Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego mężczyźni coraz częściej bojkotują małżeństwo?


Gość konto usunięte

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, ale mnie i moja siostrzenice - dla przykładu - płacz dziecka irytuje.

 

I znów wątek zamienia się w prywatny poligon analityczno-autoprezentacyjny jednej z użytkowniczek - dla przykładu - iiwyy...

 

Przy następnym offtopie w wątku tematycznym będzie ost.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale mnie i moja siostrzenice - dla przykładu - płacz dziecka irytuje.

 

I znów wątek zamienia się w prywatny poligon analityczno-autoprezentacyjny jednej z użytkowniczek - dla przykładu - iiwyy...

 

Przy następnym offtopie w wątku tematycznym będzie ost.

 

Ale to jest prawidziwe zycie, i proponuje pozwolić mu tu płynać, aby to wsztstko było autentyczne. Oczywiscie korekty w pewnych sytuacjach są potrzebne, ale bez przesady, to nie może byc na zasadzie- jestem moderatorem, nudzi mi sie, albo pokaże sowje możliwości i tu coś utne, tam coś skroej. Miałem wielki szacun do Aethola a najbadziej Lorda Kapucyna że potrafili wczuć sie w uzytkowników i wychwycic tą granicę. Natomiast bez urazy, nie jestem tu zadnym autorytetem zeby kogos osądzcać w tym wymiarze, wydaje mi sie jednak ze za często kroisz :) Artemizja też nie ma wyczucia, tylko ona rzadko wprowadzała tu swoje porządki.

 

Let it snow, let it snow. let it snow! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem moderatorem, nudzi mi sie, albo pokaże sowje możliwości i tu coś utne, tam coś skroej

 

neon mysle, ze troche przesadzasz w stosunku do na_leśnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh.. jak zwykle temat poszedl w inna strone...

B-2 na odczucia i mysli "przyszlej matki" ma wplyw szereg czynnikow. Oczywiscie wiele kobiet ma wysoko rozwinieta swiadomosc w kierunku bycia matka, jednak nie bagatelna czesc kobiet jej nie ma.

Duza role odgrywa oksytocyna. To kobiecy hormon wytwarzajacy sie przy porodzie i powodujacy skurcze macicy. Pozniej pojawia sie wraz z hormonem odpowiadajacym za produkcje mleka podczas karmienia piersia.

To oksytocyna powoduje ze pokarm wyplywa z piersi.

Pewnie to jedno z glownych jej zadan, ale nie jedyne.

Oksytocyne nazywam hormonem "szczescia" kobiety, duza jej ilosc powoduje iz zmniejsza sie ilosc kortyzolu i obniza cisnienie krwi, dzieki temu stres ktory odczuwa kobieta jest lagodzony. Rownoczesnie zmniejsza lek, podnosi poziom zaufania i dziala uspokajajaco.

Duza ilosc pozytywnych odczuc z nia zwiazana wplywa na emocjonalna wiez z dzieckiem powodujac uczucie blogosci, milosci.

 

Nieodpowiednie zachowanie w mlodosci jednak pozostawia trwaly slad w zachowaniu i odczuciach kobiety jak rowniez mezczyzny( tylko sprawa odczuc meskich a zwiazku emocjonalnego kobiety z dzieckiem nie maja nic ze soba wspolnego wiec jej nie opisze)

Chodzi glownie o pierwsze kontakty seksualne. Przez zbyt szybkie i nieprzmyslane przygody z seksem zarowno mezczyzni jak i kobiety robia sobie krzywde.

U mezczyzn inaczej dziala to niz u kobiet ale mi chodzi o kobiety teraz. Sam seks nie jest tak wazny dla kobiety(moze dlatego ze kobiety nie posiadaja hormonu ktory inicjowalby taka potrzebe), dla kobiety wazne jest to co dzieje sie zaraz po. Jesli jest ze stalym partnerem z ktorym zdecydowali sie razem na wspolne spedzenie zycia, po seksie sa razem czuja sie zadowoleni i szczesliwi i wytwarza sie oksytocyna ktora te uczucia poteguje. Jesli przy pierwszym kontakcie seksualnym kobieta nie zaznala tej bliskosci po, to jej "matryca" ktora sie tworzy zapisze ze nic nie bylo ze seks nic nie znaczy i ze jest nie wazny. Za kazdym razem po takim seksie wytwarzane jest mniej oksytocyny.

Im wiecej kobieta ma partnerow przed zalozeniem rodziny tym mniej oksytocyny produkuje jej organizm. Po zajsciu w ciaze ilosc tej oksytocyny nie jest taka jak powinna byc. Niejednokrotnie kobieta nie lapie wiezi z dzieckiem. Zaburza sie jej odczucie milosci. Takie kobiety niejednokrotnie nie potrafia stworzyc dlugotrwalego zwiazku i nie potrafia zbudowac zdrowej i zrownowazonej wiezi z dzieckiem.

 

Jaka role odgrywa wiec nasza psychika w tym wszystkim a jaka biologia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze dlatego ze kobiety nie posiadaja hormonu ktory inicjowalby taka potrzebe

 

Kobiety POSIADAJA testosteron.

