Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

powtórzę raz jeszcze prawda jest taka, że wszystko zależy od nastawienia - jeśli jesteś ciekawym człowiekiem, umiesz słuchać i masz dużo do powiedzenia, to wygląda zaczyna pełnić drugorzędną rolę - do tego trzeba oczywiście o siebie zadbać, nie wymaga to ani czasu ani wielkich zasobów finansowych

 

ty owsiku tak męczysz pałę w tym wątku i masz takie teorie, że sorry, dla dziewczyny będziesz zwyczajnie nudnym jak barszcz gościem skoncentrowanym na sobie

 

Sorry, ale to ty piszesz takie farmazony, że nie wiem czy śmiać się czy płakać. Większość tych rzeczy, o których tu napisałem potwierdziła nawet nauka. Psychologia społeczna, ewolucyjna i wiele innych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, bo to trzeba trochę wyjść z inicjatywą, a nie czekać na królewicza ze złotym ujem.

 

tutaj dziewczyna też nieurodziwa, ale wyszła z inicjatywą i wszyscy faceci byli jej poza jednym który nie mógł bo pracował.

 

Właśnie problem w tym, że ja nie bardzo mogę wyjść z inicjatywą, bo nie mam znajomych, nigdzie nie wychodzę itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wytłumaczyć że mój brat (piękniś, ale pustak) przebiera w dziewczynach, a ja nigdy żadnej nie miałem?

jak będzie dalej tak przebierał, to trudno mu będzie znaleźć kogoś wystarczająco dobrego do stałego związku. a Ty możesz trafić na kobietę życia za pierwszym razem.

a wytłumaczyć to można nie tylko wyglądem, widocznie ma dobry bajer i umie gadać z dziewczynami. sam wygląd niewiele znaczy przy skopanym charakterze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, bo to trzeba trochę wyjść z inicjatywą, a nie czekać na królewicza ze złotym ujem.

 

tutaj dziewczyna też nieurodziwa, ale wyszła z inicjatywą i wszyscy faceci byli jej poza jednym który nie mógł bo pracował.

 

Bo kobieta ma wiele większe szanse znalezc adoratorów jej osoby. Brzydki facet to może sobie wychodzić z inicjatywami i z godzi się z nim umówić może jedna na 100 a nawet mniej. To jest nawet nie porównywalne podryw kobiety, a mężczyzny. A wiąże się to z tym, że inaczej zaprogramowała nasze role reprodukcyjne natura. Kobieta silnie selekcjonuje, facet ma jak najwięcej rozsiać własnych genów. Chyba tylko kiedy naprawdę mamy do czynienia z brzydkim facetem i brzydką kobieta te szanse na sukces wyglądają podobnie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, żartowałem ;)

prawdę mówiąc z przymróżeniem oka traktuje teksty "jestem brzydka" bo wiele forumowiczek już tak pisało, a pozniej w ludziach z forum okazywalo sie inaczej, ale owsikowi wierze i myślę, że narzekanie owsika raczej jest wywołane przez forumowiczów, zadał pytanie jak się z tym pogodzić, że bedzie sam, a tutaj większość zamiast odnieść się do pytania pisze, ze wygląd nie ma aż takiego znaczenia itd., a on stojąc po stronie swoich racji odpowiada tylko, co myśli na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wytłumaczyć że mój brat (piękniś, ale pustak) przebiera w dziewczynach, a ja nigdy żadnej nie miałem?

jak będzie dalej tak przebierał, to trudno mu będzie znaleźć kogoś wystarczająco dobrego do stałego związku. a Ty możesz trafić na kobietę życia za pierwszym razem.

a wytłumaczyć to można nie tylko wyglądem, widocznie ma dobry bajer i umie gadać z dziewczynami. sam wygląd niewiele znaczy przy skopanym charakterze.

Tu się z Tobą nie zgodzę, bo na pewno nie trafię na kobietę za pierwszym razem, z tego powodu, że ja nigdy na żadną nie trafię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, żartowałem ;)

prawdę mówiąc z przymróżeniem oka traktuje teksty "jestem brzydka" bo wiele forumowiczek już tak pisało, a pozniej w ludziach z forum okazywalo sie inaczej, ale owsikowi wierze i myślę, że narzekanie owsika raczej jest wywołane przez forumowiczów, zadał pytanie jak się z tym pogodzić, że bedzie sam, a tutaj większość zamiast odnieść się do pytania pisze, ze wygląd nie ma aż takiego znaczenia itd., a on stojąc po stronie swoich racji odpowiada tylko, co myśli na ten temat.

