Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Człowiek pamięta tylko wyrywek swej życiowej drogi, która wiedzie przez wiele żywotów. Nieraz naprawdę ma się wiele do spłacania i dana lekcja życiowa musi być naprawdę nieprzyjemna, żeby być skuteczna. Tyle, człowiek który nawet nie wie, że nic nie wie może sobie kręcić bekę, traci wyłącznie on sam.

Nie mogę wierzyć w reinkarnacje jako ortodoksyjny katolik .

Nie moge z tego względu ,że w dupie byłem i gówno widziałem . Teoria reinkarnacji jest w sumie wygodna i wiele tłumaczy ( a umysł dąży do przejrzystości i jasności ,,, poukładania ). Jednak trzeba pamietać ,że Bóg jest Duchem Wolnym i kiedy umiera niewinne dziecko i wszyscy wokól cierpią( szczególnie rodzice ) , Bóg ma swoje niepojęte Plany . I nic więcej ,,, NIC -jak powiedział Chrystus ;tak -tak , nie -nie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś zachowuje się niepoważnie, to rozmowa nie bardzo ma sens. Powiem tyle, to tutaj to wypizdowie. Jedna planeta, na której człowiek przerabia od zarania ciągle te same błędy, te same schematy, w coraz nowej scenografii. Dzieje się jak się dzieje, bo tam ma się dziać. Ziemia ma być takim wygnaniem, miejscem w którym człowiek ma się oduczać i oducza się swoich pierwotnych instynktów. Na własnej skórze, na poziomie komórkowym ''oducza się'' głupoty, łamania dekalogu, bo za wszystko w życiu się płaci i wszystko wraca. Czasem po latach, czasem w innej skórze i innych realiach, ale od prawa retrybucji nie ma ucieczki. Tyle, rozmowę kończę, światem rządzi przypadek, który bierze się z powietrza, świat też powstał przypadkiem, jakieś ciągi-przyczynowo skutkowe to bujda na resorach. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reinkarnacja ? Sami nie wiemy,czy to prawda.Możemy mówić nie ma.Bo ja katolik,a jeżeli jest ? To kim byliśmy w innym życiu.Jak na nas wpływa ? Teraz na tym świecie.Czy dziś będąc katolikiem.Byłeś kiedyś wikingiem modlącym się do Odyna,a może dziś zwolennik PIS,był kiedyś lewicowcem z PPS,który zmarł w 1929 roku ? Temat,na piękną dyskusję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reinkarnacja ? Sami nie wiemy,czy to prawda.Możemy mówić nie ma.Bo ja katolik,a jeżeli jest ? To kim byliśmy w innym życiu.Jak na nas wpływa ? Teraz na tym świecie.Czy dziś będąc katolikiem.Byłeś kiedyś wikingiem modlącym się do Odyna,a może dziś zwolennik PIS,był kiedyś lewicowcem z PPS,który zmarł w 1929 roku ? Temat,na piękną dyskusję.

 

na jaki temat filozofie, jak tobie wszystko kojarzy sie z pis-em?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reinkarnacja ? Sami nie wiemy,czy to prawda.Możemy mówić nie ma.Bo ja katolik,a jeżeli jest ? To kim byliśmy w innym życiu.Jak na nas wpływa ? Teraz na tym świecie.Czy dziś będąc katolikiem.Byłeś kiedyś wikingiem modlącym się do Odyna,a może dziś zwolennik PIS,był kiedyś lewicowcem z PPS,który zmarł w 1929 roku ? Temat,na piękną dyskusję.

 

na jaki temat filozofie, jak tobie wszystko kojarzy sie z pis-em?

 

A może z pisią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3,

Jak powiedziała święta Teresa " życie doczesne to cięzka , ciemna , nieprzespana noc w niewygodnej gospodzie ...." słowem lipa

 

a jak ktoś ma takie zdanie jak pani Teresa a nie wierzy w życie po śmierci to skąd może wziąć siłę, motywację do życia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liberalizacja pojęć.

Lubię ten rosnący dystans.

 

"Stan pogański."

"Wymyślenie/odkrycie piekła dosłownego"

"Ignorancja wobec pojęcia piekła"

"Piekło na ziemi wobec ignorancji i samowoli"

"Piekło jako niepokojąca wizja, bardzo niepokojąca"

"Powolna ewolucja piekła w świat metafor i nie traktowanie go jako realny byt"

Coś tam jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktokolwiek kto zna solidny pierdolnik w głowie, może uznawać piekło za nierealny byt? Ono jest bardzo realne, tylko nie jest ograniczone do jednego wymiaru, można się z niego wydostać i nie ma nic za darmo. Na bilet zarówno w jedną, jak i w drugą stronę trzeba sobie solidnie zasłużyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na bilet zarówno w jedną, jak i w drugą stronę trzeba sobie solidnie zasłużyć.