 

Mylisz sie, jesli myslisz, ze dla kobiet sam przebieg seksu nie jest wazny. Dla mlodych dziewczat moze najwazniejsze jest mizianie przed i po, ale popytaj 30-,40-latek juz niekoniecznie. Myslisz ze dojrzala kobieta w stalym zwiazku ma cos przeciwko zeby zaraz po sie szybko ubrac i leciec do pracy jesli jest taka potrzeba? Zwykle nie ma :D

 

To, ilu kobieta miala partnerów seksualnych wcale nie musi wplywac na to, jak postrzega ewentualne potomstwo.

 

Oksytocyna wystepuje nie tylko w sytuacjach pozytywnych i nie tylko u kobiet.

 

Ale Ty tu jestes specem od wszystkiego :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ksiazka do biologii ani poradnikiem psychologicznym. Jesli ktos chce zdobyc doglebna wiedze o hormonach czy tez innych rzeczach jest wiele publikacji z tym zwiazanych.

Nie jestem tu zeby pokazywac ludziom prawdy tylko zeby sobie luzno pogadac.

 

Mylisz sie iiwaa jesli myslisz ze mysle jak myslisz hehehehe...

 

 

Nie pisalem nic o wszystkich mozliwych sytuacjach w ktorych wydzielaja sie hormony... nie pisalem tez nic o seksie dla osob w wieku 30++

 

Nie wspomnialem tez ze lubic niemowleta moze tylko osoba ktora nie wie co to jest miec w domu niemowle xD taka ktora wie lubi ale tylko cudze i tylko na krotka chwile.

Co do ilosci partnerowi postrzegania potomstwa... teoretycznie nie musi.. jak jest w praktyce poszukaj w publikacjach ktorych pojawia sie coraz wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ksiazka do biologii ani poradnikiem psychologicznym. Jesli ktos chce zdobyc doglebna wiedze o hormonach czy tez innych rzeczach jest wiele publikacji z tym zwiazanych.
a

To po cholere mowic akurat o tym?

To podstawowa wiedza. Gimnazjum/liceum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo akurat to ma duzy wplyw na zachowanie kobiety w stosunku do dziecka czy tez partnera.

u mezczyzny oksytocyna sprawia ze robi sie senny, u kobiety testestoron nie ma wplywu na pociag seksualny bo jego produkcja w organizmie jest zbyt mala.

Wiec po co pisac o czyms co nie ma zwiazku z tym o czym sie chce pisac?

 

W ten wlasnie sposob za kazdym razem powoli ale skutecznie schodzisz z kazdego tematu na milion rozdrobnionych nikomu nie potrzebnych pierdol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy faceci są beznadziejni, zależy im tylko na seksie a potem wynocha, goodbye, beznadziejność do kwadratu.

a jak facetowi juz nie staje kón ?,,, to co wtedy Alono ? , jak miotać katapultą w rozżaaażone 40 letnie dziewice ? Odpowiedz jakżęś taka mądra ?-beznadziejność do sześcianu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnieto najkrotsza i najbardziej trafna z mozliwych generalizacji faceta :)

Wczesniej na koncu posta zadalem pytanie czy aby na pewno a jesli tak to na ile kierujemy sie rozumem/wiedza a nie jestesmy sterowani zwiazkami chemicznymi wytwarzanymi przez nasz organizm?

Mysle ze one maja duzy wplyw na nasze postrzeganie rzeczywistosci bez wzgledu na pochodzenie spoleczne, wyksztalcenie, rozum czy inteligencje i niejednokrotnie nami steruja.

Mysle tez ze to wlasnie czynniki zwiazane z biologia sa w duzej mierze "winne" nieodpowiedniemu dobieraniu sie partnerow, a ignorowanie biologii i zachowan odpowiednich dla plci konczy sie rozpadem zwiazku ktory z poczatku wydawal sie tak obiecujacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alone05 przykro mi, że na takich trafiasz ale nie można pisać o wszystkich bo tak nie jest. Poznałam kilka świń w moim życiu ale poznałam też w porządku. Miałam nawet kiedyś przyjaciela będąc już w związku...najlepszy mężczyzna jakiego znałam prócz mojego męża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alone na komentarze prostujące jej wypowiedź nawet nie odpowie.

ona nie wchodzi w dyskusje, palnie bzdure i wychodzi, wiele razy już tak z nią było na forumie :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ksiazka do biologii ani poradnikiem psychologicznym. Jesli ktos chce zdobyc doglebna wiedze o hormonach czy tez innych rzeczach jest wiele publikacji z tym zwiazanych.

Nie jestem tu zeby pokazywac ludziom prawdy tylko zeby sobie luzno pogadac.

...

Aha. Znaczy poniższy ekspercki wywód dotyczący wszystkich kobiet jest tylko luźną gadką?

==>

....

Nieodpowiednie zachowanie w mlodosci jednak pozostawia trwaly slad w zachowaniu i odczuciach kobiety jak rowniez mezczyzny ( tylko sprawa odczuc meskich a zwiazku emocjonalnego kobiety z dzieckiem nie maja nic ze soba wspolnego wiec jej nie opisze)

Chodzi glownie o pierwsze kontakty seksualne. Przez zbyt szybkie i nieprzmyslane przygody z seksem zarowno mezczyzni jak i kobiety robia sobie krzywde.

