Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, jakoś się trzyma nastrój, wczoraj zacząłem brać większą dawkę jednego leku, jak przepisał lekarz. I chyba muszę się do tego przyzwyczaić jeszcze, bo dziś mi dziwnie, z jednej strony czuje się zmęczony i przymulony, że najchętniej poszłoby się spać, a z drugiej strony czuję się trochę napięty i podkurzony, że chętnie bym coś rozwalił :P

 

Idę książkę poczytać, trzymajcie się, paaaa :) :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, jaką książkę? :) miłego czytania.

 

platek rozy, Green Tea Yuzu. Bardzo lubię takie świeże, herbaciane aromaty. Niestety zapach który mi się podobał najbardziej, nie był przeceniony, a pozostałe nie miały testerów - wzięłam na oślep i jest ok, chociaż ten wystawiony podobał mi się bardziej... w każdym razie 30 zł za małą buteleczkę, to mogę sobie co miesiąc kupować ^^ wydaje mi się że to jest potrzeba mojej wewnętrznej nastolatki, bo w gimnazjum miałam taką fazę na tanie wody toaletowe :)

A, poza tym mam jeszcze Calvina Kleina In2U, na wiosnę :)

 

Davin, to sobie pomaluję dzisiaj a jutro będę testować w pracy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nasadzilam literowek w tym poscie :oops::shock: no ale ja juz ze slbosci to litery myle.W 1012 konczylam to faktycznie nie tak dawno :lol::P

 

acherontia-styx, dziekuje :******** juz napisalam sasiadce w esku czy moglaby mi to kupic.

 

filip133, co czytasz?

 

 

Aurora88, a to tych nie niuchalam , nawet nie wiedzialamz e w rossku sa.

Musze sie bardziej tam porozgladac.

 

Mialam Arden sunflowers ale to tez juz bylo lata temu.

 

Kisiel jem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdynand k, ale ja shotguna zaliczam do broni lekkiej. Ciężkie to są działa rakietowe.

 

platek rozy, to chyba z bł. Bronisławą byłaś na roku :lol:

 

Wysiedziałam na spotkaniu organizacyjnym, mało nie usunęłam (ale by był wstyd), trochę wiem, trochę nie wiem, jutro mam tylko dwie lekcje, ale wcześnie rano. Pierwsza lekcja z pierwszą pierwszą klasą.

 

Czekam aż się wszystko jakoś ułoży. Mama dostała Tranxene i już ani o wojnie nie gada, ani że sobie nie poradzę. Dobry lek :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, to sobie pomaluję dzisiaj a jutro będę testować w pracy ;)

Bardzo słuszna koncepcja. :>

 

platek rozy, jak dajemy radę w ten szatański upał? Gdy wysiadałem dziś z samochodu, to termometr pokazał 35 stopni na zewnątrz, gdy wsiadałem po dwóch godzinach, to pokazał 38 stopni :roll: , a w środku było chyba z 60. Gdyby nie klimatyzacja, to zszedłbym niechybnie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że jutro mają być tylko 24 stopnie, ale mimo iż jestem człowiekiem małej wiary, to będę czekał na to z wytęsknieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z pracy, ze spaceru z psem i zjadłam jajecznicę, bo myślałam że padnę z głodu.

Kole pierwszej miałam zwałkę, więc zrobiłam sobie kawę i zajrzałam na Spamową. Nie miałam czasu odpisac, ale Kochani, dzięki Waszej dobrej energii dostałam poweru i wróciłam do roboty. Ogromnie dziękuję za kciukasy!!! :uklon:

Gdybyście zobaczyli moje biurko - całe w pomarańczowych karteczkach z rzeczami do zrobienia, co by się nie zagubic. :roll:

Jestem tak padnięta, ale nie chcę się kłaśc, żeby dziś w nocy może pospac.

 

platek rozy, Kochana jak się czujesz, przeszło trochę?

 

mirunia, U mnie też bardzo ciepło ( mam aż nogi opuchnięte), dobrze że w pracy temperatura ok. Udało Ci się wyjśc wcześniej z roboty?

 

Aurora88, Dobrze, że w ukropie nie musiałaś pracowac...

