Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kącik gracza


chory

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież już dawno na warezie jest, ściągnąć zagrać, kupić jak będzie tanio ;p

 

-- 11 mar 2014, 22:47 --

 

no i jak była dobra bo partaczy nie ma co wspierać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież już dawno na warezie jest, ściągnąć zagrać, kupić jak będzie tanio ;p

 

-- 11 mar 2014, 22:47 --

 

no i jak była dobra bo partaczy nie ma co wspierać :D

Szczerze? Nie chce mi się brudzić kompa piratami, cena na pc spadnie za 3 miechy najdalej, mogę poczekać. A gra nie może być słaba po tym co widziałem, zwłaszcza dla fana SP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to za różnica jak i tak już zabrudziłeś Steamem czy Originem, Steam jeszcze przeżyję ale od Origina to już wolę najbardziej fujowo spiraconą grę ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, Ja dokladnie na laptopie z podłączonym transmiterem dla pada od X-a.Ceny gry nie znam niestety, wiesz o co chodzi :P ;D Jak komuś wchodzi humor z SP to pozycja Must Be.Nie kupuje juz od jakiegoś czasu gier na konsole bo mi sie laser wykonczyl i niemoge przezyc kurzacej sie Forzy na półce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jak wyjdzie civ VI(bo V ssie) to wróce do grania,obecnie jakoś mnie przestało to interesować.EU już Reibenie przerobiłeś ze szukasz nowych wrażeń?

Zresztą...przecież jak wyjdzie Civ VI to Ty buka będziesz już miał 80 lat, weź lepiej rozbij świnkę wygrzeb drobniaki na sumę 48 zł i kup nam obu Frozen Synapse, najlepszą turówkę ostatnich ~5 lat albo i więcej, z przyjemnością wirtualnie zabiję Cię na śmierć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, Ja dokladnie na laptopie z podłączonym transmiterem dla pada od X-a.Ceny gry nie znam niestety, wiesz o co chodzi :P ;D Jak komuś wchodzi humor z SP to pozycja Must Be.Nie kupuje juz od jakiegoś czasu gier na konsole bo mi sie laser wykonczyl i niemoge przezyc kurzacej sie Forzy na półce.

A, i wszystko jasne ;)

 

W takim razie chyba wzorem Cartmana trzeba rzucić krótkim "screw you guys, I'm goin' home" i jednak zassać grę z pajret-beja :pirate: Zapłacę im jak już cenę trochę unormują (160 zeta za wersję PC..? No, lekkie kurde przegięcie...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, przełamałem się, spiraciłem grę na PC, po raz pierwszy od dobrych kilku lat :D Wczoraj popykałem w Kijek Prawdy około godziny-półtorej i dzisiaj jak tylko się wyśpię jadę dalej, ponieważ...

 

OŻESZ W MORDĘ, CHODZĘ PO SOUTH PARK, COLORADO!!! xD

 

Jak na razie skłonny jestem ocenić grę na jakieś 11/10 i mniemam że kolejne godziny rozgrywki nie sprawią że zmienię zdanie. Myślę że dla osoby nie oglądającej kreskówki, bądź znającej ją pobieżnie, gra może wydać się ledwo w połowie tak zajebiaszcza jak mnie - hardkorowemu fanowi SP, znającemu prawie na pamięć wszystkie odcinki i dzięki temu co krok natykam się na kolejne i kolejne i kolejne nawiązanie do tego pokręconego fikcyjnego świata, a każde takie natknięcie to kolejny niekontrolowany rechot. Od rzeczy oczywistych czyli głównych postaci z serialu, poprzez mniej oczywiste jak postacie drugoplanowe bądź epizodyczne, po malutkie, wycelowane właśnie w fana. Brecht wywołuje to że na początku Cartman wita nas w sąsiedztwie i pytając o nasze imię, uparcie twierdzi że słyszy "Douchebag" - niezależnie od tego co i ile razy wpiszemy. Brecht wywołuje kitrajacy sie po krzakach Al Gore który jest oczywiście "super cereal". Brecht wywołuje loot w postaci np. tamponów z włosów Czirokeza czy album "Faith +1"... W szafie Cartmana stoi Awesomo 4000 a charakterystyczny motyw gitarowy który w serialu ogłasza koniec reklam towarzyszy wczytywaniu sejwa...

 

Jeśli ktoś nie ma pojęcia o czym bredzę w ostatnich kilku linijkach - najpewniej sporo straci a może raczej: nie doceni tej gry. Bo jeśli o mechanikę chodzi to jest o dość prosty RPG w półotwartym swiecie, z turową walką, z grafiką... no, identyczną jak w kreskówce, czyli nieco tylko powyżej radosnej twórczości w Paincie. Dla mnie sama możliwość pobiegania po miasteczku które tak dobrze znam z serialu, a które wraz z grą otrzymało "oficjalną geografię" (dzięki temu na przykład dowiedziałem się że Stan i Kyle są sąsiadami, a lokalizacja domu Kenny'ego wywołuje atak śmiechu) jest czymś zajebistym, a kolejno odblokowywane perki, umiejętności i ataki są kolejnym wywoływaczem banana na ryju. Cieszy mnie że turowa walka której w grach nie znoszę jest relatywnie prosta i jednak ciut elementów zręcznościowych zostało w nią zaimplementowanych (jak np. to ze dobry timing w naciskaniu klawiszy ataku powoduje większe obrażenia) dzięki czemu mogę w ogóle sobie pograć, bo w tytułach z turową walką odpadam najczęściej po pierwszym zdaniu samouczka.

 

Lecę sie wyspać, a potem... I'm going down to South Park gonna have myself a time!!! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tematu..

 

Grałem w różne gry, ale najmocniej zapamietałem Far Cry (jedynkę), bo reszta części to jakieś gówno.. Crysis‘a (też jedynkę), który mnie wciągnął na maxxxaaa..

Klasyczny WoW III.. Brothers in Arms prawie wszystkie części.. Najlepsze wrażenie po jedynce (Road to hill 30).

Ogólnie klasyki.. CoD 2, 4 MW.

Age of Empires III..

Nocny symulator > ETS 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oglądałem kawałek letsplaya, rozwaliła mnie na maksa i wywołała dawkę nostalgii scena z mr hankey (nie wiem jak to się pisze, ta mała kupa) i jego żoną alkoholiczką :D

Ja postanowiłem nie ogladac przed premierą letsplejów, recenzji - żeby nic sobie nie zaspojlować :D

 

najmocniej zapamietałem Far Cry (jedynkę), bo reszta części to jakieś gówno.. Crysis‘a (też jedynkę), który mnie wciągnął na maxxxaaa..

Crysis też najbardziej lubię pierwszą część, ale FC lubię całą serię. Zwłaszcza "1" bo klasyk i przemielona X razy, i "3" bo doprowadziła mechanizmy "2" do perfekcji. Strasznie się ucieszyłem jak niedawno na PS3 wydano re-edycję "jedynki" bo wcześniejsze konsolowe wersje były zupełnie inne niz oryginał. No i jest to chyba jedna z dwóch gier (drugą jest Max Payne II) do której mam pościągane różne mody, moje "ulubiene" to quicksave/quickload którego w grze nie było, oraz FarCry2010 czyli podbicie grafiki próbujące zbliżyc wygląd gry do Crysis'a.

 

 

A z planszówek to najbardziej wryła mi się w mózgownicę Magia i Miecz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×