U mezczyzn inaczej dziala to niz u kobiet ale mi chodzi o kobiety teraz. Sam seks nie jest tak wazny dla kobiety(moze dlatego ze kobiety nie posiadaja hormonu ktory inicjowalby taka potrzebe), dla kobiety wazne jest to co dzieje sie zaraz po. Jesli jest ze stalym partnerem z ktorym zdecydowali sie razem na wspolne spedzenie zycia, po seksie sa razem czuja sie zadowoleni i szczesliwi i wytwarza sie oksytocyna ktora te uczucia poteguje. Jesli przy pierwszym kontakcie seksualnym kobieta nie zaznala tej bliskosci po, to jej "matryca" ktora sie tworzy zapisze ze nic nie bylo ze seks nic nie znaczy i ze jest nie wazny. Za kazdym razem po takim seksie wytwarzane jest mniej oksytocyny.

Im wiecej kobieta ma partnerow przed zalozeniem rodziny tym mniej oksytocyny produkuje jej organizm. Po zajsciu w ciaze ilosc tej oksytocyny nie jest taka jak powinna byc. Niejednokrotnie kobieta nie lapie wiezi z dzieckiem. Zaburza sie jej odczucie milosci. Takie kobiety niejednokrotnie nie potrafia stworzyc dlugotrwalego zwiazku i nie potrafia zbudowac zdrowej i zrownowazonej wiezi z dzieckiem.

....

Sam to wymyśliłeś? Zdaje mi się, ze nawet kobietą nie jesteś. Być może jednak źle mi się zdaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, podoba mi się Twoja wypowiedź o relacjach z kobietami -> że seks to nie wszystko, równie ważna jest przecież ta nić porozumienia w znaczeniu intelektualnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V tak to luzna gadka z mojej strony cale te glupoty to wprowadzenie do zadanego pytania bylo...

tez moje nie jest ale jak zwykle zadalem sobie trud xD zeby "ladnie po swojemu to napisac". xD to wywod jakiegos polskiego doktora medycyny bodajze na podstawie badan francuskich i amerykanskich naukowcow ktorzy od jakiegos czasu badaja przyczyny degeneracji spoleczenstwa.

 

Heh, kto by pomyslal ze taka moralnosc w facetach siedzi....ciekawe na jakiej podstawie kobieta mialaby wam niby uwierzyc ze nie tylko na seksie facetom zalezy. Jezeli spotyka na swej drodze tylko facetow ktorzy sa sfiksowani na seksie a dla wszystkich facetow jest to wazna czesc zwiazku i bez porzadnego seksu zwiazek sie nie utrzyma ... dodajac ze osoba ktora kusi na seks jest facet... jej zdanie na ten temat jest jak najbardziej uzasadnione.

Jesli jakis facet twierdzi ze zalezy mu na wnetrzu kobiety to moze niech sobie czeka z seksem az kobiecie sie zachce... bedzie mial bogate zycie seksualne xD... O tym ze faceci sa sfiksowani na seksiei swiadczy tez fakt ze kazdy ma ladna kobiete. Po co niby ma ladna? Zeby podziwiac jej walory intelektualne? Zapewne ;P

 

a jak facetowi juz nie staje kón ?,,, to co wtedy Alono ? , jak miotać katapultą w rozżaaażone 40 letnie dziewice ? Odpowiedz jakżęś taka mądra ?-beznadziejność do sześcianu?

jak facetowi juz nie staje i chce sie zabierac dopiero wtedy za kobiety to jest wtedy beznadziejnosc do szescianu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy mężczyźni coraz częsciej bojkotują małżeństwo?

jeśli zwiększył się odsetek mężczyzn którzy bojkotują bardziej niż kiedyś, to pewnie są te same powody dla których odsetek kobiet w tej materii się zwiękrzył. podobno mamy więcej singli i już, a wiąże się to raczej ze zmianami gospodarczymi. korpo, kariera takie takie.

jeśli więc więcej mężczyzn niż dawniej bojkotuje m to może przez to ze większosc kobiet bojkotuje m, przez to ze jest też wiecej stresow depresji i tak adlej, ale to raczej ma wiekszy wplyw na wchodzenie w zwiazki jako takie i dopiero w drugiej kolejnosci na niezawieranie malzenstw.ciekawe co powiedziałyby na ten temat statystyki.

bo jeśli chodzi o mężczyzn jako takich - chyba zawsze panowały opinie że nie są do małżeństwa jakoś szczególnie skorzy... dziwi mnie więc troche dyskusja, zwlaszcza ze w okol mnie masa ślubow sie szykuje ( z tego powodu ze jacys mezczyzni prosili babki o ręce)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_Req_, ale ona napisała, że TYLKO na seksie, a nie że seks jest ważny, a przecież faceci też się zakochują, chcą być wsparciem itd. więc nie tylko seks ale i uczucia, bliskości i różnych innych spraw się od związku oczekuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×