Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, Raccoon napisał(a):

 

Serio tyle się czeka na miejsce? Mnie przyjęli od razu 2 lata temu 

Różnie to bywa. Na niektórych kazali mi czekać, w niektórych przyjmowali mnie od ręki. Tu gdzie teraz próbuję się dostać (ten sam szpital w którym byłem na detoksie) kazali czekać. Szczerze to wolę się przemęczyć i poczekać tutaj, niż znowu trafić do byle gówna w którym mi jeszcze bardziej zaszkodzą.

Edytowane przez Purpurowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Czuję się dobrze, wyspana, ale znowu tryb życia mam poprzestawiany na sowi. Mam w Nocy za dużo energii, drzemię tylko, nie mogę spać. 

 

 

U mnie @You know nothing, Jon Snow tak samo. W nocy sporo energii a w dzień tylko bym spał i spał.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2025 o 11:32, acherontia styx napisał(a):

@Dryagan usuńcie to zdjęcie.

Szybciej zadziała opcja ZGŁOŚ POST. Wszyscy z ekipy widzą zgłoszenie. W tym momencie to ważne bo nasz admin jest na zasłużonym urlopie :D

 

Pamiętajcie o swoich danych osobowych!!! Nie upubliczniać bo to zawsze ryzyko!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maat napisał(a):

@Raffuss, jedź!

Koty,moi przyjaciele,hej!💚

Jadę, brak futra w domu doskwiera. Mimo że mijają dopiero 4 miesiące odkąd pożegnałem się na zawsze ze swoją koteczką, czuję że to już czas na przestrzeń dla nowego zwierzaczka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jurecki napisał(a):

Ja codziennie biorę na noc 300mg kwetapiny.

Teoretycznie na spanie biorę codziennie tisercin, ale nawet tego nie liczę, bo nic nie daje. Mam w zanadrzu doraźnie zolpidem i estazolam. Tu jest różnie ze skutecznością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stresuję się. 48h wyjazd. Miałem się nie angażować, zrezygnować. No i co? 

Jadę, znowu jadę. Ehhhh a co mi zależy.... Tyle mi zostało, że tam się ktoś ze mną jeszcze liczy bo jestem ciężkim przeciwnikiem. Ciąży mi ta presja. Ludzie patrzą mi na ręce i wyniki. 

No to dwa dni w lesie z dala od czegokolwiek.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce mi się zwymiotować i nie mogę, a powinnam. Mnie ten gnój Szczur odruch wymiotny zablokował. A raczej może jakiś odruch został ale zwymiotować nie można. 

Nie chcę Was obrzydzać, ale mnie to dziś męczy cały dzień. 

 

Poza tym się takich rzeczy dowiedziałam, zaraz rozprawa a ten taki zakochany we mnie w Nelyssie, w mojej siostrze, w moim bracie i co On przyznał na zeznaniach, że ma dziecko z moją sąsiadką i Ona o tym nie wie, a faktycznie jak się na dziecko spojrzy to się pięknie uśmiecha jak On. Najlepsze jest to, że Ona tu przyjechała z innego miejsca, przeszłość ma nie za ciekawą lumpiarsko, przestępczą a On tu u mnie od 3 lat dzień w dzień i w Nocy przesiadywał, co robił gdy spałam nie wiem. Siostra mi opowiedziała, że na jakichś melinach bywali razem, a On to potwierdził. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni spokoju, miłości i już jebło dziada, wpie*dała mi się w twarz, w usta w oddech, głowę, nie mogę nic zjeść bo mi przeżuwa w ustach. To nie ma znaczenia czy Go kocham czy nie mnie to obrzydza. Jestem w ciąży i potrzebuje coś zjeść, pić a nie czuć gębie Jego mlaskanie, bo On wtedy też ciąże czuję, mnie to gówno obchodzi. Znowu naplułam się, żeby te odczyn wypluć i czuję się bardzo źle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×