BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)

[shimikaa]

Witam wszystkich serdecznie. Po kilku latach brania różnych SSRI, a ostatnio SNRI (wenlafaksyna), doktor zaproponowała mi Wellbutrin XR. Z racji tego, że wenlafaksyna ostatnio powodowała u mnie duże zamulenie, zgodziłam się. Biorę wellbutrin już 8 dzień i jestem w szoku, jak ten lek szybko działa. Przez pierwsze dwa dni owszem nasilił nieco lęki, ale już od 3-go dnia zaczęła mnie roznosić energia.Zaczęłam snuć plany na przyszłość, praktycznie nic nie jest w stanie mnie powstrzymać od wykonywania zamierzonych celów. Dziś natomiast od samego rana to wszystko jakby znikło, a kilkudniowe pobudzenie wydaje mi się w tym momencie jakby snem. Trochę się zdołowałam, bo naprawdę chciałabym, żeby ten stan trwał jak najdłużej. Pocieszam się, że dziś dopiero 8. dzień, więc może lek jeszcze się "wgryza". Czytałam na obcojęzycznych forach coś o efekcie "honeymoon"na wellbutrinie, lecz niestety mój angielski jest zbyt słaby, by dokładnie zrozumieć treść postów. Mam do Was pytanie - czy ktoś słyszał coś o tym efekcie i mógłby napisać coś więcej? Byłabym bardzo wdzięczna:)

[lunatic]

Może być taka reakcja, miałem kiedyś podobnie, sam bierzesz ten Wellbutrin czy z jakimś innym lekiem?

[shimikaa]

Sam wellbutrin xr w dawce 150 mg rano.

[lulu.onthebridge]

A ja mam pytanie: czy ktoś z Was brał zarówno wellbutrin i zyban? I czy jest jakaś różnica, oprócz nazwy i rejestracji?

[Amnothing]

To to samo - tylko Zyban oficjalnie jest do rzucania palenia, i jest drogi.

Honeymoon - pięknę są pierwsze dni na leku, może nawet tygodnie ale potem potrafi przestać działać i może być gorzej niż było. Po 2-4 tyg lek znowu zaczyna działać.

[Gość]

Dokładnie jest czasami ten efekt super działania który znika, ale lekowi trzeba dać czas. 8 dni to bardzo krótko, po prostu cierpliwie czekaj. Najlepiej dać lekowi 6-8 tygodni.

[shimikaa]

Dzięki za odpowiedzi. Dziś wstałam i znów czuję się doskonale. Mam nadzieję, że taki stan utrzyma się jak najdłużej. Jedyne, co przeszkadza mi najbardziej, to to dziwne uczucie takiego niepokoju w środku, co jest w sumie dość paradoksalne, bo ten niepokój nie przeszkadza mi z kolei robić tego, co sobie postanowię. Takie uroki biochemii i jej wpływu na nasz mózg:)

[Gość]

Musisz się do tego przyzwyczaić, z czasem to będzie słabsze.

[lulu.onthebridge]

To to samo - tylko Zyban oficjalnie jest do rzucania palenia, i jest drogi.

Wiem, że substancja ta sama, ale niektórzy twierdzą, że działanie się nieco różni. Chciałam zebrać opinie od osób, które mają porównanie...

[JużTuByłem]

Od lekarza dostałem taki miks

Wellbutrin xr 150 rano

Miansec 30 mg wieczorem

Kwetiapina 100 mg podzielona na dwie dawki 12 i 15-16 godzina

 

Było

Escitalopram 10 mg podzielona po 5 mg wieczór ,rano

Lerivon 10 mg wieczór

Kwetiapina 125 mg 12 hodz 15 godz

 

Z kwetiapiny chciałem zejść do 50 mg aby nie obniżać za bardzo dopaminy jak juz ją zwiększam ,ale mój lekarz powiedział ,ze się tylko troche gryzą no i kwetiapina ma jeszcze inne właściwości z których szkoda zrezygnować według niego.

Dziwie się ,że mi zdjął escitalopram całkowicie twierdząc ,że mógłbym dostać zespołu serotoninowego Pytam go dlaczego przecież wellbutrin leciutko wychwytuje serotonine,bo escitalopram jest mocny i to wystarczy doprowadzić do tego nieprzyjemnego objawu.

