Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

Ale przyśpiewki, wierszyki na Spamowej... :D Pikne.

Wszystkie wieści mam z opóźnieniem, bo cuś mi internet ostatnio wieczorami pada... :roll: Nie wiem gdzie i jaką tematycznie jatkę mam zrobić...

 

Pogoda nadal do doopy, mój stan podobnie.

 

Dziękuję Chłopaki za życzenia!

 

cyklopka, Napisz jak herbatka, czy wchodzi.

Kochana główka do góry, przecież szukanie pracy to też ciężka praca z wyzwaniami. Kciukasy wciąż trzymamy!

 

mirunia - jak się dziś czujesz, poszłaś już do pracy?

 

mhrps, A zdołowałeś się tym atakiem? Wiesz co go spowodowało? Depresyjny nastrój może wynikać z wczorajszego zdarzenia, a może być jednym z elementów etapu w którym się teraz znajdujesz. Takie moje doświadczenia.

A wiesz, że prawie każdy w życiu przynajmniej raz to przechodzi, nawet będąc "normalsem"? I jako osoba wprawiona w boju, mogę Ci powiedzieć, że jeśli to się powtórzy to też nie tragedia, bo akurat z tym aspektem nerwicy, czy też depresji da się dobrze pracować i sobie poradzić.

Trzymaj się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Och jak miło Panowie, serdeczne podziękowania-piękne życzenia, piękne wierszyki, piękne obrazki, kwiatki :D

 

mirunia, a jednak to coś poważniejszego, może jednak warto wpaść do lekarza, jak sądzisz?

 

Ja jutro kończę antybiotykoterapię...

Jak widzę, lek naprawdę mi pomógł, chociaż spowodował niewątpliwie osłabienie, ale to normalne.

 

kosmostrada, ja czuję się podobnie, jestem w dołku, może nie za głębokim, ale jednak ;) Bronię się przed wpadnięciem niżej. Dzisiaj piękna pogoda, wyszłam na niedługi spacer, ale niewiele mi to pomogło.

Do tego nic mi nie smakuje, na nic nie mam ochoty.

Kupiłam dzisiaj kiełki brokuła, bo te lubię najbardziej, troszkę poprawiły smak kanapki. Pomidory, ogórki, sałata odpada-źle się po nich czuję. Organizm zaczął odrzucać żywność z dużą zawartością chemii, ale co jeść w takiej sytuacji?

 

acherontia-styx, czyli powoli przygotowujesz się do przeprowadzki? Dobrze byłoby zamieszkać w pobliżu szpitala, w którym będziesz pracowała...przemieszczanie się po W-wie do przyjemnych nie należy, chyba, że będzie Ci pasował dojazd metrem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejo wieczorne!

Na razie mam internet. :great:

 

Dzięki Chłopaki, za życzenia, kwiaty i w ogóle, to takie miłe! :105: Jesteście kochani!

 

mirunia, Ojojoj, a miałam nadzieję , że się uda. :bezradny: No nic Kochana, kurowania się ciąg dalszy, odpoczywaj i niech jutro już przyniesie poprawę. A może akurat jak się lepiej poczujesz to i wiosenka spokojna się zacznie?

Lodówkę masz pełną?

A kocik to już mówisz w póładopcji? ;) Dobrze, że wychodzić z nim nie trzeba.

 

cyklopka, Wiem, że nie jest łatwo z tym szukaniem roboty. Kochana, pył z tego walenia głową w ścianę otrząśnij ;) i nie poddawaj się.

Oj i Ciebie dopadła flakowatość wiosenna... :bezradny: Ściskam mocno!

 

nastazja2809, Gratulacje!

 

acherontia-styx, Ostatnio słuchałam rozmowy ze znanym terapeutą, stwierdził, że jest w Polsce bardzo mało dobrych psychologów. Czyli Kochana jest naprawdę powód do radości, że Ty wreszcie dobrze trafiłaś. :great:

Cieszy mnie Twoja energia!

 

misty-eyed, To smutek, że Cię tak wzięło... :bezradny: Życzę zastrzyku mocy!

Ja w zasadzie czuję się podle fizycznie, przed dołem staram się bronić, choć spina mnie niemiłosiernie ta niemoc i lichota. Codziennie coś robię, dzień sobie urozmaicam, staram się sprawiać sobie przyjemności, mimo wszystko. I czekam na jakiś ładniejszy dzień.

 

tosia_j, Czemu dumasz nad lokatorem Miruni?

 

Carica Milica, :papa: Co u Ciebie?

 

Wróciłam z rundki - koleżanki, biblioteka, rossek ( test kolejnej pomadki, coraz bliższa zakupu ;) , wysłanie totolotka ( z dwa razy do roku trzeba :P ), spacer z psem. Wszystko na miękkich nogach, ale jednak.

Teraz idę do wanny, troszkę rozgrzać kark i barki, potem się nasmaruję, może spina odpuści. Ło matko jaka się czuję sflaczała i obolała. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, chyba nic poważniejszego, po prostu przeziębienie, które się rozwinęło. A wiesz jak katar może być upierdliwy, a kaszel umęczyć. Trzeba to jednak przechorować i kurować czym się da. Jak nie dam rady sama, to pójdę do rodzinnej.

 

tosia_j, :mrgreen:

 

wiejskifilozof, dziękujemy :D

 

Co tu tak pusto dzisiaj, świętujecie?

 

:mrgreen:

 

Dziś to faceci,robili dla kobiet.Obiad,karkówka z pieczarkami./

Oraz byliśmy przebrani za bohaterów piosenek,ja za chłopa z Mazur,zespołu Boys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, sam proces szukania nie jest bardzo uciążliwy, ale brak doświadczenia i nieumiejętność robienia dobrego wrażenia sprawiają, że nikt nie jest zadowolony. Każden szuka ludzi, którzy się czują pewnie w tym co robią, nikt się nie będzie dostosowywać do mnie :bezradny:

 

 

acherontia-styx, dlaczego nie chcesz mieszkać na Pradze? :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, Praga Płn czy Płd? Ta ostatnia jest bardzo interesująca, Gocławek, Grochów, należące do Pragi nie są złe i raczej tańsze niż Żoliborz czy Ursynów...

 

kosmostrada, też wyrywam się z tego smutku, czytam ostatnio więcej - książki, tygodniki to fajna odskocznia, obejrzałam kilka ciekawych filmów, ale na większe wyjścia nie mam siły ani ochoty. Spodziewam się, że to niebawem minie.

Nie wspomnę o kręgosłupie szyjnym, który wysiada przy czytaniu i monitorze i dobrze nie wpływa na nastrój. I tak kręcę się w kółko. Słońce mi nie pomaga. Wiem, że osłabienie i siedzenie/leżenie w domu przytłacza bardzo... Przegonię przygnębienie, bo tego chcę i potrzebuję. Potrzebuję energii po prostu...

Z tych drobnych przyjemności to kupiłam sobie Not for everybody BB /taniej niż w rossku/, bo nie chcę na wyjścia z pieskiem psikać się Chloe, a z próbek i odlewek niewiele mi pozostało. Muszę odnowić zapasy zapachowe... Nie teraz jednak, nastroju nie mam, pomysłu i ochoty brak ;)

 

mirunia, wieczorna gorączka nie dopadła Cię?

 

Jeszcze raz Panom dziękuję za przemiłe życzenia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×