Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Zresztą zamiast wybierać między katolicyzm a islam,może by tak religie etniczne :105: może powrót do Zeusa i Ateny,tudzież Odyna ?

No nie wiem, czy czczenie Zeusa jest takie etyczne: https://histmag.org/ofiary-z-ludzi-dla-zeusa-13790

Oj,tam oj tam.Można coś tam zmienić,zamiast ofiary z ludzi.Można by kłaść choćby pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

 

Ostatnio bardzo doceniłam filozofię chrześcijańską. Właściwie jest odpowiedzią na Twoje i moje problemy egzystencjalne.

Chrześcijaństwo ukazuje w sposób zantropomorfizowany istotę życia: Miłość i dążenie do Prawdy. Obie wartości reprezentuje - a właściwie jest Nimi - postać Jezusa Chrystusa, który prostaczkom został przedstawiony jako idealny Człowiek na równi z Bogiem (Absolutem).

Co jest pięknego w chrześcijaństwie i odróżnia się od nauk hinduistycznych, to założenie istnienia duszy, która jest osobowa i niepowtarzalna (w hinduizmie tchnięto w maszynerię naszych ciał Atmana, będącego całością życia we Wszechświecie). To znaczy tyle, że wszyscy jesteśmy równie ważni i zdolni do osiągnięcia Absolutu (stworzenie nas na obraz i podobieństwo Boże), przy czym możemy zachować autonomię w myśleniu i postępowaniu (wolna wola).

Przeczytaj kazanie na górze. Tam jest bardzo wiele mądrych wskazówek: http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=248.

 

 

[videoyoutube=kq59rEVWQNI][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ono jest symboliczne. Zauważ, że Jezus głosił je ludziom prostym. Sam zabieg antropomorfizacji Boga jest uproszczeniem.

U Ciebie to niezrozumienie wynika z czegoś zupełnie innego (domyślam się, że chodzi o nieprzepracowane problemy z dzieciństwa), lecz jeśli będziesz wytrwale szukał, to w końcu znajdziesz. Z autopsji o tym wiem. :)

Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą

Mt 7,7-11

 

Z Wikipedii:

Nauczanie Jezusa

 

W nauczaniu Jezusa centralnym motywem było Królestwo Boże, rozumiane jako sfera panowania Bożego, w której znaleźć się może każdy, poprzez zmianę swego życia, czyli tzw. (gr.) metanoia. W pełni miało się objawić w czasach ostatecznych[2][22]. Było ono oparte na Starym Testamencie, jednak treści starotestamentowe zostały zreinterpretowane. Synteza nauki Jezusa Chrystusa przedstawiona została w Kazaniu na górze zawartym w dwóch nieco różnych wersjach w Ewangelii Mateusza i Ewangelii Łukasza.

 

Jezus nauczał m.in. jak należy żyć:

 

Najważniejszym przykazaniem jest przykazanie miłości: miłować swojego Boga całym sercem i umysłem, a bliźniego swego jak siebie samego, przy czym bliźnim jest każdy człowiek[23];

Potrzeba ofiary z samego siebie: „Kto chce znaleźć swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je znajdzie” (Mt 10,39).

Potrzeba pokory: „Kto by między wami chciał się stać wielki, niech będzie sługą waszym”[24].

Idealizm: „Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie” (Łk 12,23)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm,

to kim był tak na prawdę Jezus?

 

ja zamiast odczytywać symbolikę to wole się uczyć od żywych nauczycieli, którzy prowadzą blogi i mogą wyjaśnić mi jakieś wątpliwości na email ;) ale ten Gary Weber coś mi nie odpisuje od kilku dni zaczynam się niecierpliwić :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

postać Jezusa Chrystusa, który prostaczkom został przedstawiony jako idealny Człowiek na równi z Bogiem

Dzięki, fajnie wiedzieć, że jest się prostaczkiem, bo się w to wierzy :lol:

Myślałam, że to, co napisałam, jest jasne. Nie nazwałam nikogo ,,prostaczkiem", wszak słowo to pochodzi z Biblii Tysiąclecia i oznacza człowieka otwartego na duchowość.

Nie zrozumiałaś moich intencji, lecz nie leży w mej gestii tłumaczyć Tobie, co miałam na myśli. Jeśli z tego powodu unosisz się emocjami, to znaczy, że na razie nie mamy o czym ze sobą rozmawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm,

to kim był tak na prawdę Jezus?

Być może był filozofem, traktowanym przez sobie współczesnych jak obłąkany.

W filozofii chrześcijańskiej jest miłością bezwarunkową, prowadzącą do absolutu. Jego boska postać jest projekcją idealnego rodzica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm, wybacz, "prostaczek" kojarzy mi się jednoznacznie pejoratywnie, a nie wiem jak jest w Biblii Tysiąclecia, bo unikam tego przekładu ze względu na liczne błędy.

A którego przekładu używasz?

 

 

ja zamiast odczytywać symbolikę to wole się uczyć od żywych nauczycieli, którzy prowadzą blogi i mogą wyjaśnić mi jakieś wątpliwości na email ;) ale ten Gary Weber coś mi nie odpisuje od kilku dni zaczynam się niecierpliwić :smile:

Wolisz rybę zamiast wędki. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm, to zależy, skłaniam się ku poznańskiemu, do tysiąclecia czasem zaglądam, bo oczywiście mam je w domu, a i większość osób się nim posługuje.

 

W ogóle w przypadku porównywania między przekładami albo językami pojawiają się czasem śmieszne różnice ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rabinizm, w miejscu, zgromadziłem materiały i nic tylko zaczynać, a jednak nie zacząłem, ani jednej medytacji nie zrobiłem.

ten Gary Weber ma też taka fajną jogę, proste ćwiczenia 10minut, wspierające rozwój umysłu, też nie zacząłem.

 

dlaczego? bo jestem chory na dystymię i oprócz rozwoju duchowego bede musiał dystymią się zająć.

 

a jak tam Twój rozwój duchowy?

właściwie to co spowodowało Twój zwrot w stronę duchowości i to chrześcijańskiej czy jakiej?

jakaś literatura którą mogłabyś polecić? wydarzenie?

 

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×