Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, Ano konsekwentnie przy nasadzie ciemniejsze ( próbujemy dobrać idealny kolor, najbliższy naturalnym, zobaczę w świetle dziennym, może to jest to) i dziś już dodałyśmy jaśniejsze pasma, oprócz tych jaśniejszych końcówek. Wyglądam jak ciemna blondyna , która właśnie wróciła powiedzmy z Malediwów, gdzie ją osmagało słońce. ;) Nie cięłam, bo nie było potrzeby, długość i kondycja włosów ok.

 

No to Ci się udało ze spacerkiem, ja też wróciłam suchą stopą, a teraz muzyczka na parapecie. :smile:

Dobrze jest się dobrze wzruszyć. :smile:

 

acherontia-styx, No to wyspanie zaliczone przy wolnym dniu. :great: Miłego kinowania, na co idziecie?

 

paramparam, No i jak tam, czujesz, że wypoczywasz?

 

Poleżakuję chwilę i robię knedle. :105: Udało mi się jeszcze wczoraj kupić ładne śliwki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

U mnie też pada...

Nie zdążyłam wcześniej wyjść z domu, gdy trochę świeciło, ale i tak przejdę się :D

W tv nie ma niczego ciekawego, bo słuchać o rozdmuchanym patriotyzmie nie chcę.

To tak jak z powiedzeniem "bo ja jestem bardzo skromna"...

Poczytam, posłucham muzyki relaksacyjnej. Cieszę się Miruniu, że wyciszamy się podobnie :D

 

acherontia-styx, pazurki zrobione, ogarnęłaś się :lol::?: Na co wybierasz się do kina, jeśli mogę zapytać?

 

kosmostrado, czy efekt fryzjerskich zabiegów udany, zadowolona jesteś?

 

Już przeczytałam :D:great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc to co u mnie pada, to nie do końca jest deszcz... Takie pomieszanie z mokrym śniegiem... Jak tu z psem wyjść. :bezradny:

 

misty-eyed, Tak, jestem zadowolona, choć ja nigdy nie dostaję nerwa z powodu włosów, bo przecież odrastają, można je farbować, zakręcać, prostować itp. to nie jest problem, dopóki są. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, oj, to niedobrze, bo właśnie mój Syn z Rodziną od dzisiaj do wtorku są w Gdańsku...czyli nie pospacerują za wiele z dziećmi :(

 

Masz rację, włosy odrastają, a fajnie jest poeksperymentować, zmieniać coś...

Moja twarz nie za bardzo nadaje się do zmiany cięć, ale kolorów owszem ;)

Lubię odcienie brązu, orzecha, miodu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc to co u mnie pada, to nie do końca jest deszcz... Takie pomieszanie z mokrym śniegiem... Jak tu z psem wyjść. :bezradny:

 

misty-eyed, Tak, jestem zadowolona, choć ja nigdy nie dostaję nerwa z powodu włosów, bo przecież odrastają, można je farbować, zakręcać, prostować itp. to nie jest problem, dopóki są. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Super, że ten wyjazd na Malediwy się udał ;) i fryzurka zyskała na wyrazie! :great:

Takie cuda umie poczynić jeno słońce i dobry fryzjer. :D Nowy, zimowy image trza teraz nosić z fasonem i satysfakcją. :D

 

Czytam, że już pierwsze oznaki zimy masz, ale tej paskudnej i nieprzyjemnej. Niestety, teraz tak będzie w kratkę, dopóki zima nie wkroczy na dobre.

Jakoś musimy przetrwać ten nielubiany okres... :bezradny:

 

Knedle śliwkowe ze śmietaną robisz, czy z masłem i bułeczką? No popatrz, nie robiłam w tym roku. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz przepraszam wyspiarki i wyspiarzy, to fakt, byłem pijany, a wtedy lubie się po prostu wydurniać i jestem dość obsceniczny, choć nie myślałem, że przywloke to tuaj bo starałem sie do tego nie dopuścić...nie wracajmy już do tego tematu :oops:

 

Nie możecie się strzyc tak jak faceci? Po bokach krótko, na górze trochę dłużej i ładnie będziecie wyglądały :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paramparam, widziałam Cię :great: ładna buźka, tylko taka smutna :( i oczka mało widoczne, a masz chyba w ładnym kolorze, niebieskie, tak? :D Włoski też jak po Malediwach, słońcem rozjaśnione. ;)

 

i jestem dość obsceniczny

I na trzeźwo też bywasz taki... a w ogóle, to przypominasz mi @bonsai`a. (?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Podałam ze śmietaną i cynamonem, który dla mnie jest tu niezbędny, tak jak w leniwych ( tu też ciasto twarogowe).

Bardzo się cieszę, że mimo mojego ostatniego wysypu włosów fryzjerka nadal ma co z nimi robić, to jest najważniejsze. :smile:

 

niecały, Tak jak Paramparam też miałam dawno temu taką fryzurę. Taki czas buntu, glany, te sprawy... ;)

 

paramparam, Kryzysy mają do do siebie, że zwykły przechodzić. Trzymaj się! ( teraz doczytałam Twojego posta, jak zwykle opóźniony zapłon. ;) )

Włosów do pasa nigdy nie miałam, długie mi się nie układają, robi się miotła z loków. :bezradny:

Bardzo urodziwa z Ciebie babeczka, a szminka bomba! :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że mimo mojego ostatniego wysypu włosów fryzjerka nadal ma co z nimi robić, to jest najważniejsze. :smile:

Tak Kosmo, bo włosy to największa ozdoba kobiety, a ładne, gęste i zadbane to atut. Nie dziwię się, że masz powód do radości, iż nie są w najgorszym stanie, jak Ci się wydawało z powodu ich wypadania. Trochę troski o wzmocnienie i znowu wracają do formy. :smile:

