Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak zabiegać o dziewczynę?


Czego dziewczyna oczekuje od chłopaka i co jest dla niej miłe  

69 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czego dziewczyna oczekuje od chłopaka i co jest dla niej miłe

    • otrzymywanie kwiatów
      2
    • smsy i rozmowy telefoniczne, zainteresowanie samopoczuciem
      15
    • wspólne snucie planów o przyszłości
      5
    • romantyczne spacery
      8
    • wspólne wyjścia do kina, teatru, na imprezy
      9
    • otrzymywanie okazjonalnych upominków
      5
    • prawdomówność
      18
    • prawienie komplementów
      7


Rekomendowane odpowiedzi

 

czy jeśli podoba mi się facet, który zarabia połowę tego co ja, nie ma samochodu, a ja owszem, do tego ma chad, dwoje dzieci i jest alkoholikiem - to znaczy, że coś jest ze mną nie halo??? :?

 

A co Ci się w nim podoba?

 

z nikim tak nie umiem rozmawiać, jest zajebiście inteligentny, ma fajne poczucie humoru i podobny poziom cynizmu, jak ja... wkurwiają nas te same rzeczy... no i najnormalniej w świecie mam na niego ochotę :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatniego słowa nie znam.Bo używam poprawnej polszczyzny.

Za to Cie lubię jako jeden z nielicznych nie używasz tych anglicyzmów i neologizmów, aż się boję jak będzie wyglądała polska mowa za kilkadziesiąt lat jak teraz nie kumam sporo z tego młodzieżowego i internetowego slangu. Jak przyjdzie mój szwagier informatyk maniak gier i zaczną rozmawiać z moim bratem też maniakiem gier to niewiele rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla takiej kobiety to relacja czysto platoniczna, mimo, że mężczyzna chciałby być kimś więcej dla niej.

 

dreammoże to chyba powiedzieć mu wprost?

na chemie wpływa wygląd i cechy emocjonalne chłopaka, czy wg Ciebie jest to zjawisko nadprzyrodzone ?

 

może, ale niektórzy faceci się nie zdradzają zbytnio ze swoimi uczuciami, a taka kobieta nie widzi, że mężczyzna chciałby być kimś więcej i myśli, że to tylko czysta przyjaźń.

 

chemia to chemia, ot, pociąg fizyczny :) Ponoć ma na to jeszcze wpływ zapach i feromony (komplementarność genów) ale nie ma w tym zjawisku nic nadprzyrodzonego. Ot, jest albo nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proste, większość ludzi, przynajmniej w tym kraju zarabia mało albo tak sobie, i na pewno chcieliby miec więcej kasy żeby jakieś tam marzenia czy zachcianki pospełniać na które normalnie za bardzo ich nie stać. Nie każdy ma tyle kasy co ty.

 

 

ale co wtedy? bierze sobie faceta na kark zeby placic podwojne rachunki , podwojnie kupowac jedzenie, podwojnie placic za bilety do kina itd ? Wiadomo ze wytedy facet musi dorzucic cos od siebie i nie jest to raczej spowodowanem bo tak bedzie latwiej i bede mogla seplniac zachcianki

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alicja_31, Te to może i ja mam szansę, nie mam auta i legalnej pracy a na plus to nie mam dzieci i alkoholizmu i chadu choć to akurat może i minus.

 

bez chadu nie masz szans :lol: on jest przegięty pod wieloma względami = nie jest nudny (bez urazy...) = mnie to kręci -> czyli jednak chyba jestem popieprzona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proste, większość ludzi, przynajmniej w tym kraju zarabia mało albo tak sobie, i na pewno chcieliby miec więcej kasy żeby jakieś tam marzenia czy zachcianki pospełniać na które normalnie za bardzo ich nie stać. Nie każdy ma tyle kasy co ty.

 

Jeśli ja mogę zarabiać to mój partner tym bardziej.

 

Są wyjątki, np monk który ma rentę tzn, że nie może podjąć stałej pracy ale gdybym była w związku z takim mężczyzną to tak podzieliłabym role zeby każdy mógł coś wnosić do wspolnego życia: np. on zajmuje się domem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alicja_31, Te to może i ja mam szansę, nie mam auta i legalnej pracy a na plus to nie mam dzieci i alkoholizmu i chadu choć to akurat może i minus.

