Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

erka333, sebo001 jaką dawkę macie docelowo przyjmować? Ja 20 mg, jutro powinienem wejść na 15 mg, zastanawiam się jak to będzie. Odrealnienia na dzień dzisiejszy nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarka twierdzi, że to przejdzie i ms związek z nasileniem sie objawów przy rozpoczęciu kuracji Esci. Faktycznie odrealnienie ogromnie nasiliło się od kiedy zacząłem stosować Esci. Może spróbuję 75mg Pregabaliny.

W moim przypadku odrealnienie również jest wypadkową lęku wolnopłynącego.

Lek wam pomógł na objawy depresji/lęku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarka twierdzi, że to przejdzie i ms związek z nasileniem sie objawów przy rozpoczęciu kuracji Esci. Faktycznie odrealnienie ogromnie nasiliło się od kiedy zacząłem stosować Esci. Może spróbuję 75mg Pregabaliny.

W moim przypadku odrealnienie również jest wypadkową lęku wolnopłynącego.

Użyj ich, ja zrobiłbym wszystko, żeby tylko sobie pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wjazd Esci masakryczny, nie mogę już wyrobić a to dopiero 4 dzień. Mam ochotę z sobą skończyć, poważnie.
Miałem to samo, poważnie chciałem się zabić na tym leku, dlatego nie lubię strasznie tego leku, gdybym miał go brać jeszcze raz to tylko w psychiatryku. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esci pomógł na odrealnienie ?

Z lękiem zmagałem się przez pierwsze 3 miesiące mojej choroby. Wtedy brałem 5 dni paroksetynę (10 mg), następnie i fluwoksaminę 50 mg + chlorprotyksen 75 mg, żaden z nich nie pomógł na lęk wolnopłynący i na odrealnienie (nawet jak zwiększyłem dawkę do 100 mg fluwoksaminy - zombie-mode), nawet diazepam 5 mg, dopiero 0.25 mg alprazolamu znacznie (ale nie całkowicie - za mała dawka) zmniejszało lęk i odrealnienie, niestety wtedy rodzina dawkowała mi go bardzo skąpo (no bo przecież się kurwa uzależnię! :roll: ) Lęk trwał, mimo iż działanie przeciwdepresyjne fluwoksaminy 50 mg (tylko!) wystąpiło po 2 miesiącach leczenia. Po prostu pewne oswojenie się z sytuacją, która wprowadziła mnie w chorobę (czyli stratę, tutaj chapeau bas dla Freuda) spowodowało ustąpienie lęku. Reasumując działania przeciwlękowego SSRI nie uświadczyłem, przynajmniej dla tych niskich dawek. Uważam, że leczenie zaburzeń lękowych (głównie lęk wolnopłynący i odrealnienie tylko za pomocą nawjwyższych dawek SSRI + pregabalina/opipramol.)

Tak więc uważam, że na silny lęk wolnopłynący z benzo tylko alprazolam i klonazepam, i to od dawki 0.5 mg, długo działające, typu diazepam czy klorazepan nie, tylko raczej na niepokój (lub "strach" przed lękiem). Chlorprotyksen skuteczny był jedynie w niwelowaniu lęku napadowego (panicznego), ale nie wolnopłynącego.

