Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niekonwencjonalne metody leczenia nerwicy lękowej


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Jestem terapeutą biofeedbacku w Częstochowie, w przychodni LEGE ARTIS (www.legeartis.czest.pl)

Metoda może nieść za sobą skutki uboczne tylko w wypadku jej nieodpowiedniego zastosowania, dlatego ostrożnie bym podchodził do rozpoczynania przygody z biofeedbackiem od urządzeń personalnych. Nasze treningi poprzedza badanie EEG i badanie neurologiczne- to pozwala wychwycić ewentualne podłoże organiczne.

Treningi przynoszą efekty- głównie ułatwienie koncentracji, uspokojenie. Mamy też pierwsze udane próby wspomagania rehabilitacji poudarowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja korzystam od miesiaca i jestem zadowolona, rzeczywiscie leki ustepują i ze spokojem mogę robić zakupy, jeździc autobusem i metrem. Na poczatku tez byłam w szoku, ale teraz się juz przyzwyczailam i zaczynam się zastanwiac jak wogole moglams ie tego bać:) ale generalne jeszcze troche pracy przede mną z innymi emocjami. Polecam wszystkim, bo to swietna metoda leczenia i faktycznie przestaję się bać:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciagle jakas metoda metoda i metoda, Jak sobie powiecie tak bedzie!

Wszystko zalezy tylko od was, ta metoda moze dawac tyle co zeszloroczny snieg, ale powiedzialas sobie ALE Mi DUZO DAJE i ciagle chodzisz na ta terapie, a tak naprawde w 90% to TY sama jestes lekiem dla siebie!

Dobrze byscie pogadaly ze soba to byscie sie wylczyly, Autosugestia pomaga najbardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby mozna bylo sobie powiedziec i tak by było, to ludzie by nie chorowali nawet po kilku latach terapii i pracy nad sobą. nei ejst tak łatwo a metody sa potrzebe, bo dzieki temu mozna próbowąc róznych nowych rzeczy i w sumie wszystkie jakos pomagaja. a ja tez polecam eft, bo to działa na układ wegetatywny i rozładowuje napięcia i emocje w trakcie terapii psychologicznej. Moja siostra korzystała z tego w Anglii, bo miała stany lękowe i jej pomogło. Ja miałam wypadeksmaochodowy i miałam ptsd po dwuch latach leków i terapii poznawczej niby było lepiej, ale tak naprawde napiecia i inne objawy zostały. Miałam dwie sesje i nie mam do tej pory, wiec pomimo wszystkich staran, ćwiczeń i tlumaczenia sobie, dopiero dobra metoda dopełniła całości i moge normalnie jeździc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można sobie poczytac na www.eft.go.pl

ja byłam pod koniec kwietnia na warsztacie i tez sie zastanawiam na sesjami indywidualnymi, bo jak robie sama to obniża mi lęk ale chciałabym przejsc pełna terapie, bo czytałam na stronach amerykanskich, że leczą tym całkowicie z leków a nawet nerwicy. Co prawda jakos sobie nei wyobrażam, ze mogłabym sie wyleczyc całkowicie z nerwicy, ale juz sam fakt, ze mam mniejsze lęki bez leków to juz coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszłam na pierwsza sesje i dziwne to troche, ale wyszłam bardzo spokojna iw yciszona i nawet teraz jak myśle o leku to jest, ale jakis taki słabszy. Ponoc po drugiej i trzeciej sesji powinien jeszcze bardziej ustapić a moze nawet całkowice. czy wy też tak miałyście? to wogole mozliwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cieszę się, że wreszcie ktoś pisze o tej metodzie, bo to prosta ale świetna metoda. Ja korzystałam w anglii, bo złapałam depresje i leki bo pomimo dobrej pracy, znajomych, jakos nie mogłam się odnaleźć. Mi wystarczyly dwie sesje i do tej pory czuje sie dobrze i nie mam zadnych problemów. Wiem, ze w Anglii leczą tym nerwice lekową i szukam kogoś w Polsce dla przyjaciółki? Czy ktoś juz korzystał z Instytutu? dajcie znać jakie macie wrażenie i no i jak się czujecie, o ile wogóle tu jeszcze zaglądacie, bo po eft moze juz tu nie bywać:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

mam pytanie czy stosujecie ćwiczenia relaksacyjne?? jesli tak to jestem ciekawa jakie?? joga?? czy one wam cos daja?? czescia przeciez terapii jest to jak radzic sobie z tym problemem atakami ktore zycia nei daja czekam na wasze opinie z gory dzieki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WItam

gdzie sie chodzi na takei zajęcia.