 

bez chadu nie masz szans :lol: on jest przegięty pod wieloma względami = nie jest nudny (bez urazy...) = mnie to kręci -> czyli jednak chyba jestem popieprzona...

wołałbym mieć chad niż dystymię przynajmniej w manii zaznałbym prawdziwego życia a dystymia mnie tego pozbawia, choć pewnie chadowcy w dołku są innego zdania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to tak podzieliłabym role zeby każdy mógł coś wnosić do wspolnego życia: np. on zajmuje się domem :)

nie ma to jest kastracja ;)

 

Tylko jeśli myślisz stereotypowo i szablonowo.

A teraz wyobraź sobie sytuację:

facet ma rentę i nie może pracować

kobieta pracuje. facet nic nie robi w domu bo to by go mentalnie wykastrowało.

kobieta więc po pracy musi zająć się domem, pranie, sprzątanie, gotowanie... jest już tak zmęczona i sfrustrowana, że nawet nie ma kiedy spędzać czasu ze swoim mężczyzną bo tak naprawde pracuje na dwa etaty: w pracy i w domu.

Czy uważasz, że długo pobędą razem? I nie chodzi wcale o kasę, chodzi o to, że kobieta będzie sfrustrowana, że wszystko jest na jej głowie i szybko zaimponuje jej ktoś bardziej ogarnięty życiowo :)

 

A teraz przykład z mojego życia:

pracowałam, mój partner chwilowo nie miał pracy, zajmował się domem: gotował, wyprowadzał psa i troche ogarniał mieszkanie (trochę bo jak to facet...) i jakoś nie uważam by to go wykastrowało. wręcz uważałam, że to męskie i opiekuńcze, że chce mnie odciążyć żebym nie musiała się już martwić domowymi sprawami kiedy wracam zmęczona z pracy. On też jakoś niemęsko się z tym nie czuł, bo w życiu tak bywa, że raz on może nie mieć pracy, raz ja, grunt to wzajemnie o siebie dbać. A poza tym facet też musi się czuć potrzebny.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi taki moment, że trzeba powiedzieć dziewczynie, że się lecze psychiatrycznie.

 

Mysle ze tu należy zacząc od poczatkowych problemow jak to sie wszystko zaczelo, co było nie tak, a nastepstwach tych problemow i w koncu skłonieniu sie ku lekom.

Nie mozna nakreslic jakiejs okropnej wizji, ze te leki otumaniaja, ze robia zamet w glowie. Probowac to wszystko wyjasnic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi taki moment, że trzeba powiedzieć dziewczynie, że się lecze psychiatrycznie.

 

Mysle ze tu należy zacząc od poczatkowych problemow jak to sie wszystko zaczelo, co było nie tak, a nastepstwach tych problemow i w koncu skłonieniu sie ku lekom.

Nie mozna nakreslic jakiejs okropnej wizji, ze te leki otumaniaja, ze robia zamet w glowie. Probowac to wszystko wyjasnic.

a na co się leczysz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dream*, głownie zaburzenia lękowe, soamtyzacja, zaburzenie bycia prawdziwym mężczyzną, (aseksualizm?); juz jest zdecydowanie lepiej, leki, terapia, modlitwa w miare pomoglo.

dream* leki cały czas biore i nie wiem kiedy będe mógł odstawic

zaczałem interesować się dziewczynami w wieku 28 lat w momencie gdy podjałem leczenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem. Nie są to jakieś bardzo odstręczające choroby, chyba bardziej na ludzką wyobraźnię działa schizofenia bo kojarzy się już bardzo źle, ale to tak naprawdę dlatego, że ludzie bardzo mało wiedzą o chorobach psych. i każde wyznanie "leczę się psychiatrycznie" powoduje u nich skojarzenie z wariatkowem, białymi kaftanami, lekami po których nie jest się sobą itp :)

Myślę, że jak się taką informację wyjawi w odpowiednim czasie, czyli nie na samym początku, ale też nie jakoś bardzo późno kiedy kobieta może poczuć się oszukana, to sama zapyta jak taka choroba wygląda i jak się ją leczy i zobaczy, że to nie takie straszne jak to malują :) (tzn że nie ma doczynienia z wariatem psychopatą) no i są też takie kobiety które lubią się opiekować mężczyznami i je przyciągają takie problemy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×