Spuściłam wodę z basenu i wyczyściłam go, poopalałam się, posłuchałam wykładu Iwony Wierzbickiej na temat insulinoopornosci, którą niestety mam.
Zastanawiam się, czy iść na spacer teraz, kiedy jeszcze słońce opala, czy wieczorem, kiedy już koloru nie nabiorę ale za to będzie nieco przyjemniejsza temperatura.
Kupiłam sobie farbę
i właściwie mam ochotę dziś nałozyc, ale z drugiej strony po co w ogóle farbowac włosy, skoro prawie nie wychodze z domu...:S