PRZESTAJEMY JĘCZEĆ - koniec z JĘCZARNIĄ!

[Wall]

Pozytywne myślenie prowadzi do lepszego samopoczucia, wiary w siebie i własne możliwości. Pora skończyć z tą negatywną energią która jest w nas, wiąże się z chorobą depresji, pora zwalczyć to własnym naturalnym lekarstwem, śmiechem i uśmiechem. Chęcią życia, bo w nas jest życie wieczne, które ma prowadzić do radości i sensu tego co robimy. Przestańmy się załamywać brakiem pracy, pieniędzy i możliwości, spójrzmy na to wszystko z perspektywy radości każdym dniem, każdą dobrą chwilą, odrzućmy całe zło które nas spotkało. Nie ma sensu wracać do tego, pora na KROK W PRZÓD.

 

Więc o czym pozytywnym Dziś pojęczymy? Macie jakieś pomysły?

Edytowane 25 Czerwca 2015 przez Gość

[Candy14]

Wall, obstawiam ze Twoj temat nie bedze mial wziecia :) ludzie uwielbiaja sie jednoczyc w jeczeniu. Czasami jest to potrzebne nawet

[Gość]

dziś jęczę pozytywnie, bo ..ciuf ciuch, to o jeden dzień bliżej do śmierci :) can't wait!

[Gość]

Jeżeli komuś przeszkadza jęczenie, to zawsze może się przenieść na inne, "pozytywne" forum. Na siłę przecież nikt tu nie trzyma.

[Steviear]

Wall, Gdyby to było takie proste to bym już dawno zmieniła swój sposób myślenia :)

[Flipthescript]

Więc o czym pozytywnym Dziś pojęczymy? Macie jakieś pomysły?

 

W sumie zamiast jeczec o negatywach, mozna jeczec pozytywnie(?), tylko czy to zmienia fakt, ze... jestesmy w dupie?

W ramach akcji szerzenia pozytwnego myslenia, ciekawsza opcja byloby zamkniecie forum-tego i jemu podobnych

[Gość]

Wszędzie trzeba być na siłę radosnym, nigdzie nie można być sobą - tak można by to było podsumować.

[Veikko]

Wszędzie trzeba być na siłę radosnym, nigdzie nie można być sobą - tak można by to było podsumować.

Szukać pozytywów - a i owszem, ale oszukiwać samego siebie - po co? Ja się już dość naoszukiwałem...

Można by to nazwać "przymusem optymizmu", który wylewa się ze wszystkich mediów i w ogóle całego otoczenia. Ale nikt nie lubi być uszczęśliwiany na siłę i takie gadanie zamiast przynosić pożytek, moim zdaniem, potrafi dać skutek odwrotny do zamierzonego. Bo każdy przymus rodzi opór, a im większy przymus, tym bardziej człowiek staje okoniem, nawet jeśli ktoś komuś chce pomóc (przynajmniej mi się tak wydaje). Pewnie są osoby, na które to działa, ale na mnie - ani trochę, tylko bardziej się opieram.

[Lord Cappuccino]

Jeżeli przez jęczenie rozumieć wyrzucenie z siebie przykrych, trudnych emocji to czasami jest to ok. Jeżeli zaś jęczenie jest niekonstruktywne, chroniczne i nie prowadzi do żadnych wniosków tylko permanentnie betonuje nas w psychicznym marazmie to jest to złe. A dlaczego przestać jęczeć i "jęczeć" pozytywnie? Chociażby dlatego, jak mi przypomniał ostatnio pewien forumowy filozof, że wzmocnienie pozytywne jest zawsze silniejsze od wzmocnienia negatywnego.

[wiejskifilozof]

Jak ja , kiedyś napisałem coś podobnego.To mi odpisano,ty na Forum są tacy ludzie.Po ciężkich przejściach i muszą jęczeć.Owszem,każdy ma zły dzień.Ale nie codziennie,nie cały czas

[Zupapomidorowa]

Ładny dziś dzień :)

[Candy14]

Malenczuk nieglupi jest

[Kosmaty]

ja jęcze codziennie

[elo]

tyz mie wkurwia juz to jeczenie dlatego staram sie omijac niektorych osob posty - poletzam

[wiejskifilozof]

Candy14 Świetny tekst

[Iskiera^^]

coś w tym jest. to świetnie oddaje stosunek pewnego znajomego do mojej osoby, kiedy zaczęło mi się w życiu układać

nagle się okazało, że jestem taka śmaka i owaka, pusta i nie zasługuje na to, co mam ...

[Gość]

coś w tym jest. to świetnie oddaje stosunek pewnego znajomego do mojej osoby, kiedy zaczęło mi się w życiu układać

nagle się okazało, że jestem taka śmaka i owaka, pusta i nie zasługuje na to, co mam ...

 

a to nic dziwnego, zawsze ludzie zazdroscza innym zamiast wziac swoj tylek w troki

[wiejskifilozof]

Mit Polaka-ciągle jęczy i narzeka.Jak długo ?

[Candy14]

Iskiera^^, ja to mam na co dzien ... zawsze znajdzie sie jakas zakompleksiona baba ktorej gul skacze ze inna sobie radzi

[carlosbueno]

ja nie jęczę, ja konstruktywnie krytykuje siebie i rzeczywistość.

[mark123]

Sama rezygnacja z jęczenia raczej nic pozytywnego nie daje, wręcz przeciwnie, jeśli nie pracuje się nad sobą i swoim życiem, to rezygnacja z jęczenia raczej jeszcze bardziej pogorszy samopoczucie.

[alone05]

Ja nie narzekam, po co narzekać skoro to nic nie zmieni, ludzie którzy narzekają nie doceniają tego co mają i chcą mieć więcej, czyli są chciwi a to jest grzech. Poza tym lepiej być optymistą niż pesymistą, wystarczy zmienić sposób myślenia co pokazuje książka "Potęga podświadomości" Josepha Murphy'ego.

[Gość]

Sama rezygnacja z jęczenia raczej nic pozytywnego nie daje, wręcz przeciwnie, jeśli nie pracuje się nad sobą i swoim życiem, to rezygnacja z jęczenia raczej jeszcze bardziej pogorszy samopoczucie.

fakkt trzeba pracowac i nad soba i nad swoim jeczeniem.

[wiejskifilozof]

Cieszmy się z życia.Nie martwmy się aferą osłuchową, co nas to obchodzi.Nie żyjmy problemami sąsiadów.

[Gość liptint]

przestajemy jęczeć

zacznany ćwiczyć;-)