Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosz


Człowiek_z_księżyca

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważyłem, że gdy mam tylko małą ochotę się masturbować, to gdy się powstrzymam, czuję znacznie lepiej (samopoczucie jest lepsze) zachowując nasienie, niż po masturbacji. Dyskomfort odczuwam tylko krótkoterminowo. Może nauczę się w ogóle nie masturbować? Może swoje nasienie wykorzystam do stworzenia duchowej istoty we mnie i stanę się naprawdę nieśmiertelny? Tak czy inaczej, onanizm to grzech, gdyż nasienie zostaje bezpowrotnie utracone, a przecież powinno być jakoś wykorzystane. Z tego samego powodu seks dla przyjemności (z prezerwatywą) to także grzech. Mówi się często, że jacyś tam ludzie zachowują się jak zwierzęta. Ale zwierzęta nie grzeszą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://www.theguardian.com/lifeandstyle/2013/sep/28/experience-no-sex-12-years

" When I am an old woman looking back on my life, I will remember my time of celibacy as one of my happiest. It was so important to me, and so misunderstood by society. I want people to understand that being celibate can be as nourishing and fulfilling as being in a relationship. "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa. Tylko o czym tu dyskutować? Nie wiem, więc odniosę się tylko do pytań:

10 godzin temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Może nauczę się w ogóle nie masturbować?

Może.

10 godzin temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Może swoje nasienie wykorzystam do stworzenia duchowej istoty we mnie i stanę się naprawdę nieśmiertelny?

Może.

To chyba tyle. Mam nadzieję, że pomogłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×