Tak było u mnie. W każdym razie cierpiałem katusze i następnym razem po prostu zakombinował sobie benzo na własną rękę i brał doraźnie przez pierwsze dwa miesiące leczenia, aby doczekać do oswojenia z sytuacją (czyli stratą w moim przypadku) i/lub czekania na działanie leku. Ewentualnie pregabalina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę 17 dzień, obecnie 15 mg na dobę. Ostatnie 5 dni były ciężkie, ze względu na nasilone lęki i stany depresyjne. Do tego nie mam apetytu i raczej schudłem przez święta, zamiast przytyć. W tej chwili jestem spokojny, ale nie wiem, czy to nie cisza przed burzą. Nie wiem sam, czy ten lek zaskoczy, czy nie. Docelowo mam brać dawkę 20 mg, więc jeszcze czekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak twoja "towarzyskość" ? Bez kitu świąt widzę jakbym był bez przerwy najebany. Przez zaburzenie straciłem 12kg, z rozmiaru xxl do l. Depresja tak się nasilila, że nie wchodziłem z łóżka. Jestem sceptycznie nastawiony i żałuje, że nie spróbowałem najpierw Wenlafaksyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja towarzyskość jest w opłakanym stanie. W zasadzie pracuję (ale jest to dla mnie każdego dnia zdobywanie Everestu, ale tylko dzięki temu wychodzę regularnie z domu). Po pracy nie mam ochoty na nic. Wracam do komu i kwiczę. Już to przerabiałem kiedyś - po rocznej terapii sertą było względnie ok, ale co z tego skoro wszytko wróciło. Liczę na to esci, no zobaczymy czy coś się ruszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak twoja "towarzyskość" ? Bez kitu świąt widzę jakbym był bez przerwy najebany. Przez zaburzenie straciłem 12kg, z rozmiaru xxl do l. Depresja tak się nasilila, że nie wchodziłem z łóżka. Jestem sceptycznie nastawiony i żałuje, że nie spróbowałem najpierw Wenlafaksyny.

Dodaj mirtazapinę 15 mg. Lek ma duży potencjał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo. Od 5 miesięcy nie pogadałem normalnie z narzeczoną, nie wyszedłem na piwo, odrealnienie sięgnęła szczytu, nie spałem normalnie, jadłem czy miałem chociaż jeden lepszy dzień.

 

Brałem mianseryne 15mg na wieczor. Nie pomagał na sen, na lęki, na nic. Po miesiącu lekarz mi odstawił lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ashton jak śpisz po 30mg miansy ? Piłem doraźnie 30mg i nie działała na mnie.

 

15mg brałem przez pierwsze 4 dni i spałem słabo, 30mg jest w sam raz. Śpię 7-8h, a miałem duże problemy z bezsennością po samym ssri.

 

Ogólnie zastanawiam się na zamianą na Mirtazapine, ale tylko z czystej ciekawości, bo po 30mg Miansy śpię na razie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że dawki równoważne to dla mirtazapiny są dokładnie 2x mniejsze niż mianseryny, ale mechanizm działania jest jednak częściowo różny, noradrenalina z mirtazapiny polega z inhibicji rec. alfa-2, natomiast mianseryny z NET, co oznacza również, że mirtazapina jest bardziej serotoninowa, więc teoretycznie "silniejsza przeciwdepresyjnie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie drodzy forumowicze, jestem 5 tydzień na escitilu 10 mg, przeciwlękowo daje radę ale od kilku dni jestem znowu bardziej spięta, funkcjonuje na ciągłym wdechu, apetytu brak, doły że już nigdy nie wyzdrowieje, pytanie czy wejść na 20 czy zmienić lek chociaż to drugie mi się średnio uśmiecha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie drodzy forumowicze, jestem 5 tydzień na escitilu 10 mg, przeciwlękowo daje radę ale od kilku dni jestem znowu bardziej spięta, funkcjonuje na ciągłym wdechu, apetytu brak, doły że już nigdy nie wyzdrowieje, pytanie czy wejść na 20 czy zmienić lek chociaż to drugie mi się średnio uśmiecha.

 

Nie wiem co Ci doradzić. Sam z esci nie mam jeszcze dużych doświadczeń. Może jeśli dawka 10 mg nie daje rady, to warto zwiększyć. Sam biorę teraz 15 mg. A co na to Twój lekarz? A może to wina tego, że już kiedyś brałaś ten lek? Ja tak miałem z setaloftem. Za drugim podejściem nie chciał zaskoczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolosz ostatnio na wizycie moja lekarka chciała zwiększyć dawkę tyle że to było jak mijał 3 tydzień więc dosyć krótko i dałam czas 10 - tce na rozkręcenie, działać działa, jest postęp ale są też chwilę załamania, generalnie staram się być dobrej myśli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z zaleceniami zostaję na dawce 10mg. Objawy depresyjne nadal nasilone do granic a że startowałem z bardzo ciężkiego stanu, nie ma lekko. Odrealnienie nadal bardzo duże, spanie po 2h dziennie. Biorę dopiero 7 dni, więc daje jeszcze czas. Pani doktor poprosiła mnie o choć odrobinę zaufania to nirch będzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×