 

 

Akwen,

Czy męka ,śmierć i zmartwychwstanie Syna Bożego Jezusa Chrystusa i przyjęcie tej Prawdy Objawionej do swego Serca i Życia nie może być tym Darmowym Biletem w Stronę Światłości , Łaską Bożą ? Ja wierzę ,że może .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3,

Cytuj:

Jak powiedziała święta Teresa " życie doczesne to cięzka , ciemna , nieprzespana noc w niewygodnej gospodzie ...." słowem lipa

 

 

a jak ktoś ma takie zdanie jak pani Teresa a nie wierzy w życie po śmierci to skąd może wziąć siłę, motywację do życia?

 

--- nie wiem ,

Może instynkt przetrwania , może Rodzina , miłośc bliskich , cel , pasja etc

Wiem tylko co mi daje Nadzieję i Siły .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reinkarnacja ? Sami nie wiemy,czy to prawda.Możemy mówić nie ma.Bo ja katolik,a jeżeli jest ? To kim byliśmy w innym życiu.Jak na nas wpływa ? Teraz na tym świecie.Czy dziś będąc katolikiem.Byłeś kiedyś wikingiem modlącym się do Odyna,a może dziś zwolennik PIS,był kiedyś lewicowcem z PPS,który zmarł w 1929 roku ? Temat,na piękną dyskusję.

 

na jaki temat filozofie, jak tobie wszystko kojarzy sie z pis-em?

 

Na reinkarnacji,kim Neon byłeś w poprzednim życiu ? Bo ja podobno rzymskim legionistą,który poległ w walce z Germanami w roku 254 n.e.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, z skąd wiesz? ja miałem kiedyś flasha, jak zajmowałem sie mistyką, że ukrywałem sie gdzieś w zakamarkach średniowiecznego miasta, ale raczej wygladałem jak znajda w łachmanach, gdzieś pod schodami zerkałem ukradkiem ku wyjściu, badając co tam sie dzieje, bo było jakieś zbiegowisko. także legionista przy tym to klasa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. Powiem inaczej. Wiara to pewnego rodzaju projekcja. Ufamy, że stanie się dany zestaw rzeczy. Pokładamy w tym nadzieję i naszą osobę. Chcecie wierzyć w p++++o, ok. Tylko spytajcie czy nie kreujecie go w pewien sposób tą wiarą. Był kiedyś taki żart na ten temat. Kto przezywa, sam się tak nazywa; ktoś może w przedszkolu rzec. Nie sądź, nie będziesz sądzony, to słynna Biblia, "jedyna książka".

Chcecie wierzyć w Jezusa, pomazańca? Ok. Jest fragment: bądź ciepły, albo zimny. Jezus Nazaretańczyk głównie uderzał w obłudników, uczonych w piśmie. Miły był dla "jawnogrzesznicy" i celnika.

Proszę, wierzcie w p+++++o, ale spełnijcie też resztę układanki. Jedno i najważniejsze to miłuj nieprzyjaciół, oraz "przykazanie" miłości. Chciałbyś, żeby ktokolwiek cierpiał odłączenie od źródła bytu? Jeśli komuś życzysz to nie jest to chrześcijańska miłość. A jak ktoś lubi filozofię: byt nie może istnieć bez Boga, bo jest on źródłem istnienia i podtrzymuje wszystko swoim okiem. A że największą wartością jest istnieć, to najwyższym cierpieniem byłoby nie istnieć. P++++o to sofizmat i symbol chaosu i pomieszania. Czegoś zbyt strasznego, by Miłujący mógł pozwolić na to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiara to nie tylko myśl, ale również doświadczenie pewnych uczuć wyższych. ci którzy naprawde otworzyli sie na tą głębie, nie idą do kościoła tylko po to żeby prosić, ale często idą po to by doświadczać. oczywiscie są ludzie którym kościół do tego nie jest potrzebny, czasem wystarczy własny "ciemny kąt".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba sobie odtworzę w wersji audio utwór Adama Asnyka: "... nie zdoła ogień ani miecz, powstrzymać myśli w biegu".

Sądzisz, że kościół katolicki, który może nie posługuje się łaciną, ale jednak moim zdaniem nie da się go zreformować bez jego destrukcji. Czy jest w stanie tę myśl zatrzymać?

