Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

siostrawiatru, byłem. Ale nie opowiadałem mu o wszystkim, bo znowu chcieliby mnie wsadzić do szpitala, tak jak już kiedyś próbowali.

 

-- 19 cze 2013, 00:02 --

 

Marcin20.04,

Marci sprki ,a le wypierdalaj na terapie dla agresorów, najpierw dziewczyna w macu bo frytki teraz jakis kolega bo cos tam , idx sie elcz chłopie albo skończysz w kryminale i powiedz psychiatrze bo pamietam ,ze o tym nie mowiłes a to ejst problem bo stanowisz zagrozenie, ja nie miejscu kolegi zadzwoniłabym na policje i b\ym zgłosiła napowgotowei , raz cie nie zamkną ,ale za któryms razem tak i bedziesz miał przymusowy odział zamkniety tak skończysz , chyba ze zabijesz kogos , sorki za szczerosc .

I jeszcze wcześniej brat. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeju pastylka kwetiapiny 100mg albo chlora

albo pół benzo i Ci przejdzie :bezradny:

No nie wiem :? Ja już 300mg biorę na sen a i tak przeważnie spać nie mogę. :(

 

-- 19 cze 2013, 00:11 --

 

Marcin20.04, moim zdaniem powinieneś o wszystkim psychiatrze powiedzieć. Źle, że ukrywasz takie rzeczy. To niebezpieczne jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja cierpię na bezsenność od miesiąca niecałego. Od maratonu traumatycznych obrazów, które obserwowałem w moim chorym domu. Po 7 dniach awantur, koszmarów nocnych i drgawek nastąpił chwilowy spokój (wątpie w jego stałość #mission impossible), ale od tego czasu nie śpię, kładę się spać o 1-3 a zasypiam i tak o 5 i budzę się o 8.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To współczuję. Mam nadzieję, że mi to przejdzie, bo niby wakacje, w sumie nie takie rzeczy przeżywałem i żyję. I tak staram się pójść na terapię grupową u siebie w mieście, żeby się ogarnąć przed studiami jeśli zdałem maturę. Bo jestem wykończony totalnie wszystkim. Tutaj jest światło w tunelu, bo możliwość wyprowadzenia się z domu do innego miasta, bycia na swoim. Skromnie, ale spokojnie. Opisywać nie ma sensu tutaj wszystkiego, bo bym zrobił wypracowanie.

 

@wykonczony Witam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja z Gliwic, ja nic nie biorę od bardzo długiego czasu, ale teraz mam hidroxizinum a sen. Wziąłem tej nocy, ale niewiele pomogła. Może wezmę dwie dzisiaj, tylko to bezsens, bo jestem nieprzytomny później

Na mnie hydro w ogóle już nie działa. Kiedyś wzięłam 5 na uspokojenie a i tak g.. to dało :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo pewnie brałaś dużo innych rzeczy. Ja kiedyś też, za dużo i nie tego co powinienem. Teraz to po 2 usypiam w moment. Niestety jako dziecko byłem faszerowany czymś, w bardzo dużych dawkach (mówię o proporcji dla dorosłych, bo dzieci nie mogą widzieć tego nawet). Ale się nie zmieni już tego. A w tej chwili jak się czujesz?

 

@wykonczony no to niedaleko na prawdę, chyba te klimaty ogólno-śląskie sprzyjają depresji :D Coś jak Zagłębie w Ludziach Bezdomnych hehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z daleka jestes siostro?

 

@wykonczony Awantury jak to awantury, ja mam traumy zakorzeniono bardzo głęboko, zresztą nie mam nikogo, bo jestem na okrągło z dwiema chorymi psychicznie kobietami, jedna bardziej druga mniej chora. Jedna po leczeniu w szpitalu babcia, całkowicie odrealniona i do tego moja matka z długami, agresywna itd. Psychoza od paru lat. Wpłwa to na mnie tak, że im bardziej jestem sam tym bardziej jestem sam, nie mówiąc o dzieciństwie i wszystkim. Staram się radzić sobie, tłumić wszystko, ale ostatnio totalny brak koncentracji, czyli zmuła, niekojarzenie prostych faktów, bezsenność itd. Wpasowuję się teraz w narzekające posty i nie wiem czy to lepiej czy gorzej.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×