Któreś z was podało adres http://www.eft.go.pl/

i tam są dwie terapeutki - mozna się leczyć przez telefon

Ale czy rozmowa rpzez telefon da efekty??? czy nei lepiej isc na zajecia.

Może ktoś jest z Warszawy i wie gdzie sie odbywają?

Z góry dziekuje za pomoc

PRzeczytalam wasze posty i nagle zaświeciło światełko w tunelu :) bo jak narazie psychoterapia, leczenie nei dało zandych efektów. A stosowałąm tez inne metody, - typu Biofeedback, bylam u jakis bioenergoterapeutów i nic , zmarnowane pieniadze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja chodze na eft od połowy maja i jestem bardzo zadowolona:) było dokladnie tak jak mnie uprzedziła, że powoli bede się robić spokojniejsza i wyciszona, ale mogą być jakies pojedyńcze sytuacje, gdzie bedzie pojawiał sie lęk lub napięcie zwiazany z jakimis konkretnymi przyczynami ale i tak moze być słabszy i troche jakby "za szybą" i faktycznie jak mialam bardzo wazne spotkanie i bardzo mi zalezalo, zeby dobrze wypasć to miałam własnie taką rekacje. Potem przepracowałam to na sesji i jak zaczeła sie praca nad lękiem przed oceną innych ludzi, to posypała sie lawina wspomnień i emocji i pracowalam nad tym ze dwie sesje, ale czuje się teraz o 10 kg lżejsza:) i jestem swobodniejsza w relacjach z ludźmi. Gdyby nie kasa to chętnie przeszłabym pełna terpię,a le chyba bede mogła chodzić raz na dwa tygodnie a jakieś prosciejsze rzeczy moge robić sama. No chyba, ze otworza jakoś grupę.

tak wiec gorąco polecam, bo psycholozki są bardzo "normalne" jak na psychologów:) i faktycznie potrafią postawić człowieka na nogi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie ja po pierwszej sesji jakoś nie poczułem większej róznicy, no może troszeczke, ale być moze to jest efekt placebo dlatego nie biorę tego pod uwagę, jutro następna sesja, zobaczymy co się bedzie działo.

Z tego co słyszałem w UK leczą tym skutecznei nerwicę lękową, no ale zobaczymy

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja poczułem róznice dopiero po trzeciej sesji. pierwsze dwie to głownie pracowałem nad napieciem, ale zawsze jakies zostawało i w końcu zaproponowała mi swoj pomysl na odblokowanie i chociaz na początku czułem straszny opór to jednak dopiero mi się klapki w mózgu pootwierały i ruszyło wszystko lawinowo. Wiedziałem, ze mialem hardcore w życiu ale zawsze mi sie zdawalo, ze sobie z tym radziłem, a jak mi puściły emocje to szok ile w sobie mam, ale warto się zmierzyć z tym, bo każda kolejna sesja to juz były z jednej strony emocje naprawde ciezkiego kalibru a z drugiej strony totalna ulga jak to wszystko puszczało. Nawet widziałem ostatnio mojego ojca nad którym najwięcej pracowałem i zero uczuć, totalny spokój. Polecam, bo to cholernie gleboka terapia prowadzona w bardzo banalny sposób i w sumie bardzo szybko daje efekty, zwłaszcza w nerwicach, na które choruje sie latami nie wiem ile czasu potrzeba na całkowite wylecznie eft, ale przynajmniej juz wierze, ze to mozliwe. trzymam kciuki za początkujacych:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 zł za godzine to strasznie tanio, normalna wizyta u psychologa za 50 min kosztuje 80 -120 zl, a nie daje takich efektów nawet po kilku spotkaniach, bo tu jak sie rozkecisz to czujesz, ze cos sie dzieje, zmienia, itp ale genralnie polecam Ci sesje półtoragodzinne, chociaz i to czasem troche mało jak sie duzo dzieje. Trzymam kciuki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem po pierwszej wizycie, z terapeutka przerabiałysmy neimiłe przeżycia, teraz wydaje mi sie ze mniej sie nimi przejmuej, nie wiem czy to zadziałało czy tak sobie wmowilam. Dostalam zadania domowe, powtarzanie seansów na konkretne sytuacje.