Jak mi well nie podpasi to mam sobie sam go odstawić i zrobić według własnego uznania ,wrócić do escitalopramu lub przyjś z nową sugestia;) Powiedział tak ,bo on już mnie dobrze zna i wie ,że zrobie tak jak zechce.Kiedyś mu chyba nawet powiedziałem ,że mam dostęp do każdego leku.Suma sumarów mógłbym nie chodzić do psychiatry ,a tylko mówić znajomemu żeby mi recki wypisywał.Mówie ,to tylko dlatego żeby nie było hejtu na niego

 

Pytanie czy nie lepiej zostawić escitalopram np.5 mg wieczorem z mianseryna ? a zmniejszyć kwetiapine do 50 ? Kurde no wydaje mi się ,że ona bardzo obniża dopamine ,a w dodataku well silnie nie działa na dope.

 

Jakieś propo co zrobić z tym fantem ?

 

-- 16 gru 2013, 16:18 --

 

Miansec ,lerivon to jest to samo jakby ktoś zapomniał nazwy leku.

[Gość]

JużTuByłem spoko miks, na zagranicznych forach często można spotkać ludzi którzy łączą wellbutrin z mirtazapiną. Jedynie kwetiapina jest tu bez sensu moim zdaniem.

 

I hate your doc !!!

 

Nie zrozumiałem jak wyjaśnił strach przez zespołem serotoninowym przy wprowadzeniu wellbutrinu? Jak już to może go wywołać escitalopram przy podniesionej dawce mianseryny bo następuje synergia we wzroście serotoniny. Nie wiem czy są przypadki zespołu serotoninowego przy łączeniu wellbutrinu z SSRI, ale szczerze powiedziawszy wątpię...

 

Ja bym na Twoim miejscu spróbował mianseryny z wellbutrinem i tyle. Jak będzie coś nie tak to bym wrócił do escitalopramu z mianseryną lub spróbował go z wellbutrinem.

[elfrid]

Dzięki za odpowiedzi. Dziś wstałam i znów czuję się doskonale. Mam nadzieję, że taki stan utrzyma się jak najdłużej. Jedyne, co przeszkadza mi najbardziej, to to dziwne uczucie takiego niepokoju w środku, co jest w sumie dość paradoksalne, bo ten niepokój nie przeszkadza mi z kolei robić tego, co sobie postanowię. Takie uroki biochemii i jej wpływu na nasz mózg:)

 

Ale to chyba trochę sztuczny stan, ludzi normalnie tak nie roznosi energia. Dziwię się, że tyle osób ma parcie na leki sztucznie zwiększające napęd.

 

-- 16 gru 2013, 18:52 --

 

miko84, kwestiapina jest zarejestrowana do leczenia depresji i ma właściwości stabilizujące. lekarze też wiedzą co robią;-)

[Gość]

Dobrze, ale łączenie jej z wellbutrinem jest moim zdaniem idiotyzmem w czystej postaci (a w dodatku marnowaniem sporej kasy, bo well jest drogi).

 

To jest z jak z tianeptyną łączoną z SSRI. Albo pobudzaniem się i zaraz braniem leku uspokajającego.

[Siding Spring]

Ale to chyba trochę sztuczny stan, ludzi normalnie tak nie roznosi energia. Dziwię się, że tyle osób ma parcie na leki sztucznie zwiększające napęd.

 

 

Sztuczne to może być ale działanie ssri. Powiedziałbym wręcz plastikowe działane;>

[elfrid]

Ale to chyba trochę sztuczny stan, ludzi normalnie tak nie roznosi energia. Dziwię się, że tyle osób ma parcie na leki sztucznie zwiększające napęd.

 

 

Sztuczne to może być ale działanie ssri. Powiedziałbym wręcz plastikowe działane;>

 

Coś w tym jest. A jak ono się u Ciebie objawia? Ten plastikowy stan?

[Siding Spring]

No nie jest to naturalne antydepresyjne działanie. Nie ma prawdziwego optymizmu , chęci do dzialania. SSRI powodują conajwyzej pobudzenie pomieszane z agresja, nerwowoscia oraz dziwne nieadekwatne do sytuacji emocje. Z biegiem czasu ustępuje to rozleniwieniu i sennosci (spanie po 15 godzin na dobe). Do dupy z tymi lekami. Ludzie komu one pomogly jak w tych wątkach wszystkich na 10 osob może 1 max 2 jest zadowolona z brania tego leku , a tak to tylko narzekanie na uboki i wzajemne wspieranie sie ( typu..poczekaj jeszcze 2 tyg..lek potrzebuje czasu na rozkrecenie sie.. )

[lunatic]

