Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobranoc.

 

To się zasiedziałem z kumplem przy TF2 :P

 

Tak poza tym ostatnio coraz lepiej się czuję, to znaczy - wyrażam jakieś emocje, wszystko wydaje się być naturalne. Fajnie się siedzi z ludźmi. Czy ja zdrowieję, czy o kij chodzi?

Dotychczas moje problemy z psychiką były na tyle skomplikowane, że do dziś ich nie rozumiem. Bóle głowy, parastezje, bezsenność, mania, natłok myśli, wrażenie obcych myśli.

I nagle wszystko się normuje. Nawet wada wymowy (choć nadal mam problemy z dogadywaniem się, coś mi krtań nie domaga).

 

Wszystko się układa jak nigdy bym nie pomyślał. I za wszystko jestem wdzięczny temu, że trafiłem do szpitala i zacząłem się leczyć. Choć te nagłe odstawienie Zolafrenu na pewno wyszło mi bokiem.

Coraz bardziej lubię ten normalny stan, nie chce mi się wracać do choroby. Przyzwyczajam się do tego że jestem normalny.

Czyżbym był w tej grupie 16% schizofreników, którym udaje się wyleczyć się w przeciągu pierwszych 5 lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyskakuj przez okno! Uciekaj!

Czekam w lesie z nową personą.

 

Prawie jak w tej paście:

posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku.

Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka,

otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty,

3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się

Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni.

Pracujesz w zakładzie fryzjerskim 2 km od lotniska. Powodzenia,

zapomnij o swoim poprzednim życiu i pod żadnym pozorem się nie wychylaj,

zerwij wszystkie kontakty, nawet z obsługą klienta z polsatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Było dziś tak z 10 minut światła. Załapałam się! :smile:

Miałam iść na kawkowanie, ale umówiłam się na poniedziałek po pracy, bo już cały tydzień latam jak kot z pęcherzem, a jeszcze dziś goście. Na spokojnie sobie robię domkowe rzeczy, byłam wreszcie zanieść parę rzeczy do krawcowej do naprawy.

 

Przypomniało mi się z opowieści dla dziewcząt: jak pisałam, wczoraj byłam z pazurkami. Zawsze jak zdejmuję hybrydę, to je skracam, ale jakoś szkoda mi było tym razem, może choć parę dni się uchowają. No to mnie pyta G. moja kosmetyczka, jaki ma im nadać kształt. No to ja - że nie jakieś szpony spiczaste, nie na prosto, produkuję się kwieciście i opisowo, na co G. - To znaczy chcesz migdałka od doopy strony? :D

 

Miłego piąteczku!

 

Reghum, :D

 

Carica Milica, paramparam, Oj ściskam Dziewczyny, trzymajcie się dzielnie, jutro i luz za rogiem!

 

Mirunia - a u Ciebie jak wolny piąteczek? W ruchu, czy podomkowo? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

kosmostrada, wolny piąteczek jest i w ruchu i domkowo. :D

Byłam odebrać przesyłkę (książki dla dzieci na Mikołaja) - Paczka w Ruchu, :D niedaleko domu, wygodnie i zawsze miło. Rano dostałam smsa, że już jest.

Przy okazji zrobiłam zakupy na te 2 dni świąteczne, a teraz pichcę żeberka w miodzie, z cebulą duszoną i pomidorem - takie słodko-kwaśne. :yeah:

Cała chałupa już pachnie i zrobiło się bardzo swojsko i domkowo, jesiennie i przytulnie. ;) Na dworze mglisto i szaro.

 

A propos paznokci - lubię właśnie te migdałki od doopy strony :mrgreen: zawsze taki nadaję kształt, nie lubię tych na prosto :evil: ani spiczasto. ;)

To teraz niech Ci odpoczną po tych hybrydach i odżywią się...

Miłego gościowania przy smakołykach!

 

Carica Milica, paramparam, miłego wypoczynku w domowych pieleszach - należy się Wam! :smile:

 

Dobrego popołudnia i wieczoru Wszystkim!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, miłego dnia wszystkim!