Był czas, gdy pogaństwo stało się symbolem zła, zacofania, wprowadzono chrześcijaństwo. Bardzo są dumni ci ludzie, którzy myślą, że kościół nie podzieli losu chociażby wiary Egiptu w Izydę i Ozyrysa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) rozmowę kończę, światem rządzi przypadek, który bierze się z powietrza, świat też powstał przypadkiem, jakieś ciągi-przyczynowo skutkowe to bujda na resorach.
Sny nie są przypadkowe, bo nie ma przypadków

Szybka zmiana poglądów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

''Pogaństwo'' upadło, bo same elity ''pogańskie'' stały się sceptyczne. Natomiast nawet u swego schyłku nie można uznać ''pogaństwa'' za symbol ''zła'' i zacofania. Późny pogaństwo, z mitraizmem, manicheizmem, mieszanką wschodu z zachodem okazało się tylko nie dość wobec chrześcijaństwa konkurencyjne. Rzym zrobił co miał do zrobienia, zunifikował basen Morza Śródziemnego, wprowadził rzymskie prawo, więc przyszedł czas na kolejną lekcję. Chrześcijaństwo w końcu przeminie, jak każda religia. Religia to filozofia, to nauka. Religia dąży do poznania, wiara zaczyna kończy się tam, gdzie kończy ludzki wzrok. Człowiek wie i widzi niewiele, musi zdać się na większe siły, żeby dowiedzieć się więcej. Opatrzność oferuje ludzkości rożne doznania, czasem przyjemności, czasem cierpienie, czasem nową religię, Biblię - która jest jedną z wielu świętych ksiąg, życie to proces poznawczy. Historia powszechna nie zna społeczeństwa, które przetrwałoby dłużej niż dwie-trzy generacje bez religii. Zawsze coś wypełnia pustkę. Tak działa natura.

 

rafs- Ja się w tamtym poście naigrawam. Wszystko jest elementem większego planu. Tylko człowiek sobie wmawia, że cokolwiek jest dziełem przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, z skąd wiesz? ja miałem kiedyś flasha, jak zajmowałem sie mistyką, że ukrywałem sie gdzieś w zakamarkach średniowiecznego miasta, ale raczej wygladałem jak znajda w łachmanach, gdzieś pod schodami zerkałem ukradkiem ku wyjściu, badając co tam sie dzieje, bo było jakieś zbiegowisko. także legionista przy tym to klasa ;)

 

Jakoś mnie ciągnie,coś do starożytności.Może,tam są moje korzenie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak czy pogaństwo upadło,tak do końca ? Czy,nie.Według najnowszych badań socjologicznych,ale i religijnych.Wiary w dawnych Bogów są nadal żywe.Słynne Brytyjskie Stonehenge,każdego roku przyciąga setki neopogan z Europy głównie zachodniej. By,czcić siły natury.Owszem,owszem dla wielu z nich,to tylko zabawa.Zabawa,a nie sposób życia.Po ceremonii,człowiek zakłada garnitur.

I wraca do pracy w banku.Przecież,kiedyś cesarz Teodozjusz kazał,karać śmiercią.Pogan,którzy nie chcieli zrywać z dawną wiarą Rzymu.

Niszczoną wiele posągów Bogów i Bognin.Cudem ocalało wielu pomników,które zachwycają nas (nawet katolików).

W Polsce mamy,też bliskie mi odrodzenie pogaństwa.Co widać,choćby po muzyce.Zespoły Percival,Leśne Licho,Derwana,Radogost.Mają w swym repertuarze piosenki,sławiące dawne wierzenia.Czy,też siły natury.Nawet,jeżeli prywatnie nie wierzą w moce Swaroga czy Dadźboga.

 

Owszem,każdy sobie zdaje z tego sprawę,że dziś pogaństwo.To już tylko zabawa,zarówna w Polsce,jak i w Grecji.

 

 

Po zatym,wiele elementów katolicyzmu.Wywodzi,się z pogaństwa.Dobrze przyjrzymy się chrześcijaństwu.Wiele elementów,wywodzi się z religii./Egiptu,Słowian,czy nawet Sumeru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niepojęte plany Boskie są faktycznie ...niepojęte, jaki jest cel uśmiercania małych dzieci i zsyłania na nich chorób? Dla Boga to oczywiste, ale ludzie są zbyt głupi żeby to zrozumieć, najlepiej nich w ogóle nie pytają, bo i tak by nie zrozumieli.

Reinkarnacja wiele by tłumaczyła, nabroiłeś, to zdychaj teraz za młodu, dobrze ci tak. :D Wiara katolicka nie dopuszcza takiej opcji i ciężko znaleźć w tym sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×