Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, witaj :D Może jednak jutro uda Ci się odpocząć? I tak, mimo wszystko, jesteś bardzo dzielna, podziwiam Cię za tę wizytę u fryzjera i kosmetyczki. Ja nadal mam fobię kosmetyczno-fryzjerską, a brakuje mi odwagi, a właściwie wstydzę się, prosić Sąsiadkę o ponowne cięcie ;) Chodzę jakby lekko zaniedbana...w moim wieku nie wygląda to fajnie... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, przydałaby się taka umiejętność;)

Przesyłam Ci mnóstwo energii i serdeczności z centrum naszej pięknej Ojczyzny...

 

Mamie przejdzie, nie martw się. Może po prostu nie wie, jak ugryźć ten problem...?

 

Świetny mecz w Krakowie. Uwielbiam ręczną, tu wszystko dzieje się błyskawicznie :D

Ostatnie sekundy - wygrywamy z Serbią!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, chciałaby sobie pointernetować, ale komp zajęty, bo udaję, że się uczę. :-|

 

Właśnie zamiast klepać wypracowania, to czytam porady psychologiczno-randkowe. Genialny newsletter, właśnie było coś w stylu, jeśli nie wiesz na danym etapie co ktoś myśli czy czuje, to się nie baw w detektywa, tylko spędzaj miło czas, bo jak zaczniesz peniać, to tylko pogorszysz. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie napisałam W., że za dużo myślę i to mój podstawowy problem, a on mi odpisał coś w deseń, że dobra głęboka rozkmina nie jest zła :P

 

Bo mnie jeszcze mało zna i nie wie, jak ja potrafię przekombinować :twisted:

 

Ale uczę się, we wtorek mam psychiatrę, w środę terapeutkę. Powiem psychiatrze, że jak umiera znana osoba, to nieraz "wiem", zanim usłyszę w wiadomościach i co ona na to. I czemu jeden z moich ulubionych wokalistów napisał kawałek inspirowany wierszem jednego z moich ulubionych poetów. To był mój pomysł, a on "wiedział". A terapeutce muszę o tym śnie z ośmiornicą i o tym, że się boję iść spać, i przy jedzeniu się nieraz denerwuję i kaszlę :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, Tak Kochana, odpocznę, jestem jutro sama, pełen luz, muszę sobie tylko na to pozwolić. ;)

Wiesz ja się tak zawzięłam, że powiedziałam sobie, że choćbym miała się porzygać na miejscu, to i tak pójdę. :P Faktem jest, że ja sobie sprytnie lekki komfort w sytuację wprowadziłam - moja fryzjerka to mama koleżanki mojego syna od podstawówki, więc jesteśmy friendówy ( wie o moich dolegliwościach), a z moimi kosmetyczkami też jestem na ty, byłam ich pierwszą klientką i mają do mnie sentyment, mam więc wszędzie dobrą atmosferę, specjalne traktowanie i ogólnie wszyscy się starają mnie zabawić... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, to masz naprawdę wymarzone waruneczki :D Ja często mam zawroty od kręgosłupa szyjnego, więc to dodatkowo mnie krępuje, ale najważniejsze jest coś innego.../w tej sprawie pw napiszę/.

Wiesz, ja czuję, że jesteś w ogóle bardzo sympatyczną osobą, więc narzucasz innym taki stosunek i traktowanie Ciebie :D To tak się dzieje...

