Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Einar napisał(a):

Depresja była lżejsza? Większa radość z życia, więcej motywacji, pewności siebie? 

Ja jestem 7 dzień na dawce 30 mg. Lęki wyciszone. Za tydzień wchodzę na 60 mg i jestem ciekawy jak będzie. Póki co niestety depresja jest. Na szczęście zero skutków ubocznych. 

 

Ciesz się tym co masz, to znaczy brakiem skutków ubocznych, sporo ludzi źle ten lek toleruje. Nawet ja tak zachwalam chociaż sen mi zniszczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Einar napisał(a):

Teraz tak właśnie jest. Depresja i niestabilne samopoczucie. Zastanawiam się, czy wejść szybciej na 60 mg. Minął tydzień odkąd zaczęłam przyjmować (30 mg). 

Ja bym ci doradzila co zrobic ,ale nie moge hehe😆regulamin Forum zabrania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duloksetyna to świetny lek. Brałem ją w dawce 60mg wiele miesięcy. Skutków ubocznych nie było niemal żadnych, tylko na samym początku płytszy sen był.

 

Na pewno duloksetyna w moim przypadku była lepsza od wszystkich SSRI. Nie znieczulała emocjonalnie, nie powodowała anhedonii i nie zaburzała jakoś specjalnie funkcji seksualnych.

 

Duloksetyna szczególnie w moim przypadku była wyśmienita, bo pracuję na nocki.

 

Łatwo ją odstawiłem w tydzień, bo mi wątroba siadła - nagle zaczęly rosnąć próby wątrobowe i lekarka kazała odstawić.

Edytowane przez MiśMały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duloksetyna niestety rzeczywiście może ryć wątrobę, jest to napisane w ulotce, a w szególnosci jeśli pije się alkohol. W moim wypadku kiedy zbadałem wątrobę po pół roku brania duloksetyny i sporadycznym piciu wszystko było ok.

 

Teraz biorę ją znowu ale z innymi lekami, w tym agomelatyną którą także może podnosić parametry wątrobowe, badanie wykazało że wątroba mieści się w normie, ale aspat albo alat był w górnej granicy już. Muszę za jakieś pół roku powtórzyć morfologię żeby sprawdzić czy agomelatyna mi jednak nie szkodzi, a biorę ją w podwójnej dawce 50 mg. A że niekiedy piję alkohol...

@MałyMiś a próbowałeś wenlafaksyny? To dość podobny do duloksetyny lek, też działa na noradrenalinę w wyższej dawce (225 mg), jest obok dulo najlepszym lekiem na lęki i depresję, w każdym razie dla mnie akurat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ja też brałem połączenie z agomelatyną. Sama agomelatyna mi nie podnosiła prób i później przy braniu z duloksetyną również. Po pewnym czasie zaczęły mi rosnąć próby i lekarka kazała odstawić ago i nic to nie pomogło i próby rosły dalej. Nawet heparegen 6 tabl. nie pomagał. W końcu i dulo kazała odstawić i tutaj też nic nie pomagało.

 

Alkoholu w ogóle nie piję.

 

Brałem też kilka innych leków, ale nie hepatotoksycznych i te też kazała odstawić, ale ja się uparłem i zacząłem stosować bardzo lekką dietę, heparegen, lecytynę.

 

Próby wątrobowe pięknie zaczęły spadać i alatu było nie dawno 65, a aspatu około 30.

 

Muszę zaleczyć porządnie wątrobę, by jak była potrzeba, to wrócić do ago lub dulo.

 

Wenlafaksyny nigdy nie brałem, bo zawsze bałem się leków z działaniem na NA, gdyż jestem typem lękowca. Taka klomipramina dawała konkretne negatywne objawy od NA np. zlewne poty. Duloksetyna takich negatywnych objawów nie powodowała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi dulcia nie zwiększała leków.

 

Właśnie obawiam się wenli, bo jest chyba też mocno serotoninowa. mnie np. wszystkie SSRI, zwiększały introwersję, dulcia takiego wpływu nie miała, bo jest bardziej działa na NA.

 

Póki co nie muszę ładować się w te leki, bo nie mam lęków.

 

Na moje lęki działa dobrze też tianeptyna i agomelatyna + działają na mnie prospołecznie, więc leki z grupy SxRI zostawiam sobie na gorsze okresy.

Edytowane przez MiśMały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku miesięcy jej nie biorę, bo wywalone w kosmos miałem próby wątrobowe. U mnie próby wątrobowe rosną, gdy tyję, bo mam stłuszczenie wątroby. W ulotce od ago jest wzmianka, by uważać gdy się to ma.