W kazdym razie zamierzam kontynuowac leczenie. Bo jesli to ma zadzialać szybko na moje lęki to jest warte kazdej ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dalej chodzę i polecam:) im dłużej się zajmuję sobą, tym z jednej strony wychodzą coraz to nowsze "syfy" z życiorysu ale z drugiej strony cieszę się, bo to okazja żeby to od razu przepracować i to chyba jest najbardziej niesamowite:) w życiu bym sie nie spodziewał, że chętnie będę taplał się w brudach swojego życiorysu, ale im więcej brudów wyciagam, tym lepiej sie czuje jak to przepracuje. Nawet jak miedzy sesjami dopadnie mnie jakiś słaby lęk, to od razu moge sobie z nim poradzić ale potem dochodze do jego źródła i praktycznie wiecej nie pojawia się w tych sytuacjach. Poza tym nabieram coraz większego poczucia, ze to ja panuje nad lękiem a nie on nade mną i to chyba jeden z największych plusów tej terapii. no i chyba ucze się być sobą, bo bez tych wszystkich lęków, złosci, smutku można naprawde zaskoczyc się samym sobą:) ja osobiście polecam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to zalezy, czy pierwsza godzina wogóle czy pierwsza godzina kolejnej sesji. tak czy tak trzeba od czegoś zacząć. Jak jest to piersze spotkanie, to chyba standardowo trzeba powiedzieć z czym ma się problem i od czego chciałoby się zacząć, no a potem to juz do pracy. Ja zaczynałem poprostu od napięcia w różnych sytuacjach, pracy z trudnoscia uwolnienia od emocji, szukaliśmy czegoś na co wystapi silniejsza reakacja negatywna lub pozytywna, ale regowałem po trochu na wszystko, potem zaczeły się pojawiać wspomnienia z dzieciństwa i uczucia z tym z wiazane i jak zaczęlismy pracować nad emocjami związanymi z tymi wspomnianiami i po prostu wyłaziły i za chwile opadały:) i tak dalej, na początku troche trudno było, bo raczej mam tendencje do tłumienia emocji, ale enralnie jak poczułęm raz i drugi, ze wejde w jakis syf i poczuję lek, smutek złość a czesm nienawiść to ławiej mi się z tego uwolnić, to otworzyłem się bardziej. Ważne jest tez żeby byc wyczulonym na to co się pojawia "w głowie" i różne reakcje z ciała, bo one rzeczwywiście dużo "podpowiadają" co dalej robić i szybciej idzie. no to tak w skrócie, ale własciwie cały czas robisz to samo, tylko treść się zmienia i twoje samopoczucie:) ale ty też troche działałeś i co? bo pisałes, ze nic się nie zminiło? a nad czym wogole pracujesz? (jesli wolno spytać?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie praktycznie zero lęku:) stres owszem, ale taki zdrowy i tez szybko rozbrojony jak sie pojawia, bo oduczylam się odwlekania i juz się kombinuje, że wszystko jest wazniejsze niż ja:) teraz pracuje nad dziecinstwem i wszelkimi konsekwencjami jakie z tego wynikają, bo jest tego troche ale coraz bardziej moje zycie zalezy ode mnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra dobra ale nadal żadnych konkretów o EFT, napiszcie w końcu na czym polega terapia dajcie przykłady, co robicie o czym rozmawiacie że po dwóch sesjach jest wam extra, bo narazie to same ogólniki coś jak w amway lub oriflame, albo łańcuszek szczęścia, a na stronie internetowej to też tak ogólnie jest, piszcie konkretniej to może pomożecie innym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×