Proszę o pomoc.....

[Kasia20]

Witam!! Założyłam nowy wątek ponieważ nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje i nie wiem do kogo mohe się podpiąć!!

Może ma ktoś podobne odjawy do moich i pomoże mi odpowiedzieć na pytanie co się ze mną dzieje. Nie chce iść narazie do lekarza, dlatego pisze do doświadczonych ludzi którzy są na tym forum!!

A więc: od pewnego czasu mam problemy w domu w szczególności finansowe, ale i uczuciowe. Pół roku temu wyszłam za mąż, ale nie umiemy się z mężem dogadać. Mąż próbuje dominować a ja nie wiem jak to rozwiązać. Mamy długi i dzięki kryzysowi mąż mniej zarabia. Ciągle kłucimy się o pieniądze i wogule. Przestałam czuć się atrakcyjna, mam nadwage i jestem młoda (20lat). Co chwile myśle o tym, żeby gdzieś uciec ponieważ nie czuje się spełniona czegoś mi brakuje. Zaczęłam chudnąć mimo, że mam napady jedzenia. Nie potrafie spać w nocy (a nigdy nie miałam z tym problemu). Rano budze sie przerażona i sama nie wiem czym, jestem przestraszona i mysle o tym czy nie zapomniałam czegoś zrobić (nie czuje się wyspana jakbym wiecznie wstawała z kacem), ogólnie mam złe samopoczucie. Nie mam koleżanek, ciągle siedze w domu bo pieniądze mnie ograniczają. Tylko sprzątam dom i nic więcej, udaje, że wszystko jest w porządku. Stałam się czepliwa. Ostatnio mam jakies kłopoty z oddychaniem i z sercem. Wiecznie mi się wydaje, że coś mnie boli i że zaraz umrę. Myśle o samobójstwie i nawet zaczęłam troszke popijać. Jestem młoda i martwie się o siebie. Czuje sie taka samotna mimo, że mam rodzine która mnie kocha. Wydaje mi się, że nikt mnie nie rozumie. Nie chce skończyć jako stara baba która niczego nie doświadczyła w życiu. Chce czegos więcej, chce być wreszcie szczęśliwa!!

Myśle, że mam nerwice, albo, że wpadłam w depresję.(przepraszam za moją chaotyczną wypowiedz, ale nie potrafie inaczej tego opisać). Ma ktoś podobne odczucia?? Może wie ktoś co się ze mną dzieję?? Proszę tylko o wsparcie........

[Gość]

Kasiu!

Z tego co napisałaś wynika,że niespecjalnie układa ci się w życiu małżeńskim i pewnie to leży u podłoża twojego samopoczucia. Co znaczy,że mąż próbuje dominować? czy cię szanuje? Spróbuj poszukać rozwiązania waszych problemów.Bardzo krótko jesteście małżeństwem i rzeczywiście młodziutko wyszłaś za mąż. Ja też miałam 20 lat gdy wyszłam za mąż i szybko się okazało,że małżeństwo to nie taki raj jak mi się wcześniej wydawało.Czy przyjmujesz tabletki antykoncepcyjne? po nich też można mieć depresje.

Ale jeśli chcesz pomocy to warto,żebyś zwróciła się do jakiegoś psychologa i porozmawiała o swoich odczuciach.Psycholog będzie wiedział jak ci pomóc,ewentualnie skieruje do psychiatry.

to naprawdę nic strasznego.życzę powodzenia i rozwiązania Twoich problemów.

[linka]

Kasia20, po pierwsze trzeba się ruszyć z domu. Nic dziwnego, ze masz zaczątki depresji skoro nie robisz nic. Jest masaaa rzeczy do której pieniądze nie są potrzebne. Jak już uporasz się z domowymi porządkami zbieraj swoje rzeczy i brykaj do parku, do lasu, gdziekolwiek. Piszesz, ze masz nadwagę - idż pobiegaj, idź na dłuugi spacer, albo weź książkę i idz poczytaj ją na świerzym powietrzu.

Oprócz tego - koniecznie powinnaś odwiedzić psychologa - skoro brakuje wam kasy - nic prostszego - idź na NFZ, da się

Jeśli podejrzewasz u siebie jakieś problemy zdrwowtne - to też wartoby je wykluczyć, czasd na wizytę u lekarza.

Nie możesz udawać, że wszystko jet w porządku......

Tu [przez forum nikt ci nie udzieli cudownej rady, potrzeba pomocy specjalisty i pracy nad sobą