Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, Tak, wybieram się na Blade Runnera. :105:

Wiesz, że ja ostatnio stwierdziłam, że nic nie muszę... :shock: No może czasami muszę np. iść siku. ;)

 

Mirunia - heloł, gdzie jesteś? Czyżbyś z takim zapałem kocykowała, że nawet słowa nie napiszesz? ;) Tfurczość kwiatowa uskuteczniona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, Tak, wybieram się na Blade Runnera. :105:

Wiesz, że ja ostatnio stwierdziłam, że nic nie muszę... :shock: No może czasami muszę np. iść siku. ;)

 

Mirunia - heloł, gdzie jesteś? Czyżbyś z takim zapałem kocykowała, że nawet słowa nie napiszesz? ;) Tfurczość kwiatowa uskuteczniona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, mirunia, ja jednak muszę kilka rzeczy zrobić, choćby z trudem i niechęcią ;)

Odkładam mało ważne sprawy, to na pewno.

 

kosmostrada, Blade Runner to październikowa nowość, thriller sci -fi.Lubię Goslinga... :D

 

Wybieram się jeszcze na wieczorny spacer w deszczu :D

Pojeździłam na rowerku, poćwiczyłam z piłką, ale mam ochotę jeszcze przewietrzyć się.

Chyba wpadnę po jakieś dobre ciacho :mhm: Mam ochotę na WZ-tkę :lol:

Ach, kupiłam gofrownicę dla dzieci, wczoraj była uroczysta gofrowa premiera. Nie do końca udana, ponieważ miałam przepis ze zbyt dużą ilością mąki, nie wyszły więc chrupiące ;) Wnukowi jednak smakowały :yeah: , a to najważniejsze :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, czuję się lekko sfrustrowany. Chcę coś robić z życiem, praca, zajęcie, cokolwiek, a jednocześnie mam lęki o to, że byłem schizofrenikiem. W sumie nigdy terminu schizofrenia nie akceptowałem, i potencjalnym osobom mówię, że głosów i halucynacji nie miałem, a bardziej przypomina to zaburzenie derealizacji.

 

Rozmawiałem dzisiaj z kolegą z którym ostatnio utrzymuję najbardziej kontakt, i powiedział mi, że najlepiej, jakby ktoś mnie wkręcił w robotę, bo jak pójdę na rozmowę, to dostanę blokady i się nie odezwę. Głupi nie jestem, umiejętności rozwinięte mam, do pewnych rzeczy mam talent i wychodzą mi łatwiej niż reszcie społeczeństwa. Jak jeszcze byłem w stanach psychotycznych, myślałem w ten sam sposób - jestem bardzo uzdolniony, ale przez cechy aspołeczne, mógłbym nawet zostać bezdomnym. Słyszałem też to od innych osób. Na szczęście mam rodzinę, która raczej mnie z domu nie wyrzuci.

 

Mam rentę, zasiłek, stopień umiarkowany. Wiem że z tego powodu muszę mówić pracodawcy o moich problemach - na tą chwilę nie mogę też zrezygnować ze świadczeń z powodu finansowych. Więc jak najlepiej to rozegrać? Macie jakiś pomysł? Monster, ty pracujesz, więc może masz jakiś pomysł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w średnio dużym mieście, bo niby jest to centrum województwa, a tak naprawdę Polska C i mamy największe bezrobocie, choć to nie tyczy się samego, no właśnie, Olsztyna, który paradoksalnie nie wiąże się z pozostałymi okolicami i ma je podobno niskie. Sam rozwój technologiczny jest trochę słaby.

 

Co do odkrycia o chorobie, po prostu nie wiem, czy mam obowiązek mówienia o pobieraniu świadczeń, stopniu niepełnosprawności i przyczyny jego. Może po prostu pójdę na stróża - tam przyjmują podobno wszystkich, a po nocach lubię siedzieć.

 

Na tą chwilę chyba największym problemem są u mnie zaburzenia lękowe. Remisję pełną mam, ale nawet w tym momencie nie czuję się pewnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam ze spaceru z psem. Cały czas pada. Zapowiadanej wichury jeszcze nie ma.

Kupiłam sobie Kukułki. Lubię. Czy jak zeżrę całą paczkę, to się nawalę? ;)

Zaparzyłam sobie serdecznik ku zdrowotności. Ale to jest paskudztwo... :roll:

Do kina idziemy jutro, ale jeszcze nastawiam się na Thora, bo gra tam moja ulubiona Kate Blanchett. :105:

 

misty-eyed, Mam gofrownicę, ale dawno nie używałam. Dobrze, że mi przypomniałaś.

Moje dziecko śmieszkuje, że dlatego chcę iść na Blade Runnera, żeby pogapić się na Goslinga... :D A on nawet nie jest w moim typie.

 

mirunia, No to niedziela fajnie Ci się zapowiada, tfurczo, życzę mega weny! :smile:

 

Monster6, No i tak trzymaj, co będzie, to będzie.

 

Purpurowy, :papa: Praca fajna, ale ciekawe, jak płacą... ;)

 

Reghum, Słyszałam, że często niepełnosprawność jest mile widziana ( mniejsze koszta zatrudnienia dla pracodawcy), więc może to obrócić się na Twoją korzyść.

Całkiem normalna reakcja przed nową pracą - każdy się stresuje, mniej lub bardziej. Nie wmawiaj sobie, że to coś chorego. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, szybka decyzja, zbieram się na tego Thora. Już mnie głowa boli, w brzuchu kręci, nogi miękkie... Ech. Nerwicowcy wiedzą o czym mówię. No ale przecież somatyki nie przeszkodzą mi w korzystaniu z życia. Nie dam się zamknąć w chałupie. :nono:

Pakuję wiec moje lęki do torebki i razem śmigamy. :smile:

Miłego wieczoru Wam życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, super decyzja :great: Mam nadzieję, że był to mile spędzony czas...