 

O, z ciasta z twarogiem jeszcze knedli nie robiłam. Leniwe tak, wiadomo. :D

Ta nasza Spamowa to fajna szkoła... kulinarna, kosmetyczna, odzieżowa, farmakologiczna, itp. - tyle nowej wiedzy i wymiany doświadczeń! :great:

 

niecały, a Ty czasami czytasz, co my piszemy? :shock: Chyba niecały tekst! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, misty-eyed, ja już tak w świątecznych klimatach byłam na Listach do M. 3 ;) na pewno lepsza niż 2 część, bo była nudna, a tu przynajmniej można było się pośmiać :smile:

misty-eyed, nowej hybrydy w końcu wczoraj nie zrobiłam, nie chciało mi się :P dzisiaj się pewnie pobawię :mrgreen:

 

paramparam, smutnaś na tym zdjęciu... a odnośnie leków, to ja ostatnio obudziłam się jak zostało mi jednego leku na 5 dni tylko a moja lekarka nie za bardzo miała terminy :pirate: całe szczęście poszłam do dr M. ode mnie z oddziału, poprosiłam ładnie i mi wypisała jedno opakowanie :D jestem uratowana do następnej wizyty, czyli w piątek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Spamowa! :papa:

 

Przed południem było troszkę słońca. Dobrze, że było, bo teraz szarość na świecie wróciła i jest nijak. Ale złapałam deko promieni na małym, niedzielnym spacerze i mogę teraz pomieszkać w domowym ciepełku. Jutro znowu do pracy, znowu kierat tygodniowy, więc zbieram siły, by temu podołać. :D

Samopoczucie aż dziw, że w miarę dobre, mimo pobudki w nocy na baczność - obudził mnie mocny refluks i długo nie mogłam go "ugasić". :shock::roll:

 

paramparam, trzymaj się mocno i nie poddawaj się dołowi i złym myślom, one miną, sama wiesz. Może jakieś małe przyjemności przyniosą Ci lekką poprawę, a to już coś. Jeszcze miesiąc i przyjedziesz na ferie do domu, odpoczniesz w rodzinnej atmosferze.

 

U nas też już :shock: wielkie przygotowania do świąt, najczęściej widoczne w miejscach handlowych. :bezradny: No tak, kończy się okres Wszystkich Świętych - znikają znicze, wkraczają bombki i Mikołaje. :bezradny: Tak już jest od lat.

 

acherontia-styx, to wczoraj fajnie się wyluzowałaś i odsapnęłaś od codzienności. :brawo:

 

JERZY62, :papa:

 

Dobrej niedzieli Wszystkim! :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, z jednej strony super że ten szał już jest, bo w sklepach pojawiły się już świąteczne słodycze :yeah:

 

u nas już śnieg jest, wczoraj mieliśmy iść z Małym w góry, ale humor nie dopisywał i mroźnie wiało, więc pochodziliśmy trochę po lesie - kurczę, nawet moją psychiatrę spotkaliśmy do której już ze dwa lata nie zajrzałam, a mimo to mnie poznała :hide:

 

Niedziela leniwie mija, jutro znowu od rana do pracy i tak, aż do soboty, na święta urlopu nie dostanę i jakoś mnie to denerwuje :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Wszystkim!

 

U mnie dzionek był z tych leniwych. Po całym tygodniu latania trzeba było sobie pomieszkać. ;) Wylazłam dopiero na wieczór z psem, żeby się wywietrzyć.

Robiłam sobie jakieś drobne rzeczy, typu przepranie apaszek (aby schować do wiosny), czy zapasteryzowanie pigwy do herbaty, którą wczoraj przygotowałam. Nadal mam dyskomfort i poczucie, że czas mi przeleciał między palcami, ale uczę się konsekwentnie "nie robienia" i dopasowania się do pory roku. :smile:

Przejrzałam szafę, ale po ostatniej czystce nic już nie chcę oddać, kocham moje ubranka. ;) A troszkę przestrzeni by się przydało, zwłaszcza w sytuacji gdy rano stoję i dumam "w co się ubrać", aby wreszcie wskoczyć w dżinsy i swetrzysko. :smile:

 

 

mirunia, Mnie obudziło słoneczko, ale nim się ogarnęłam, zakawowałam, to tyle je widzieli. Złośliwość... ;)

To dobrze, że nie jesteś "przyduszona", lepszy czas, wiesz, że zawsze ogromnie mnie to cieszy.

 

Little Red Fox, No to już szczyt wszystkiego, człowiek idzie sobie na spacer do lasu, a tu mu zza drzewa psychiatra wyskakuje... :D

Znaczy masz już zimę... Chyba lepiej niż ta dojmująca wilgotna zimność. Mrozik lepszy dla zdrowia.

 

paramparam, Kochana a Ty jednak w gorszej fazie? :( Sama już nie wiem, kombinować z doktorem z lekami? Może terapeutycznie spróbować przełamać ten autosabotaż i autodestrukcję? Wiem, że to trudno, przecież sama uprawiałam ( i chyba wciąż robię, choć na dużo mniejszą skalę) podstępne "killing myself softly", jak ja to nazywam...

 

niecały, I znowu uciekasz? :bezradny: Przecież nikt Cię nie ukrzyżował za "występy artystyczne"...

 

Ḍryāgan, Jak Ci pierdyknie to udawanie, że wszystko jest ok... Albo zrobisz rozpierduchę wokoło, albo w sobie...

To gorsza faza, czy skumulowany stres? Spokoju życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×