 

Ostatnio forum zrobiło mnie w konia. Wiem że jest zmiana czasu, ale myślałem że przebiega ona automatycznie, i miałem ustawiony czas letni.

Zacząłem się dziwnie czuć, kiedy miałem wrażenie że post przeczytałem dawno, a pisze że był napisany max 15 minut temu. Już myślałem że mam jakieś problemy z poczuciem czasu.

Wchodzę w ustawienia i okazało się, co się okazało.

 

It's a prank, bro :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 15 listopada urodziny, umówiłem się na 25 ze znajomymi.

 

No ale jakoś tego nie odczuwam. Kończę 21 lat, w moim życiu nic się nie dzieje.

Ale trochę teraz się wzruszyłem, bo sobie przypomniałem, że znajomi w momencie izolacji na rok od nich chcieli mi wbić na chatę w nocy, może śmieszkowali na fb, może nie, ale myślałem że dla nikogo nic nie znaczę. Skojarzyło mi się to w ten sposób, że chcieli też wpaść potajemnie umawiając się z rodzicami na moje 20 urodziny, które spędziłem samemu. Ogólnie zablokowałem jakiekolwiek powiadomienia o urodzinach na facebooku. W sumie gdyby nie messenger mógłbym go nawet usunąć.

Nuuudy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Też odbierałam książki prezentowe w kiosku, bo ta przesyłka była za darmo, daleko nie mam.

Prawda, że ten kształt pazurków najfajniejszy? :smile:

No u mnie cały tydzień był bury. A nie zapowiadają polepszenia. Trzeba sobie jakoś radzić. :bezradny:

 

paramparam, Odpoczywaj więc Kochana, o tej porze roku wczesne kołderkowanie jak najbardziej naturalne. Mój pies idzie już o siódmej spać o tej porze roku, trzeba go wyciągać na wieczorną rundkę. :smile:

 

No i po gościach. Też wskakuję do wanny i pod kołdrę z książką.

Jutro idę mimo święta do fryzjera. Baby już jakiegoś szału dostają, nie ma terminów, więc jutro salon czynny dla Przyjaciół i Znajomych Królika. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobranoc, padam z nóg :/

 

Dwa energetyki, z 1.75L coli wypitej, i nie mam bezsenności.

Kiedyś się zastanawiałem jak to jest że wypijam 1L i nie śpię całą dobę, no ale miałem schizofrenię, hahaha :P

 

No i po gościach. Też wskakuję do wanny i pod kołdrę z książką.

Jutro idę mimo święta do fryzjera. Baby już jakiegoś szału dostają, nie ma terminów, więc jutro salon czynny dla Przyjaciół i Znajomych Królika. ;)

 

Ja zawsze strzygę się na żołnierza, a potem narzekam, bo najlepiej pasują mi umiarkowane włosy takie zapuszczane przez miesiąc/dwa, ale jakoś z fryzjerem nie potrafię się dogadać :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witoooom. Mam dobre dupencje, jedna powiedziala bo widziala i powiedziala ze jak ustawisz kostke rubika w mniej niz 30sekund to chapie ci dzidensa a jak jedna reka to az po same bile mi mowila. Az musialem ja trzymac za te wielkie blond cyce bo lizala monitor uuuuu lecimy nie spimy huuuu :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ona w uj jest zgrzana. Pytam sie jej czemu o co chodzi. Ma seksowny umysl mowi mi i lize monitor gdyby nie byla ladna i seksowna wyebalbym z chaty ale mowie zostawie miesko dla mojego kolegi reghuma uuuu lecimy :angel::papa::great::yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

myslałam ze ci całkiem odwalilo :/

też takie odniosłam wrażenie :shock::hide:

 

paramparam, nie płakuniaj, taki może zły na razie poranek i później nastrój poprawi się. Idź na spacer, umaluj się i ubierz retro, kup coś słodkiego... :mhm:

 

Dzisiaj dzionek ładniejszy, nie pada, czasami słoneczko błyśnie i już jest raźniej... przynajmniej u mnie tak jest. :D

 

Miłego świętowania!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heloł!

