Skocz do zawartości
Nerwica.com

Imigranci - za czy przeciw?


kliku

Rekomendowane odpowiedzi

Nie popieram takich działań, ale z drugiej strony im mniej u nas takich emigrantów tym lepiej, także z punktu widzenia dobra Polski to może być słuszne. Dla mnie ci narodowcy, rasiści, kibole to pożyteczni idioci ich poglądy i zachowania mi nie odpowiadają ale jeśli chcemy mieć kraj wolny od imigrantów zwłaszcza islamskich i czarnych czyli tych generalnie szkodliwych( choć nie każdy z osobna) to dobrze że oni są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram takich działań, ale z drugiej strony im mniej u nas takich emigrantów tym lepiej, także z punktu widzenia dobra Polski to może być słuszne. Dla mnie ci narodowcy, rasiści, kibole to pożyteczni idioci ich poglądy i zachowania mi nie odpowiadają ale jeśli chcemy mieć kraj wolny od imigrantów zwłaszcza islamskich i czarnych czyli tych generalnie szkodliwych( choć nie każdy z osobna) to dobrze że oni są.

carlosbueno, czyli jesteś za a nawet przeciw? rozumiem że to specyficzne forum ale jednak tak się chyba nie da :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[videoyoutube=fA6XcyXsxXU][/videoyoutube]

 

Nie rozumiem wszystkiego co mówią, ale z tego co widzę to chrześcijanie weszli do islamskiej dzielnicy nawracać muzułmanów. Głupie zachowanie z ich strony. Czego oni się niby spodziewali? Co chcieli osiągnąć tym zachowaniem? Musiało się to tak skończyć. Miejsce religii jest w kościele, a nie paradowanie z krzyżem po ulicy i zawracanie ludziom dupy. Jeszcze sami specjalnie prowokują muzułmanów. Żenada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrazmiana2016, To była odpowiedź na islamskie patrole w niektórych miastach i dzielnicach. Jak widać na filmie ta część miasta już jest zislamizowana i takie patrole nic nie dadzą, podobnie jest w przypadku setek innych zachodnio europejskich miast zostały bezpowrotnie stracone dla islamu. Przecież ci muzułmanie czuja się tam jak u siebie a katole a nawet biali europejczycy nie mogą tam nic zdziałać. Sam mieszkałem w Londynie w dzielnicy gdzie jedynymi białymi byli Polacy a ta część miasta przypominała Afrykę bądź Azję bardziej niż europejskie miasto; brud, smród, bałagan i ciemne twarze to powszechność tam gdzie oni mieszkają czyli w każdym większym mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska nie powinna przyjąć ani jednego muzułmańskiego imigranta. Dla mojej mentalności światopogląd muzułmanów "budzi odrazę", do muzułmanów czuje ona jakąś antypatię. Dla niej ich światopogląd jako taki jest "faryzejski", do ateizmu nie czuje ona takiej antypatii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moją mentalność "oburza" światopogląd muzułmanów. Wolałaby już jakieś pogańskie plemiona niż nich jako uchodźców. Rygorystyczne doktryny muzułmanów dla mojej mentalności są "obrzydliwością" (np. zakaz spożywania niektórych pokarmów, obowiązki dotyczące ablucji). Dla niej ich światopogląd jest bardzo obłudny i jest gorszy od politeizmu, komunizmu i ateizmu, dla niej ich światopogląd jest "faryzejski". Dla niej w Europie NIE MA MIEJSCA dla takich ludzi W OGÓLE. Przyjmowanie muzułmańskich imigrantów przez Europę ocenia jako żałosną głupotę. Nie chcę nienawiści do muzułmanów, oczywiście. Ale moja mentalność NIE AKCEPTUJE światopoglądu muzułmanów i uważa go za "wielkie zło".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnego muzułmanina osobiście w realu nigdy nie znałem więc trudno mi powiedzieć jacy oni są na prawdę, ale kiedyś gdy byłem nastolatkiem to w pewnej grze multiplayer miałem dużo kolegów z Egiptu. Zawsze byłem z nimi w jednej drużynie i dogadywałem się o wiele lepiej niż z Polakami. Byli bardzo mili, uczciwi i pomocni. Co ciekawe oni wszyscy grali z kafejek internetowych, tak mi mówili, bo mało kto miał własny komputer w domu, a co dopiero internet. To było z 10 lat temu. No, ale to byli też nastolatkowie więc pewnie jeszcze nie tak bardzo zradykalizowani przez islam. Taki prawdziwy muzułmanin pewnie nigdy nie chciałby zadawać się z innowiercą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, co moja mentalność (emocje czy ludzka logika) uważa za słuszne, nierzadko jest sprzeczne z religią, więc nie piszę o mentalności jako o sobie, bo owa mentalność ma inny światopogląd niż wyznawana przeze mnie religia, a ja nie chcę mieć grzechu, nie chcę być heretykiem czy apostatą, nie chcę być potępiony na wieki. Mam spore pokusy do herezji, nieortodoksji.