Takie czary mary :D

 

Kochana, naprawdę daj sobie jutro odpocząć. Po spacerku z pieskiem /uwielbiam/, może zacznij od fajnej relaksacji? Ja tak robiłam, gdy miałam gorsze samopoczucie psychiczne...bardzo mi pomagało, bo to czas tylko dla Ciebie. Wyłączałam telefon i pół godziny tylko moje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, nie jestem pewna, o czym konkretnie myślał, jak to pisał, ja się cieszę, że pisał. I że myślał. ;)

 

W każdym razie nie będę się już krępować zagadać z początkiem ferii, skoro jesteśmy w kontakcie :great:

 

Napisałam jedno wypracowanko z ociąganiem. Jeszcze drugie, może zdążę przed północą, a potem i tak będę siedzieć jak debil. Chyba zarządzę alert na forum, żebyście mi przypominali o lekach :hide: I mam soczek, fajny, ale nieludzko słodki. Chyba zacznę częściej rozcieńczać te cuda z Hortexu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, Bardzo dziękuję Ci za komplement . :oops:

 

Kanapki zrobione, ja cała nerwowa, bo ciężkie warunki pogodowe, męcząca jazda, no ale staram się nie wkręcać sobie żadnych filmów. :silence:

Z nerwów zrobiłam się głodna i mea culpa wbrew postanowieniom nie żarcia na noc wsunęłam kawał sera i jogurt. No trudno. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja praca mózgu jest już dawno zagrożona, wracając z zajęć nie mogłam sobie po której stronie ulicy jest teatr, przystanek od domu. Chciałam iść do Rossmanna, ale nie wiedziałam, na którym rogu jest Rossmann, a na którym teatr. Wydawało mi się, że oba są po jednej stronie, ale przy różnych przecznicach, a tak na prawdę są na przeciwko siebie :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Przyjaciele.

 

Jestem tu nowa.

Chciałam się zaznajomić a wyspa to chyba idealne miejsce.

Brzmi fajnie ale w środku, we mnie bywa bardzo źle.

Szukam dobrych momentów i teraz jest taki moment co ma potwierdzenie w mojej chęci i zdolności do napisania czegokolwiek...

Chociażby tego co napisałam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie śpię już 3-ci miesiąc odkąd zaczęłam odstawiać leki.

I jest coraz gorzej.

Jest bardzo źle.

Wariuję.

Mój umysł to jeden wielki chaos.

Ludzie mówią, że to schizofrenia ale ja cały czas mam nadzieję, że być może ja jestem czymś więcej niż człowiek.

Dlatego dziś napisałam tu post; błaganie o pomoc, poradę.

Nie chcę wracać do leków ale też nie chcę tego co czuję.

Czuję się sama w tym wszystkim.

Wstydzę się.

 

A Ty?

O co chodzi u Ciebie?

Depresja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dragi" - eee.

Leki! ;)

Brzmi bardziej przyjaźnie.

Swoją drogą bardzo wiele osób chwali sobie Solian.

I gdybym po raz kolejny już miała wejść na psychotropową ściężkę, między słowami nakłaniałabym lekarza do tego oto leku.

Czemu?

Bo wszystkie pozostałe przerobiłam, poza tym Solian i tyle pozytywnych opinii.

Hmm.

No i cóż, nie śpię.

Czuję energię dziewczynki, małej dziewczynki.

Siedzi sobie przy łóżku na dywaniku i mówi mi, że wszystko będzie dobrze.

Jest dobra. Spokojna aczkolwiek jej głos chwilami zniekształca się w brzydki, nieprzyjemny sposób.

Mówi mi, że to przez inną energię, która zadomowiła się u mnie w pokoju kilka lat temu .

To też dziewczynka ale niesforna i zblazowana.

Ona sieje zamęt.

Jest zła bo taka była za życia.

Mimo wszystko gdzieś tam wiem, że ona potrzebuje miłości tyle, że nie mojej.

Więc nie wiem po co jest akurat tutaj.

Być może czerpie ze mnie energię.

Pewnie tak.

I teraz kiedy to piszę ona nie jest zadowolona.

Aż iskrzy w pokoju.

Światełka, ostre jak miecze.

Trudno.

Ja też nie jestem szczęśliwa z tego powodu, że ona tu jest.

ok. więcej nie piszę o niej bo boję się, że narobi mi kłopotów większych niż mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×