A z daleka jestes siostro?
@wykonczony Awantury jak to awantury, ja mam traumy zakorzeniono bardzo głęboko, zresztą nie mam nikogo, bo jestem na okrągło z dwiema chorymi psychicznie kobietami, jedna bardziej druga mniej chora. Jedna po leczeniu w szpitalu babcia, całkowicie odrealniona i do tego moja matka z długami, agresywna itd. Psychoza od paru lat. Wpłwa to na mnie tak, że im bardziej jestem sam tym bardziej jestem sam, nie mówiąc o dzieciństwie i wszystkim. Staram się radzić sobie, tłumić wszystko, ale ostatnio totalny brak koncentracji, czyli zmuła, niekojarzenie prostych faktów, bezsenność itd. Wpasowuję się teraz w narzekające posty i nie wiem czy to lepiej czy gorzej.