 

Muzułmanów się boję. Niektórzy z nich są bardzo religijni, radykalni w wyznawaniu swojej wiary. Muzułmański światopogląd jawi mi się jako coś złego i nielogicznego, szkodliwego dla ludzi, jako coś, co nie powinno istnieć. Wygląda na coś BARDZO NIEBEZPIECZNEGO. Nie wpuszczajmy "konia trojańskiego" do siebie! Szkoda, że niektóre kraje UE (np. Niemcy czy Szwecja) postępują tak nierozsądnie, przyjmując do siebie ludzi, których poglądy mogą przynieść wielką szkodę mieszkańcom państw, które muzułmańskich migrantów przyjmują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjmowanie muzułmańskich uchodźców to coś bardzo ryzykownego i niebezpiecznego dla własnego narodu. Nie chodzi tu o niechęć do pomocy ludziom jako takim, tylko o uniknięcie osób, których światopogląd jest niebezpieczny, którzy mogą z jego powodu np. przeprowadzać zamachy terrorystyczne czy gwałcić kobiety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnego muzułmanina osobiście w realu nigdy nie znałem więc trudno mi powiedzieć jacy oni są na prawdę
Ja kilku znałem, ale wszyscy to byli czarni afrykańscy muzułmanie a jeden to nawet z Kolumbii ale on raczej zasad swej wiary nie przestrzegał bo miał np psa, którego dla tzw prawdziwych muzułmanów jest zwierzęciem nieczystym. Co do reszty tych znanych mi muzułmanów to niby byli o.k ale jak jednemu powiedziałem że jestem ateistą to ciągle mnie zagadywał czemu nie wierzę, po co żyje, że bez wiary życie nie ma sensu, no i ciągle powtarzał jak nienawidzi Ameryki i że to najwięksi mordercy. No i jak był ramadan to oczywiście byli zmęczeni, źli( bo nie mogli palić w ciągu dnia) i chwalili się jak to oni poświęcają się dla boga. No ale nie znałem ich za dobrze także nie wiem dokładnie jakie poglądy mieli, wielu zamachowców czy obecnych członków ISIS wywodzących się Europy też żyło i zachowywało wg ich sąsiadów i ich znajomych całkiem normalnie a rzeczywistość okazała się inna.

 

Ale i tak wszystkich przebiją bułgarscy muzułmanie czyli właściwie Turcy bułgarscy- pija alko, jedzą wieprzowinę o koranie to chyba nie wiedza nic, po prostu urodzili się w rodzinach tureckich Bułgarów i dlatego są muzułmanami, podobnie jest w Bośni, choć coraz więcej osób zaczyna brać islam bardziej na poważnie a część się radykalizuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilku polityków powinno obejrzeć te kolorowe kuleczki jako lekcje, bo mam wrazenie że ich umiejetnosc przyswajania wiedzy jest na poziomie dzieci w przedszkolu. Kuleczki, liczenie na paluszkach może by do nich trafiło ;)

 

[videoyoutube=zNERcF1J1uY][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, fajny masz awatar.

 

Nie mam specjalnie wyrobionego zdania, może ze względu na to że nie miałem styczności z muzułmanami. Nie jestem też teoretykiem wojny, ale z historii pamiętam, że wojny były zawsze miedzy różniącymi się kulturami. Coś jak płyty tektoniczne. Tak było w Polsce, gdy ZSRR wkroczył "ratować" ludność słowiańską. Podobnie ponoć w Afryce, kraje podzielone od linijki i potem następują różne walki o wolność, itd. Byłbym za tym, żeby Muzułmanie się nie osiedlali. Mają swoje ziemie, skoro Islam jest taki super, to po co się przeprowadzają do laickiej Europy. Z drugiej strony kiedyś Polska była doceniana za to, że mieliśmy wolność religijną i mogli się osiedlać różni ludzie. Jestem na nie. Teraz Muzułmanie giną na wschodzie, tylko czekać aż przyniosą tą zarazę wojny tutaj. Ta cała sytuacja przypomina mi problem z trędowatymi, albo zombie. Można ich tolerować i im współczuć, ryzykując zarażenie, albo zamknąć w getto i zostawić samym sobie. Trochę głupio mi z tym, że w tym przypadku jestem mniej politycznie poprawny i mało chrześcijański, ale kraj to nie tylko granice i miejsca pracy, ale też kultura. Z resztą po co ja to piszę, i tak nie mam na to wpływu, jak na 99,9999% spraw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×