 

Ja po prostu nie widzę w sobie nic, czym mogłabym przyciągnąć faceta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wytłumaczyć że mój brat (piękniś, ale pustak) przebiera w dziewczynach, a ja nigdy żadnej nie miałem?

jak będzie dalej tak przebierał, to trudno mu będzie znaleźć kogoś wystarczająco dobrego do stałego związku. a Ty możesz trafić na kobietę życia za pierwszym razem.

a wytłumaczyć to można nie tylko wyglądem, widocznie ma dobry bajer i umie gadać z dziewczynami. sam wygląd niewiele znaczy przy skopanym charakterze.

Często jest tak, że dzięki temu, że ktoś ma duże doświadczenie na kilometr wyczuwa, kto jest wartościową osobą.

Tak można trafić jak się jest brzydkim za pierwszym razem na kogoś wspaniałego i bardzo do nas pasującego można też trafić 6 w lotto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman czemu Ty sobie uparcie wmawiasz, że jesteś brzydki?

Naprawdę przesadzasz.

Teraz sobie nie wmawiam że jestem brzydki, tylko twierdzę że nigdy nie znajdę dziewczyny. I to nie mój wygląd będzie przeszkodą, tylko całokształt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem charakter jest dużo ważniejszy, choć wygląd też się liczy. znam wielu facetów, którzy całe życie polowali na atrakcyjne laski, a później ożenili się z pasztetem, który przy okazji jest dobrą matką, umie się zająć domem i nie jest kłótliwą bestyjką z pazurkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i faceci wybierają na żony i matki swoich dzieci te mniej urodziwe, ale nie ze skopaną psychiką... ;)

Mi by pasowała taka ze skopaną psychiką, pasowalibyśmy do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik,
Brzydki facet to może sobie wychodzić z inicjatywami i z godzi się z nim umówić może jedna na 100 a nawet mniej.

 

kurde, prawie trafiłeś, 1/200

To tylko potwierdza to, że wiem co piszę w tym temacie. Bo też mam swoje doświadczenia i nie piszę tego od tak z księżyca.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i faceci wybierają na żony i matki swoich dzieci te mniej urodziwe, ale nie ze skopaną psychiką... ;)

Mi by pasowała taka ze skopaną psychiką, pasowalibyśmy do siebie.

 

Z jednej strony tak, ale z drugiej moglibyście wzajemnie ciągnąć się na dno ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i faceci wybierają na żony i matki swoich dzieci te mniej urodziwe, ale nie ze skopaną psychiką... ;)

Mi by pasowała taka ze skopaną psychiką, pasowalibyśmy do siebie.

 

Z jednej strony tak, ale z drugiej moglibyście wzajemnie ciągnąć się na dno ;)

Mnie już niżej ściągnąć się nie da, ja już osiągnąłem dno rowu mariańskiego i zakopałem się w mule na kilka metrów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie już niżej ściągnąć się nie da, ja już osiągnąłem dno rowu mariańskiego i zakopałem się w mule na kilka metrów.

 

G.. prawda. Pracujesz, zamierzasz wynieść się od rodziców, to znaczy, że jesteś w niezłym stanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie już niżej ściągnąć się nie da, ja już osiągnąłem dno rowu mariańskiego i zakopałem się w mule na kilka metrów.

 

G.. prawda. Pracujesz, zamierzasz wynieść się od rodziców, to znaczy, że jesteś w niezłym stanie ;)

Taaa, dopóki mnie rodzice nie zamkną znowu w psychiatryku, bo wtedy mnie wywalą z pracy. A o tym, żeby się zgodzili na wyprowadzkę, to nie mam co marzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba żartujesz, kobieta potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i nie zwiąże się z jakimiś pięknisiem.

 

A moja prawda jest taka, że nie potrzebuje faceta ani dla poczucia bezpieczeństwa, ani dla wyglądu, czy innego celu, po prostu żeby się kochać, ale żaden nie chce grubej, mówi się trudno, ich strata. Do samotności da się przyzwyczaić, da się ją polubić i z nią żyć, nawet momentami jest ciekawie, to nie koniec świata. Czasami przykro, że cię ktoś ocenia po wyglądzie i będzie z tobą pod warunkiem, że schudniesz, mam to gdzieś, w mojej dużej d.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×