 

cyklopka, Trzymam kciuki za Twoje pierwsze lekcje, czekam z niecierpliwością na soczystą relację. Pfff pewnie że dasz sobie radę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mag14, 20 dychy, to wychodzi tak z 200 stopni, więc ja podziękuję. Deszcze nie przynoszą zawsze ochłodzenia, liczą się masy powietrza, które zalegają nad danym terenem, kierunek wiatru itp. No i tutaj w ogóle nie zapowiada się na deszcz, ale jak wspominałem, czekam i wypatruję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, nooo chyba tak:D bo to ten wiek:D

Kochana czyli najgorzej to nie bylo wiec praca moze bedzie akurat!

 

bonsai, tulaj mnie , tulaj bo ja juz umieram z choroby i z upalu :why::why::why:

 

kosmostrada, Widizsz czyli zlecialo i ogarnelas 1 dzien w pracy :yeah::yeah::brawo::brawo: brawo! Teraz juz z gorki bedzie!

 

Ja nijaka , zjadlam kisel i kasze manne na wodzie i coz, zas kibel. :bezradny:

Teraz mi sasiadka podala ten lek co polecala acherontia i wzielam dwie tablety ic zekam.

 

Juz mnie pupa boli :evil::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, o, nie doczytałem, że działasz od tyłu ostatnimi czasy! Hmm, ale loperamid łykasz, jak rozumiem? Dobry lek opioidowy, ale nie przekracza bariery krew-mózg, więc odlotu nie będzie. Za to zastopowanie powinno nastąpić. ;) Dicoflor 60 jest też niezły, ale to bardziej na uzupełnienie flory bakteryjnej, która pewnie też szwankuje.

 

No nic, czas zjeść jakiś obiad, skoro jesteśmy w temacie. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, to prędzej złapałaś jelitówkę, niż nerwówkę! Nie masz temperatury?

Zjedz ryż rozgotowany z marchewką, pij elektrolity i w ogóle nawadniaj się. Jeszcze na noc weź ten toninal i zobaczysz jak jutro będzie.

A kaszę mannę jadłaś na słodko, czy na słono? Nie słodź niczego, raczej sól. Cukier fermentuje i :bezradny: polka rokendrolka.

 

kosmostrada, no i pierwsze koty za płoty, dzionek w pracy minął i zaczyna się normalne życie.

Obyś dzisiaj się wyspała, to jutro pikuś. :zzz:

Przyszłam o 14 z pracy, szef jest ludzki i puścił nas wcześniej, bo widzi w jakim piekarniku siedzimy, w dodatku dachostrop nad pokojami. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, stoperan i loperamid to nie jedyne leki na biegunkę ;) są lepsze od nich ;)

dwa, doktorku samouku, jeśli biegunka jest na tle bakteryjnym, a nie wiadomo na jakim jest, tym bardziej nie powinno się jej na siłę zatrzymywać, bo inaczej nigdy bakterii się nie pozbędziesz z układu pokarmowego. a jeśli wirusówka to cóż, nie da się też za jednym zamachem, wirusówki zawsze do 3 dni, jeśli się nie polepsza, wtedy do lekarza.

 

stoperan to se możesz na zatrucia stosować.

 

platek rozy, tą tanalbine 3 razy dziennie po 2 tabletki tak jak jest w ulotce bierz. po pierwszej dawce może nie zadziałać jeszcze, ale jutro już powinno być lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, to rozumiem, że zdiagnozowałaś już platka rozy? Przecież wykończy się kobieta, odwodni, będzie miała awersję do wizyt w pokoju z kółkiem. A jak to coś poważnego, to i tak trzeba by się przejść do lekarza. Czy w drodze do niego też ma nie brać loperamidu, bo przecież jest tyle "lepszych" leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Oj chyba Mirunia ma rację, cuś złapałaś Kochana. Bo od nerwów, to aż tak nie szaleje... Pij dużo, a jutro zobaczysz jak będzie. Dobrze, że wychodzic nie musisz.

Dałam radę ( a jeszcze dziś sesję na terapii miałam męczącą) i Ty też dasz radę ze swoimi wyzwaniami. Tylko przetrwac ten najgorszy atak objawów, to jest koszmar, a potem już idzie.

 

mirunia, Tak, najważniejsze pospac, bo jak na dokładkę człowiek nieprzytomny to masakra. Chciałabym teraz jakoś się nagrodzic za ten dzień, a nie mogę się zwlec z wyrka, leżę jako zdechlaczek pospolity... ;)

 

Skubię śliwki. Mniam. A nie jest to dobry pomysł na wymęczony żołądek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×