 

Poszłam z psem dopiero przed dziesiątą, czekałam aż przestanie lać. Niestety była to krótka chwila, bo wracając ostro zamokliśmy, musiałam futrzaka suszarką potraktować. Wietrzysko i dojmująco zimno, wróciłam ze zgrabiałymi paluchami, no bo po co wziąć rękawiczki...

Ale wariacko, bo co jakiś czas w tym wszystkim wyszło na parę sekund słońce.

No i tyle mojej relacji pogodowej.

 

A tak to śpik... Posnuję się i o pierwszej podrepcę do fryzjerki.

 

Miłej soboty!

 

niecały, Czego żeś się nażarł, że jeszcze o siódmej rano Ci waliło po mózgu... :roll:

 

paramparam, Kochana, może dzionek się rozkręci?

 

mirunia, A to pewnie mogę Ci życzyć miłego spacerku? :smile:

 

tosia_j, :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, heloł! spacerek mówisz... właśnie się rozpadało i chmurzysko zgasiło słońce. :(

W takim razie planuję obejrzeć defiladę 11 listopadową (lubię) i posłucham pięknych pieśni patriotycznych - trzeba uczcić jakoś ten dzień!

W ubiegłych latach przy ładnej pogodzie świętowałam z koleżanką na skwerze, a razu pewnego częstowano tam pieczoną gęsiną ;) - dzisiaj w domu. :bezradny:

 

Co będziesz robiła z włoskami, dalsze przyciemnianie? :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witoooom. Mam dobre dupencje, jedna powiedziala bo widziala i powiedziala ze jak ustawisz kostke rubika w mniej niz 30sekund to chapie ci dzidensa a jak jedna reka to az po same bile mi mowila. Az musialem ja trzymac za te wielkie blond cyce bo lizala monitor uuuuu lecimy nie spimy huuuu

 

---ale żeś odjechał , jak prawdziwy wariat :brawo: ,,, wyszło szydło z worka :lol: ,,, ale nie martw sie prawie wszyscy jesteśmy na dnie naszych seksualnych marzeń sprośni jak Ty kiedy się upijesz . ;)

Proponuje żebyś stworzył wątek :"

Witoooom. Mam dobre dupencje, jedna powiedziala

albo :

"

Ona w uj jest zgrzana

pozdrawiam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niecały, ty lepiej nie pij więcej xD

 

Przecież ja kostkę Rubika układam średnio w 12 sekund, jedną ręką jakoś 18-20s.

Wstałem po 9h snu i jakoś mnie oczy bolą i czuję się tak jakby niedospany (?). Zapewne przejdzie.

 

Miłego dnia wszystkim!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry sobotnio ;)

z wyra zwlekłam się dopiero o 11 :shock: to sobie pospałam :mrgreen:

teraz jakiś obiad, kawka, ogarnięcie nowej hybrydy na pazurach oraz siebie i na 18 idę z koleżanką do kina :smile: trza się odhamić w ten świąteczny dzień :mrgreen:

 

Miłego dnia Spamowej :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mi się udało... nie padało, a nawet świeciło se jesienne słońce, więc skorzystałam i wyszłam na spacer. Zrobiłam solidne koło powolnym spacerkiem, pooddychałam świeżym i pachnącym powietrzem z dala od spalin, bo wśród ogrodów, ładnych starych i nowych willi, niedaleko lasu. :yeah:

Ledwo weszłam do domu, zdjęłam tylko kapotę i słyszę szum za oknem i "deszczową muzyczkę parapetową" - leje jak z cebra! :shock:

No tak dzisiaj w kratkę z tą pogodą. :bezradny:

 

Program południowo-świąteczny obejrzałam, nawet się wzruszałam momentami... zapewne taki mam nastrój, czyco?

Zapisuję te wzruszenia w pozytywnym notesiku, jako powrót uczuć i emocji - jest OK, na plusie! :great: (a dr obiecywał, że wrócą... ;) )

 

Kosmo, jak tam włoski, cóżeś z nimi dzisiaj poczynała? :angel:

 

acherontia-styx, przyjemnego seansu i miłych wrażeń!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×