilnie i stanowczo choc bardzo wolno w gore jak na niepewnej gieldzie walutowej

elmopl, tojaaa i mogio - w miare dobrze ale mogloby byc lepiej, prawda ?

Kloss, Gargul i Wiktoria - gdzie sie pochowaliscie ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co Ty gadasz nova? Jakis mahmud z dupy, z ch*j wie skad, gosc ktory nie mowi po szwedzku dobrze, Cie leczy? Przepraszam, czy Ty wiesz co robisz? I jeszcze kretyn kaze Ci w srodku kuracji, tak o po 2 tygodniach odstawic tabletki, po czym przypomina sobie, ze jednak to nie jest dobry pomysl i kaze Ci do nich wrocic i dzieki temu jestes w stanie, w jakim jestes? I Ty dalej masz zamiar sie u niego leczyc?

Zmieniaj tego psychiatre JAK NAJSZYBCIEJ. Na Twoim miejscu, zamiast przegladac to forum wlasnie bym szukal innego psychiatry i odstawil to cito w tym samym dniu, w ktorym poszedl bym do nowego psychiatry.

 

Wku**ilem sie, przepraszam za emocje w poscie i bluzgi. Nic nie poradze, ze wku**iaja mnie denni lekarze i skazuja swoich pacjentow na, no nie oszukujmy sie, cierpienie. Ja p*erd*le.

 

-- 21 sty 2014, 01:24 --

 

Przepraszam, skoro gosc nie mowi dobrze po szwedzku, a Ty tez przeciez sie tam nie urodzilas i dam sobie reke uciac, ze pewnych okreslen Ci brakuje, to na jakiej podstawie ten smiec Ci wypisal jakiekolwiek lekarstwa? Cud, ze tak dobrze na Ciebie zadzialaly na poczatku. Albo tak sie dobrze dogadaliscie i jest tak zajebisty, ze wiedzial co Ci przepisac patrzac tylko na Ciebie (ta jego zajebistosc jest watpliwa, bioracp od uwage fakt, ze gosciu Ci kazal nagle znikad przerwac kuracje), albo ma nieziemskiego farta. Cud sie niestety konczy w momencie, gdy kaze Ci on od nich odejsc na 4 dni, nie wiadomo po co, a potem nakazuje do nich wrocic. Uciekaj od tego jelopa i to szybko. Jeszcze go zaskarz, nie wiem, cokolwiek, nie puszczaj mu tego plazem, bo to jakis skandal jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tojaaa kurcze tak mi przykro ze u ciebie nadal jazda jak wczesniej pisałam u mnie znaczna poprawa nastąpiła pod koniec trzeciego miesiąca wiem co czujesz ale po takim czasie jest sens zmieniac leki ja teraz biorę 10mg i jest dobrze u ciebie tez będzie dobrze musisz tylko wytrzymac dasz rade trzymam kciuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie

 

ja dziś przeszedłem na 20 mg esci i tak ma byc docelowo - kontrolna wizyte mam 06.02 więc zobaczymy czy cos sie do tego czasu zmieni ale szału nie przewiduję...chyba jednak sam musze sie ogarnąc lub jakaś psychoterapia - może ktoś coś poleci w Poznaniu albo na Śląsku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytam,bo mnie p.dr.powiedziala,ze teraz startuje od początku.Przerwe mialam czterodniową i dwa dni wcześniej po ćwiartce.Bardzo mnie zdziwily jej slowa...ze niby od początku...po takiej męczarni....eh...Moze ona tez przyjechala z Gdańska,czy Gdyni,moze to jeden z tych lekarzy o których pisal lunatic....

Kiedyś wyjechałam na bardzo długi weekend i zapomniałam wziąć leki. Pierwsze trzy dni było dobrze, czwartego źle, , a piątego myślałam, że umrę, typowe objawy odstawienne. Wróciłam do domu, wzięłam dawkę, nazajutrz rano następną i już wieczorem było lepiej.

Poziom esci w osoczu utrzymuje się kilka dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Junona

To czemu moja p.dr.powiedziala mi,ze to teraz tak,jakbym rozpoczynala kuracje na nowo....?Wlasnie tego nie rozumiem....dlatego kaze mi jechac na 5mg.trzy tygodnie,nie chciala po tygodniu zwiększyć dawki,bo twierdzi,ze będzie dla mnie za duza.I niby5mg.ma wystarczyć?Przecież 5mg.to takie leczenie na pól gwizdka....

Wczoraj dolozylam sobie do tej5mg.2,5mg.dzisiaj wstalam cala mokra i jestem znowu oslabiona....czy to jest normalne pi zwiększeniu takiego malego zdziobelka....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, ja byłam wtedy na stałej dawce 10 mg. tylko nie zażyłam przez 5 dni. Cztery dni to za mała przerwa żeby znowu startować z najmniejszej dawki, takie jest moje zdanie i doświadczenie. Po dwóch dniach powrotu do zażywania poczułam się zupełnie dobrze. Może zależy od organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×