Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

amelia83, Ja też, próby samobójcze, depresje z objawami psychotycznymi, różne cuda się działy :roll: Nie wiem czy z tego wszystkiego da się w ogóle wyjść tak na dobre, moja mama ciągle mnie dopytuje czy coś się dzieje w moim życiu,że mam taką depresję, a ja sama nie wiem co się ze mną dzieje :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, sama siebie nie znam i nie rozumiem zupełnie, nie wiem czego chcę, a depresja mnie wyniszcza z dnia na dzień coraz bardziej i zaczynam tracić nadzieję,że wyzdrowieje bo to się już tyle ciągnie i nawet jak zrobi się lepiej to po to,żeby potem wróciło na nowo :cry: przynajmniej na razie potrafię kontrolować myśli o samobójstwie, chociaż jakiś czas temu już tak źle się czułam,że myślałam o tym częściej, mam 2 antydepresanty, jeden przeciwlękowy i stabilizator nastroju nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić żeby to wszystko zaczęło działać,

właśnie sobie uświadomiłam,że wysłałam te cv i już się boję co będzie jak zadzwonią, i jak tu normalnie żyć :why::why:

 

-- 09 maja 2014, 18:23 --

 

nerwosol-men, :papa: co u Ciebie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj poczytałam trochę o emocjach i uczuciach. I z przykrością, po raz kolejny, dotarło do mnie, że przyczyna leży w dzieciństwie. Choć sporo pracuję nad tym problemem, nie mogę sobie poradzić z osłabieniem reakcji emocjonalnych, to bardzo trudne. Ale będę nadal pracować...nie odpuszczę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, :great:

 

-- 09 maja 2014, 18:37 --

 

Anel92, choć mam już swoje lata, chciałabym jeszcze w miarę normalnie funkcjonować, a nie spędzić resztę życia w szponach lęków i ograniczeń. Może się uda, mimo wszystko i będę mogła innym, potrzebującym, pomóc :D:?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest taki problem,że ja nie zawsze mam powód do depresji czy lęku, bierze się z powietrza i nie bardzo wiem w czym terapia ma mi pomóc... :roll:

 

Anel92, nie wiesz w czym miałaby Ci pomóc terapia? jesteś w niej w ogóle?

 

sama siebie nie znam i nie rozumiem zupełnie, nie wiem czego chcę, a depresja mnie wyniszcza z dnia na dzień coraz bardziej i zaczynam tracić nadzieję,że wyzdrowieje bo to się już tyle ciągnie i nawet jak zrobi się lepiej to po to,żeby potem wróciło na nowo :cry: przynajmniej na razie potrafię kontrolować myśli o samobójstwie, chociaż jakiś czas temu już tak źle się czułam,że myślałam o tym częściej, mam 2 antydepresanty, jeden przeciwlękowy i stabilizator nastroju nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić żeby to wszystko zaczęło działać,

właśnie sobie uświadomiłam,że wysłałam te cv i już się boję co będzie jak zadzwonią, i jak tu normalnie żyć :why::why:

 

chociażby w tym co pogrubione, a przede wszystkim najpierw w tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahma, Masz mobilizacje :great: Ja w tej mojej dziurze to mam ograniczone możliwości z pracą, nie ma w czym wybierać, niestety bezrobotnych dużo a ofert mało i najwięcej przeważa telemarketingu, ja w telemarketingu bym umarła, nie dałabym rady, zresztą wkurzają mnie Ci co dzwonią i wciskają mi na siłę umowy, garnki itd :evil: to gdzie do takiej pracy, chyba,że nie trzeba by było niczego wciskać na siłę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92, poleciłabym Ci moją terapeutkę, bo kobieta jest rewelacyjna w te klocki (i to nie tylko moja opinia, ale też innych jej pacjentów) ale mieszkasz 80 km ode mnie :roll: jeśli dałabyś radę dojeżdżać 2x w miesiącu taką ilość km to polecam.

w ogóle w jakim nurcie to była terapia?

 

Ahma, Ty nie masz tego robić dla T., tylko dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, Teraz mam iść 4 czerwca na 10:00 rano do nowego psychologa klinicznego. Zobaczę jaki będzie efekt i jak to wypadnie. Pierwszą terapię miałam grupową, pogadanki plus indywidualne spotkania z psychologiem jak byłam w szpitalu po raz 1, 2 terapia poznawczo behawioralna

 

LATEK1962, hej :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LATEK1962, Ja już na nią nie stawiam bo się sparzyłam. Ale zobaczę co będzie z nowym psychologiem, jak to będzie następny nie wypał to kolejnego razu już nie próbuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×