Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Karolina66, to zdrowo się tak zmęczyć :3 Chociaż polecam amortyzowane siodełko żelowe, kiedyś miałam, ale mi rower ukradli.

 

Istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że nie będę korzystać z profesjonalnych porad gdzie co postawić czy powiesić. Najwyżej jakieś techniczne uwagi dotyczące instalacji zastosuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Dziś kolejny dzień bez energii... Spałam w ciągu dnia 3 godziny... :hide: Najgorsze, że nic nie powoduje kopa, chodzę cały czas w derealce i wrażeniu, że zaraz się przewrócę. Tak bardzo chcę coś robić, a nie mogę... :why:

Jeden plus taki, że śnił mi się niesamowity sen, scenariusz do filmu tak abstrakcyjnego, że nie wiadomo o co chodzi. Podbudowało mnie to o tyle, że jednak jest w moim umyśle nadal fantazja i kreatywność tylko chwilowo uśpione. Jak widać, staram się jak mogę jakieś plusy zauważać.

Rano pojechaliśmy na rynek, gdzie zrobiłam zacne zakupki spożywcze. Nie miałam niestety specjalnie przyjemności z łażenia, w zasadzie to naprawdę trudno z czegokolwiek mieć przyjemność, jak jest ogólne wrażenie naćpania się. Może dla kogoś stan wymarzony, ale mnie to frustruje, bo a) to nie jestem ja, ten zombiak ledwo trzymający się na nogach b) już za długo to trwa bez przerwy c) nie mogę nic zaplanować i mieć frajdy z czegokolwiek.

 

W ciągu dnia było szaro i chłodno, paradowałam w trenczu, na wieczór wyszło słoneczko i zrobiło się ciepło. Ciekawe czy będzie jeden dzień w lipcu ze stabilną pogodą. :roll:

 

Karolina66, W sumie zazdroszczę bolącego doopska... :smile:

 

cyklopka, Twoje gniazdko będzie miało absolutny personal touch. :great: Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi urządzał mieszkanie, chyba że doradztwo techniczne, typu gdzie kontakty, czy jakiego materiału użyć. Ewentualnie gdzie jest największy wybór np. kafelków.

Szkoda, że nie mamy kasy na remont, ale bym zrobiła rozpierduchę... :105:

 

mirunia, I jak tam Kochana domek zrobiony na błysk? Odpoczywasz?

 

Carica Milica, Super, że impreza się udała! :great:

 

platek rozy, Jak tam Słońce na wieczór, troszkę nastrój się poprawił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem, byłem u babci, rozmawiałem trochę z rodziną i odpocząłem od komputera.

 

Muszę krócej siedzieć przy PC, tylko trudno mi o zamiennik.

Komputer to jedyny znacznik myśli XXIw. w moim domu. Reszta to zaawansowane obiekty typu żarówek, kaloryferów, lodówka. Też dobre, ale to już wiek XX bardziej.

 

Życie teraźniejszością to dobra metoda na lęki, ale gorzej z osiąganiem materialnego dobrobytu. :D A moim marzeniem jest wyzwolenie poprzez technikę, czyli największa możliwa niezależność od tego podłego świata za pomocą różnego rodzaju ułatwień. Ale i tak ważny jest pieniądz w tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, :yeah: Wspaniale, to żeś naładował baterie!!! Ogromnie się cieszę!

 

Carica Milica, No to teraz odsapka po imprezce. :smile:

 

mirunia, **** Dziękuję Kochana za dobre słowo i tulasy! :uklon: Tak liczę na to, że może po lecie to tradycyjnie minie, a w razie co mam wizytę na wrzesień zabukowaną. I dwie wizyty w sierpniu u ginki i gin-endo. Coś tam działam, żeby jednak inni też kombinowali, jak mi pomóc. ;)

Ale żeś dostała ataku sprzątającego, bardzo zazdroszczę energii i podziwiam. :105:

 

Byliśmy z menszem na naszych ulubionych pierogach i herbatce pysznej, żeby choć sobie w ten sposób urlop poczuć. Siedziałam jak we śnie, ale dobrze, że udaje mi się choć tyle zrobić.

Teraz kąpiel i może wreszcie pomaluję pazuraski u nóg, dwa dni temu sobie zmyłam i wydaje mi się wysiłkiem niesamowitym ich pomalowanie. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada , w sumie to mój pierwszy raz w tym roku (!) na rowerze i od razu 16 kilosów ; tak że dziewczyny rozumiecie że pewna część ciała " odpada "; musieliśmy przewieźć rowery z jednego końca miasta na drugi , aby w czasie ŚDM mieć się czym poruszać; Kraków będzie zablokowany.

Cyklopka, też mi ukradziono rower z żelowym siodełkiem , teraz mam miejski z koszyczkiem i jakoś się przyzwyczajam powoli. A do tamtego byłam bardzo przyzwyczajona.Góral to góral.ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×