Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Davin, dobrze, że sam potrafisz takie rzeczy zrobić. Ja ostatnio miałem awarię boilera u matki. Prawie 300 zł za naprawę poszło :hide:

 

To tylko zakręcenie wody i odkecenie i zakręcenie 2 śrub. :mrgreen:

 

platek rozy, chodzi mi o zawalenie grobów tymi zniczami i kwiatami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz wydaje mi się, że takie pokolenie jest i rosną nowe, co dla większości wiertarka to tylko dźwięk w dubstepie :mrgreen: . Ja też do niego należę ^^ Myślę, że tych takich mechaników, fachowców, budowlańców itp itd to kiedyś siłą rzeczy było dużo więcej bo kiedyś nie były tak popularne i ogólnodostępne technika i kierunki ścisłe, tylko szkoły zawodowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majsterkowanie w domu jest fajne, człowiek ma potem satysfakcję i jakieś takie ogólne zadowolenie.

 

I jeszcze w samochodzie lubię grzebać. <3

 

Aurora88, martensy kojarzą mi się z młodością, nie wiedziałem, że jeszcze ktoś je nosi. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, no właśnie nie mam zmarłych, których mogę szanować, dlatego nie chodzę i nie celebruję.

 

bonsai, nosi cyklopka najwyraźniej. I co to za tekst o tej młodości, przecież Ty jesteś jeszcze młody! :P Może Ci się z nastolęctwem kojarzą, bo mi w sumie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę Was, martensy nie mają ograniczeń wiekowych! 8)

Facet z kluczem francuskim tudzież wiertarką, jakie to sexi... :105:

 

A ja w tej mojej lichości zaszalałam w kuchni, bo jak już się zabrałam za robienie, to niech to będzie genialne.

Zrobiłam - na przyprawach jarmuż, dynia, cebulka, marchewka i zielona soczewica, w tym kurczaczek na ostro dla chłopaków no i ryż. Aromatyczne, rozgrzewające brzuch, zapach i smak gwarantujące podróż gdzieś daleko - taki fusion północnej Afryki i Dalekiego Wschodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Purpurowy. Lubię, gdy wpadasz, od razu nabieram takiej chęci do życia, dostaję energetycznego kopa. Dzięki. :great:

Spoko. Jak by co to mogę jeszcze jakiś fajny kawał zapodać.

Dajesz!

 

No proszę Was, martensy nie mają ograniczeń wiekowych! 8)

Facet z kluczem francuskim tudzież wiertarką, jakie to sexi... :105:

Zapraszam do mojej sąsiadki. Sexi panowie w ramach bonusu jeszcze drą mordę i trzaskają drzwiami.

 

Poza tym dawaj cokolwiek z dynią, co ugotowałaś.

 

bonsai, może się zgodzę, że martensy typu glany są trochę kindermetalowe, ale ja szukam takich trzewiczków, co pasują do sukienki/spódnicy, a martens co roku wypuszcza nowe modele.

 

Speaking of, właśnie przyszła paczka z allegro :105: Sweet :brawo: Jakbym miała do tego rajstopy w paski to 100% Burtona w Burtonie :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka,

Zapraszam do mojej sąsiadki. Sexi panowie w ramach bonusu jeszcze drą mordę i trzaskają drzwiami.

 

To może my mamy tą samą sąsiadkę? :mrgreen: A kotlety też tak tłucze, że mało kuchni nie rozwali? :time:

 

kosmostrada, rzuć się tym kurakiem afrykańskim, to może się rozgrzeję...(?), bo aktualnie grzeję kręgosłup poduszką elektryczną :x

Połaziłam dzisiaj i po południu, jak wróciłam do domu, to nogi miałam pod pachami. Byłam w rossmannie po szampon, sralny papier i balsam nawilżający.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Speaking of, właśnie przyszła paczka z allegro Sweet Jakbym miała do tego rajstopy w paski to 100% Burtona w Burtonie

 

Now that's what I call sexy... 8)

Tylko czemu te rajstopy i pończoszki w prążki to tylko w sklepach z przebraniami, a nie można w zwykłym sklepie z rajstopami :bezradny:

 

No ale prędzej czy później nabędę, bo ktoś się w tych skarpetkach będzie musiał zakochać, nie ma opcji.

 

cyklopka,
Zapraszam do mojej sąsiadki. Sexi panowie w ramach bonusu jeszcze drą mordę i trzaskają drzwiami.

 

To może my mamy tą samą sąsiadkę? :mrgreen: A kotlety też tak tłucze, że mało kuchni nie rozwali? :time:

Nie, jej w ogóle nie ma, kolejny raz zostawiła tylko nieudolną ekipę remontową. Sądzę, że kotleta nie umiałaby zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×