 

Brałem 25 i 50. Bardzo dobry lek i moja psychiatra chwali ten lek. Miała pacjentów z anhedonią i dopiero po ago u nich była poprawa.

 

Już aspat mam już w normie, tylko alat niewiele podwyższony, ale dalej leczę tę wątrobę, bo to jest genialny lek i chcę być nim na stałe, bo mam apatię i anhedonię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak długo czekałeś na pozytywne efekty agomelatyny? Ja biorę jakoś półtorej miesiąca, od 3 tygodni 50 mg. Poki co wpływu na anhedonię nie zauważyłem ale podobno ten lek potrzebuje czasu żeby zadziałać. 

Ciekaw też jestem czy duloksetyna jakoś nie wpływa na jej działanie. Bo że jednen i drugi lek może ryć wątrobę to wiadomo ale u mnie póki co jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak samą brałem agomelatynę, bez żadnych innych leków psychiatrycznych, to po kilku tygodniach był efekt lepszego odczuwania świata.

 

Po duloksetynie, ten efekt zmniejszył się i nie było po tych 3 mcach żadnego wow w związku z agomelatyną. Duloksetyna wyłączyła też efekt nasenny od agomelatyny już od pierwszej kapsułki i przez cały okres brania obu leków, nie ułatwiała mi zasypiania.

 

Dlatego jeśli wrócę do ago, to bez leków serotoninowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MiśMały napisał(a):

Mi dulcia nie zwiększała leków.

 

Właśnie obawiam się wenli, bo jest chyba też mocno serotoninowa. mnie np. wszystkie SSRI, zwiększały introwersję, dulcia takiego wpływu nie miała, bo jest bardziej działa na NA.

 

Póki co nie muszę ładować się w te leki, bo nie mam lęków.

 

Na moje lęki działa dobrze też tianeptyna i agomelatyna + działają na mnie prospołecznie, więc leki z grupy SxRI zostawiam sobie na gorsze okresy.

Nie brałeś wenlafaksyny bo boisz się działania na NA, a brałeś duloksetyne która bardziej działa na NA niż wenla, a anafranil to już w ogóle i dopisujesz, że nie chcesz serotoninowych leków bo wolisz działanie na NA. WTF🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z powodu Anafranilu, który brałem lata temu, obawiałem się wenli i dulo, bo miałem zlewne poty, zaostrzenie fobii społecznej.

 

Na YouTube jest opinia lekarza na temat dulo, jaka to jest cudowna, że ludzie stają nawet zbyt pewni siebie.

 

Postanowiłem zaryzykować właśnie z tych powodów i innych o których mówił lekarz. I nie miałem negatywnych objawów od NA, dlatego po spróbowaniu duloksetyny jej się nie boję i wenlafaksyny.

 

Nie boję się leków działających na NA na stan obecny.

Edytowane przez MiśMały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka, przez ostatnie dwa tygodnie biorę mniejszą dawkę dulo. Połowę z 60mg czyli 30mg. Jakoś od tygodnia zauważyłem u siebie bóle kości. Trochę jak przy silnym przeziębieniu plus takie kilkusekundowe mocniejsze bóle. Dodatkowo w tyle od samych kostek, aż po tyłek mam wrażenie jakby skróciły mi się wszystkie mięśnie, ścięgna, itd. brzmi może śmiesznie, ale ciężko czasem wytrzymać gdy czuć jakby ktoś naciągał je z całej siły. Nie mogę nawet się pochylić za bardzo... 

Pamiętam, że podobnie było po odstawieniu sertraliny przez jakiś czas. 

Czy mieliście podobnie i faktycznie jest to wynikiem odstawiania dulo? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Beata0987 napisał(a):

Od 3 dni biorę doloxetine i dodam ze nerwice mam rozchełstany na maksa z somatami czy ten lek jest dobry ?

Raczej nikt ci nie powie czy dobry czy nie. Każdy lek działa na każdego inaczej. Jeden napisze że jest super, ktoś inny że to najgorszy lek 😏 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Beata0987 napisał(a):

No tak prawda choć się bardzo boje to innego wyjścia nie ma

Tutaj masz cały wątek o tym leku.

 

https://www.nerwica.com/topic/47670-duloksetyna-aurodulox-depratal-dulofor-duloxetine-mylan-duloxetine-sandoz-duloxetine-zentiva-dulsevia-dulxetenon-dutilox/page/97/#comments

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Beata0987 napisał(a):

Od 3 dni biorę doloxetine i dodam ze nerwice mam rozchełstany na maksa z somatami czy ten lek jest dobry ?

Po minimum 2 tygodniach można ocenić pierwsze działanie na objawy nerwicowe. Spokojnie, będzie dobrze. 

Edytowane przez Einar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×