Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam fioła na punkcie zwierząt !!!


Gość toya75

Rekomendowane odpowiedzi

Fajna ta Tosia.

Mój kot śpi najczęściej w szafie. Do pudełek też włazi, choć z tego względu, że jest to kot wychodzący, jego domowa aktywność nie jest wielka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne kotki :105: Wszystkie bym wyściskała. Moja też włazi w kartony, dodatkowo każdy drapie. Jest kotem domowym, ale chodzę z nią na spacery- na smyczy, nad jezioro, nad morze, do parku, do lasu... Tam może się wyszaleć pod moim okiem. Wczoraj mi numer odwaliła bo otworzyłam okno aby przewietrzyć mieszkanie i wtedy ją zamykam w przedpokoju żeby mi nie wyskoczyła. A przyszedł do mnie kumpel, poszłam mu pokazać łazienkę i kota wypuścił, oczywiście nikt się nie zorientował. Po jakimś czasie zorientowałam się że kota nie ma i szukam, szukam i nic :bezradny: Już zaczęłam panikować. Patrzę pod łóżko- nie ma, w szafie- nie ma, nawet spojrzałam za okno czy nie spadła- nie ma. Okno oczywiście zamknęłam żeby nie wyskoczyła jeśli jest w mieszkaniu. Minął jakiś czas (w tym czasie oczywiście dalej przekopywałam wszystkie kąty w domu) i słyszę jakieś dziwne odgłosy... Patrzę a moja kicia sobie siedzi na końcu parapetu- po drugiej stronie okna, wszystkie zamknięte! :mrgreen: Ale tak się wystraszyłam... :roll: W ogóle ciągle jakieś numery mi odwala. Ostatnio u rodziców była puszczona w domu i mój ojciec wchodził i wychodził, więc jak zorientowałam się że nie widzę kota to od razu wystraszyłam się że pewnie gdzieś ją wypuścił. I szukaliśmy całą rodziną prawie godzinę, a okazało się że kot siedział sobie pod łóżkiem na strychu i patrzył się jak go szukają :mrgreen: Nawet nie piśnie nigdy tylko się gapi jak na idiotów! :evil::mrgreen: Jeszcze jedna sytuacja mi się przypomniała. Spałam u teściów w domu i wróciłam z baletów nad ranem w wakacje, i nie wiem jakim cudem ale kot musiał mi spierniczyć między nogami jak drzwi otwierałam bo rano przyszła do nas sąsiadka z moją kicią i mówi że ją w krzakach znalazła :mrgreen: To była jedyna noc mojej ślicznej poza domem ale i tak prawie zawału dostałam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam Swojego kotka Franusia od dwóch dni :P , ale Franuś okazał sie kotka,ma 6 tygodni.Jak znajoma odda mi aparat foto to wstawię fotkę Franusi...mruczy do ucha od 4 rano..dzis mnie lizała słooodkooo ;...

kochana i jaka mądra 2 razy pokazałam jej kuwetę tzn.wsadziłam do niej a rano juz sama umiała z niej korzystać.Szok :brawo:

FRanusia :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde wkurzyłam się i muszę się wyżalić! dostałam cynk że w krk będzie do wyjęcia kilka labów. szczep wistar. szczury przechodzą przesiew, te które przejdą mają jakieś testy z glukozą. reszta idzie do uśpienia :( i na szczurach.org dostałam odpowiedź" widzisz ci się dzieje w oddam/sprzedam?" czyli niezbyt chcą pomóc :? a ja do krk mam 500km :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też nie mam kasy. ostatnio była interwencja i odebranych 8 ogonów. wysłałam dziewczynie z dt cudem zebrane 50 zł bo na weta nie miała. teraz poszły do nowego dt i wiem że są zapalenia płuc. już serio kasy nie miałam ty wycisnęłam 35 ale dałam. ja mam zapas karmy, żwirku i nawet smakołyków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łezka i Kropka, dwie siostrzyczki od miesiąca ze mną :D

 

-- 27 maja 2011, 19:41 --

 

Klucha - nestorka rodu, przybłęda. Przed paru laty zimą przyszła zmarznięta i przemoczona do mojego domu,niebawem okazało sie,że w brzuszku miała 5 szczeniąt, teraz się bardzo leni więc nie wygląda najlepiej :D

 

-- 27 maja 2011, 19:45 --

 

Na trzecim zdjęciu Misia córka Kluchy, była najsłabszym szczenięciem w miocie i tak została z nami. Niestety nie lubi pozować, schowała się wśród zieleni w ogródku :mrgreen:

 

-- 27 maja 2011, 19:52 --

 

No i dwa przychówki,córki Misi - Milka i Łatka, na rękach u mojej najmłodszej córki.Tutaj trzeba było unieruchomić, bo nie było momentu,żeby się nie ruszały :P

79712163_DSC002291.JPG.864a8b6c1ab959ce2b2f746d95e1e1b2.JPG

371390887_DSC002581.JPG.80ba84361f861a8436f053aa11ebc1d1.JPG

581625866_DSC002641.JPG.16170d13fe67f51bc6ae1816a7b73a64.JPG

1887253045_DSC002491.JPG.0b6491e9a940556ba91603152b44dc93.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×