Ważne też, że wyjście zaliczone :!:

 

paramparam, jak czytam, za wiele czasu na przyjemności nie masz, ale dajesz radę ze wszystkimi problemami, gratuluję :great:

 

mirunia, poezja nie jest moją mocną stroną, ale to jest piękne :!:

 

Lubię bardzo poezję Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej,,,

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, na początku wszyscy czują się zagubieni, zmęczenie daje o sobie znać, nie wiadomo w co ręce włożyć, trudno zrozumieć co sygnalizuje płacz dziecka, itd.. Musi trochę czasu minąć, by Żona poczuła się lepiej /po cesarskim nie dochodzi się szybko do siebie, doświadczyłam obu, mam porównanie/. Z czasem też czynności wszelkie staną się prostsze, wszystko, wraz emocjami, uspokoi się, zacznie się normalne życie rodzinne... Potrzebna cierpliwość :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, no chyba szczęśliwy, o ile potrafię zdefiniować szczęście. A tak serio to bardziej zagubiony. Nie radzę sobie z emocjami, bo są sprzeczne, czasem bardzo. Żona nie czuje się jeszcze zbyt dobrze. Mała Zosia natomiast rozstawia wszystkich po kątach. Zasypia tylko na rękach :-(

moj patent sprzed 26 lat to było spanie na wznak z dzieckiem na sobie, ale to strach zeby nie przydusic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Ale się poetycko zrobiło na Spamowej... Kiedyś dużo czytałam poezji, mam nawet sporo tomików.

 

U mnie lekki Armagedon, tak wieje, że strach wychodzić. Pogoda przechodzi rapid cykling, wietrzysko tak goni chmurzyska, że co chwilę jest co innego - słońce, czarne chmury, słońce, deszcz i tak w co kilka minut.

Poszłam nakarmić kota, mały jest sam, mam nadzieję, że kotka poszła coś zjeść, a nie że go zostawiła. :zonk:

 

Wczoraj w kinie super. Rozpieściłam swoje tzw. "wewnętrzne dziecko", które lubi komiksy i superbohaterów. :smile: Troszkę mnie zawiodła Kate Blanchett, ale rewelacyjnie obsadzony Jeff Goldblum i świetne wykorzystanie kawałka Zeppelinów. Sprawne widowisko. Nawet całkiem śmiesznie chwilami.

 

Miłej niedzieli!

 

mirunia, I co, dłubiesz wiązankę, troszkę weny przyszło? :105:

 

tosia_j, Też miałam taki patent. Jeszcze za kangura robiłam, tudzież afrykańską kobietę ;) , cały czas go nosiłam przy sobie. Inaczej był wrzask. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy życzyć wszystkim dobrej nocy lub dobrego dnia, ale idę spać.

 

I nie, nie mam znów bezsenności, po prostu wcale nie spałem i grałem z kolegą w Team Fortress 2.

Na niestety nie zauważyłem że już blisko 4, a ja około 9 muszę wstać bo mam do logopedy na 10:45.

Niby w 5h się wyśpię, ale dla mnie ostatnio odpowiedni sen to te ~8h, zwykle 8-10h.

 

No i się pochwalę, że byłem z rodzicami na mieście, ale nie czuję się obco wśród ludzi, choć wydaje mi się że na 100% widać po mnie że jestem dziwną osobą.

Szczególnie że czasem wchodzą mi lekkie objawy albo jest mi nie dobrze i muszę wyjść na zewnątrz na kilka minut, ale to też przez energetyki.

I chodziłem sam po sklepach! Wcześniej to bym dostał ataku paniki xD Chociaż nic szczególnego mi się nie spodobało, prócz dysku SSD który kupię w niedalekiej przyszłości, i może iPhone 7 który moooże będzie w planach jak będę mieć większy dochód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

U mnie podobna pogoda jak wczoraj, niespecjalnie zachęcająco. Choć słoneczko co jakiś czas się pokazuje w czkawce pomiędzy pędzonymi przez wiatr chmurami.

Służby miejskie mają pełne ręce roboty, bo wietrzysko zerwało połowę liści, gdyby było sucho, byłoby w czym szurać. ;)

 

Z wczorajszego seansu w kinie też jestem bardzo zadowolona - podobał mi się Blade Runner. Klimatycznie, spokojna narracja ( dla wielu zapewne film wydawał się przez to przydługi), piękne zdjęcia i refleksja nad istotą człowieczeństwa.

 

Będę dziś miała nowego psa - futrzak idzie do fryzjera! :D

 

Mam nadzieję, że troszkę lepszą fazę będę dziś miała, bo wczoraj to ledwo formułowałam zdania.

 

Miłego nowego tygodnia Wszystkim!

 

mirunia - Dzięki za fotki! Kochana, jak zwykle pięknie! :105: Niby lichość, a jednak dusza tfurcza nie da się zadusić! :smile:

 

Reghum, No i super, że miałeś wczoraj taki dzionek! Jaka to satysfakcja, jak się tak zwyczajnie funkcjonuje, co?

A co do tego wyglądania dziwnie - wiesz mamy przekonanie, że ludzie nie mają co robić, tylko się na nas gapić, lub nami się aferować. A prawda taka, że każdy się zajmuje najbardziej sam sobą. Czy Ty będąc w tym sklepie skanowałeś każdego? Chyba raczej półki? ;)

 

Monster6, Kopa energii życzę, a jak się nie uda, to stoickiego przeczekania tej fazy. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×