No nie jest to naturalne antydepresyjne działanie. Nie ma prawdziwego optymizmu , chęci do dzialania. SSRI powodują conajwyzej pobudzenie pomieszane z agresja, nerwowoscia oraz dziwne nieadekwatne do sytuacji emocje. Z biegiem czasu ustępuje to rozleniwieniu i sennosci (spanie po 15 godzin na dobe). Do dupy z tymi lekami. Ludzie komu one pomogly jak w tych wątkach wszystkich na 10 osob może 1 max 2 jest zadowolona z brania tego leku , a tak to tylko narzekanie na uboki i wzajemne wspieranie sie ( typu..poczekaj jeszcze 2 tyg..lek potrzebuje czasu na rozkrecenie sie.. )

A jaki lek ma opinie ze daje naturalne dzialanie antydepresyjne?Po Wellbutrinie jest chęć do dzialania, tylko się trzeba modlić żeby coś się nie schrzaniło każdego dnia, jego dzialanie nie jest stabilne, jednego dnia będziesz miał chęć a drugiego jakieś totalne otumanienie, a trzeciego napad lęku po nim, sam go biorę ale z ssri więc licze ze dzialanie bedzie lepsze niż jak byl brany pojedynczo

[marwil]

Ison, zgadzam się całkowicie. Podły, jałowy, bezpłciowy stan.

Cokolwiek mnie przywróciło do życia, to w przeszłości moklobemid, tak na pół gwizdka. Pózniej well. kilka remisji.

W życiu nie dotknę ssri, snri, tianeptyny, trojcyklikow ani anksjolitykow. Nie zjem już litu, kwasu walpr. ani mirtazapiny. (depresja w przebiegu ChAD). Z resztą i tak czas musi zrobić swoje.

[elfrid]

Ison, w 100% zgodzę się z Tobą w tej części: Nie ma prawdziwego optymizmu , chęci do dzialania. SSRI powodują conajwyzej pobudzenie pomieszane z agresja, nerwowoscia oraz dziwne nieadekwatne do sytuacji emocje.

[Siding Spring]

Zaraz wszyscy uzytkownicy ssri zaczna pisać ze się ze mna zgadzaja:D

[lunatic]

ja tam po zadnym ssri nie czułem zadnego pobudzenia, co do nieadekwatnych emocji do sytuacji to było tak, ale nie po ssri ale po lekach które działają na noradrenalinę i po tianeptynie, choćby nie wiem co się działo zawsze byłem zły i rozdrażniony, po ssri nigdy czegoś takiego nie miałem

[marwil]

Rownież nigdy po ssri nie byłem pobudzony ani rozdrazniony. Raczej spacyfikowany na całej linii, rozleniwiony, spiacy, obojętny ze 100% anhedonią.

Wellbutrin powoduje u mnie nerwowość i rozdraznienie ale zarazem daje psychiczną siłę, przynajmniej w sferze myśli, wolę walki mimo złego nastroju. Nie ma smutku. Nie spłyca emocji, nie zobojętnia, nie usypia, nie kastruje.

Nie daje pobudzenia ani sztucznego napędu (tylko na początku). Obserwuję powolną poprawę, przebłyski normalnego samopoczucia. Odstawiwszy alprazolam czuję się mimo kilku przykrych objawów silniejszy i bardziej sobą.

[lunatic]

Rownież nigdy po ssri nie byłem pobudzony ani rozdrazniony. Raczej spacyfikowany na całej linii, rozleniwiony, spiacy, obojętny ze 100% anhedonią.

Wellbutrin powoduje u mnie nerwowość i rozdraznienie ale zarazem daje psychiczną siłę, przynajmniej w sferze myśli, wolę walki mimo złego nastroju. Nie ma smutku. Nie spłyca emocji, nie zobojętnia, nie usypia, nie kastruje.

Nie daje pobudzenia ani sztucznego napędu (tylko na początku). Obserwuję powolną poprawę, przebłyski normalnego samopoczucia. Odstawiwszy alprazolam czuję się mimo kilku przykrych objawów silniejszy i bardziej sobą.

Ile czasu bierzesz już Wellbutrin?

[marwil]

lunatic, ponad 100 dni, po drodze niepotrzebnie namieszalem z dawką (próbowałem 450mg) i wdalem się w alprazolam i zopiklon. Udało mi się odstawić anksjolityki, które moim zdaniem psują działanie wella.

[lunatic]

lunatic, ponad 100 dni, po drodze niepotrzebnie namieszalem z dawką (próbowałem 450mg) i wdalem się w alprazolam i zopiklon. Udało mi się odstawić anksjolityki, które moim zdaniem psują działanie wella.

to juz sporo, czy nerwowość zauważyłeś od razu czy dopiero po jakimś czasie? chciałbym jeszcze zapytać czy zauważyłeś coś takiego że jak początkowo lek działa aktywizująco to po jakimś czasie powoduje osłabienie i zmęczenie?