Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

124 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      74
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

Nazwa mnie się spodobała...heheh żartuje

 

No bo mi się właśnie podoba :mrgreen: Serio, wybrałbym na bank.

 

 

Mam tabletki na nadciśnienie też z serii aurobindo i to są b.dobre leki...może tym sie też kierowałam

 

-- 25 lis 2016, 17:58 --

 

Zaczełam czytać ulotkę to mnie się odechciewa. Z tym jeszcze, że sód spada i jest zwiekszone ryzyko złamań kostnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://pl.wikipedia.org/wiki/Derealizacja - miewam takie mocniejsz,e parogodzinne, albo parominutowe, czasami słabsze parodniowe, że ledwo je zuaważam.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Depersonalizacja - np. ostatnio miałam tak miesiąc temu; patrzyłam na swoje nogi bite pół godziny i nie moglam siebie przekonać, ze są moje, albo mam poczucie, ze moje ciało i myśli są osobno, widzę siebie trochę jakby z boku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komus jeszcze pomogła sertralina na derealizacje i depersonalizacje? Bo mi chyba tak, mam ich duuuużo mniej.

 

 

Mi pomagała jak brałem. Derealizacja była (i jest) dla mnie najgoszym objawem w nerwicy. Zaraz po nieopuszczającym uczuciu strachu i trwogi. Sertalina pomogła. Dała poczucie, że "wracam doe samego siebie".

 

Teraz mam pytanie do Was na temat odstawienia (a reczej jego próby): Mineło juz dwa m-ce odkąd odstawiłęm Sertagen. Przez ponad m-c było naprawde ok. Przez pierwszy miesiąc moze ponad dłużej czułem sie jak dawniej, bez nerwicy. Od 2-3 tygodni mam kompletny zjazd. Lęki, bezsenność, ataki nerwicowe (nie tak silne na ogół, ale długo trwające). Zarzyła mi się sytuacja życiowa, której w związku z nerwicą najbardziej sie bałem, ale abstrahując od tego, chciałem zapytać:

 

- Czy ktoś po odstawieniu miał taki efekt opóźnionej ochrony, która jednak ustaje ?

- Czy ktos z Was wracał po odstawieniu do Sertagenu ? Jesli tak to po jakim czasie od odstawienia ?

 

Generalnie jestem w dołku i bije sie z myślami, czy nie zaczać brać znowu. A może zaczekać, bo może nerwica w końcu sie uspokoi. Nigdy nie myślałem wcześniej jak podstepna i ciężka to choroba. Własny umysł jest Twoim wrogiem - to chore i niesprawiedliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komus jeszcze pomogła sertralina na derealizacje i depersonalizacje? Bo mi chyba tak, mam ich duuuużo mniej.

Teraz mam pytanie do Was na temat odstawienia (a reczej jego próby): Mineło juz dwa m-ce odkąd odstawiłęm Sertagen. Przez ponad m-c było naprawde ok. Przez pierwszy miesiąc moze ponad dłużej czułem sie jak dawniej, bez nerwicy. Od 2-3 tygodni mam kompletny zjazd. Lęki, bezsenność, ataki nerwicowe (nie tak silne na ogół, ale długo trwające). Zarzyła mi się sytuacja życiowa, której w związku z nerwicą najbardziej sie bałem, ale abstrahując od tego, chciałem zapytać:

 

- Czy ktoś po odstawieniu miał taki efekt opóźnionej ochrony, która jednak ustaje ?

- Czy ktos z Was wracał po odstawieniu do Sertagenu ? Jesli tak to po jakim czasie od odstawienia ?

 

Generalnie jestem w dołku i bije sie z myślami, czy nie zaczać brać znowu. A może zaczekać, bo może nerwica w końcu sie uspokoi. Nigdy nie myślałem wcześniej jak podstepna i ciężka to choroba. Własny umysł jest Twoim wrogiem - to chore i niesprawiedliwe.

 

Ja odstawiłem escitalopram w lutym/marcu i było ok do czerwca. Potem nawrót i od sierpnia znowu jestem na tym samym leku. Na razie nie zamierzam się z nim rozstawać, ponieważ będąc chorym nie potrafię dobrze funkcjonować. Bywało nawet tak, że zwykłe wyjście do zwykłego sklepu mięsnego udało się dopiero za 4-tym podejściem, ponieważ nie dawałem rady wystać w kolejce (zawroty głowy, brak tchu, myślałem że zemdleję).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie nawet bez tej podziałki można czy tabletka jest powlekana czy nie. Byleby nie CR lub XR. Ja tam zawsze odradzam krojenie tych tabletek ale niektórym jak widać pomaga. Tyle ode mnie, a odnośnie asertinu to nie mam pojęcia. Powinna być. Specjalnie przeglądałem grafike w google, ale zdjęcia są marnej jakości i nie da sie nic zobaczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na stronie producenta jest "specyfikacja":

 

Asertin 100, 100 mg, tabletki powlekane

Białe, powlekane, okrągłe, obustronnie wypukłe, 10 mm tabletki, z rowkiem po jednej stronie

i wytłoczoną literą C po drugiej.

Tabletkę można podzielić na równe dawki

Tak że nie będzie problemu. Zdziwiłbym się zresztą, gdyby podziałki nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiam ten seyf i wskakuję na stabilizator.

 

Zaznaczyłam w ankiecie "Nie", oczywiście nie mówię, że to jest zły lek, tylko akurat mi nie pomgół :) Po 3 miesiącach...

Skutki uboczne występujące: wypadanie włosów (od niedawna) oraz nadmierne pobudzenie i roztrzęsienie małe rąk.

 

Także żegnam się z Wami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam znieczulice na wszystko, a przygnębiona cały czas jestem.

Nie mam tylko myśli samobójczych. I jakiś napadów paniki.

 

Z sertalinowego doświadczenia powiem: Zaczyna działać u Ciebie. To przygnębienie minie, jak tylko poziom serotoniny wzrośnie jeszcze bardziej. A rośnie raczej powoli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam znieczulice na wszystko, a przygnębiona cały czas jestem.

Nie mam tylko myśli samobójczych. I jakiś napadów paniki.

 

Z sertalinowego doświadczenia powiem: Zaczyna działać u Ciebie. To przygnębienie minie, jak tylko poziom serotoniny wzrośnie jeszcze bardziej. A rośnie raczej powoli.

 

Zaczyna działać, bo przygnębiona jestem?

Jakos zaczynam wątpić by mi pomogła....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, biorę ten lek od około pół roku. Wcześniej jedna tabletka (50mg), teraz pół tabletki (25mg).

Mój lekarz uważa, że podawanie Sertraliny w dalszej perspektywie może stymulować nawrót psychozy. Najbardziej obawiam się właśnie, że jak całkowicie odstawię Setaloft to złapię doła. Będę się widział z lekarzem w styczniu i zastanawiam się jak rozwiązać kwestię tego leku. Boję się odstawienia, zostawiłbym już te pół dawki tak jak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×