Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Ale czego wy się boicie, najwyżej dostaniecie w twarz, a nie tak jak np. u pająków gdzie samica może cię zeżreć nawet przed, oni to dopiero maja problem.

 

Jest taka hipoteza, że to ma podłoże ewolucyjne. To znaczy w czasach, gdy ludzie żyli jeszcze w małych grupach, facet, który został skreślony przez jedną kobietę faktycznie nie miał już szans u innych kobiet w swojej wspólnocie i dlatego wytworzył się w nas mężczyznach taki mechanizm obrony. Poza tym odrzucenie jest nie przyjemne i sprawia ewidentny ból.

 

O dziwo do przystojniaków same kobiety podchodzą i nieraz świadkiem takich zachowań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, a wy do ladnych niby nie ustawiacie sie w kolejce? I w dupie macie jak bardzo jest popieprzona . Interesuje was jedynie to jej wnetrze ktore jest wigotne i rozowe :roll:

 

Na tym polega potęga wyglądu.

Oraz niestety przekleństwo brzydoty, gdzie też nasze wnętrze się nie liczy i nie przesłoni braku atrakcyjności fizycznej.

 

 

-- 21 sie 2014, 19:49 --

 

O dziwo do przystojniaków same kobiety podchodzą i nieraz świadkiem takich zachowań.

 

i tam, zależy. bardzo bardzo ponadprzeciętna uroda onieśmiela i odstrasza ;)

 

Czasami,ale wiele próbuje i wtedy jakoś nie ma gadki, że kobieta pierwsza nie podrywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czego wy się boicie, najwyżej dostaniecie w twarz, a nie tak jak np. u pająków gdzie samica może cię zeżreć nawet przed, oni to dopiero maja problem.

 

Jest taka hipoteza, że to ma podłoże ewolucyjne. To znaczy w czasach, gdy ludzie żyli jeszcze w małych grupach, facet, który został skreślony przez jedną kobietę faktycznie nie miał już szans u innych kobiet w swojej wspólnocie i dlatego wytworzył się w nas mężczyznach taki mechanizm obrony. Poza tym odrzucenie jest nie przyjemne i sprawia ewidentny ból.

 

O dziwo do przystojniaków same kobiety podchodzą i nieraz świadkiem takich zachowań.

 

mam wrażenie, że próbujesz zwalić winę za nie swoje powodzenia na kobiety, ewolucję a nie na siebie i problem z nawiązywaniem kontaktów damsko-męskich...

wpędzając siebie w takie myślenie niedługo dołączysz do kolesi, którzy wołają tu na frum o tym jakie to wszystkie kobiety są podłe i złe, ta złość sprawi że odepchniesz już każdą , która do Ciebie się zbliży..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzie też nasze wnętrze się nie liczy i nie przesłoni braku atrakcyjności fizycznej.

e tam... dowcipny, komunikatywny, pewny siebie brzydal ma duzo wieksze szanse niz dziewczyna. Dla mnie kazdy brzydal ma szanse o ile mnie soba zainteresuje. Oczywiscie niekoniecznie zaiskrzy ale zauwazony zostanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ty piszesz? Nie mam powodzenia, bo jestem brzydki, a raczej dobrze mi się rozmawia z kobietami. To co napisałem jest hipotezą i moim zdaniem logicznie wyjaśnia przyczyn strachu przed podrywem dodaj do tego naszą kulturę, a raczej ustosunkowanie do poznawania nowych osób na ulicy i sens tego strachu wydaje mi się jasny. Gdzie ty tu widzisz jakieś zwalanie winy na kobiety? Tak samo w psychologi ewolucyjnej jest wyjaśnione dlaczego kobiety wolę wysokich facetów, bo wysoki facet w dalekiej przeszłości naprawdę stwarzał lepszą ochronę fizyczną dla kobiety. Do dziś nie jedna kobieta mówi, że woli wielkoluda, bo czuje się przy nim bezpieczna. To są fakty i hipotezy, a nie żadna pogarda, taka jest nauka stara się odzierać z mitów i pięknych słówek.

 

-- 21 sie 2014, 20:06 --

 

gdzie też nasze wnętrze się nie liczy i nie przesłoni braku atrakcyjności fizycznej.

e tam... dowcipny, komunikatywny, pewny siebie brzydal ma duzo wieksze szanse niz dziewczyna. Dla mnie kazdy brzydal ma szanse o ile mnie soba zainteresuje. Oczywiscie niekoniecznie zaiskrzy ale zauwazony zostanie

To w praktyce znaczy możesz być kolega, ale o randce zapomnij.

 

Zresztą pewność siebie często jest inaczej odbierana u atrakcyjnych osób i brzydkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

follow_the_reaper,

mam wrażenie, że próbujesz zwalić winę za nie swoje powodzenia na kobiety, ewolucję a nie na siebie i problem z nawiązywaniem kontaktów damsko-męskich...

wpędzając siebie w takie myślenie niedługo dołączysz do kolesi, którzy wołają tu na frum o tym jakie to wszystkie kobiety są podłe i złe, ta złość sprawi że odepchniesz już każdą , która do Ciebie się zbliży..

 

odgraniczenie ewolucji, od "siebie" i problemu z nawiązywaniem kontaktów damsko-męskich wydaje mi się trochę naciągane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam może w słownikowym znaczeniu ciapowaty nie jestem ale podrywać też nie potrafię bo brak mi pewności siebie i odwagi.

Ja chyba jestem w słownikowym znaczeniu mocno ciapowaty.

 

Łatwo powiedzieć, w końcu z jakiegoś powodu na tym forum jestem ale chyba i tak moja odwaga względem kobiet wzrosła w stosunku do 10-20 lat wstecz no ale na takiego starca jak ja już mało która spogląda. :mrgreen:

Na mnie chyba jakby jakaś spojrzała to raczej tylko w celu wyśmiania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę, że to kolejny temat do pieprzenia głupot i dołowania się zaraz po temacie prawiczków ;p

 

możecie wstawić zdjęcia a my, babeczki, ocenimy czy jest z wami tak źle jak to przedstawiacie.

 

W ogóle to mam kolege, w sumie kiedys sama się w nim podkochiwałam, jest niższy ode mnie, raczej brzydki: wiecie, mysie włosy, szare oczy, nos obity trochę na jedną stronę, no obiektywnie fizycznie nic ciekawego, a laski na niego lecą bo ma gadane.

ale chyba ciężko sobie wyrobić gadkę w kółko jęcząc jakim się jest brzydalem :P chyba, że spotka się typ kobiety opiekunki-pocieszycielki ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry pomysł to samo mogą zrobić kobiety, a konkretniej autorki tych wypowiedzi:

 

520m.n.p.m.,

Potwierdzam jestem brzydka kobietą i faceci mnie nie chcą, bo jestem za gruba i za niska, o

 

follow_the_reaper,

to jest nas dwie...w sumie nie wiem czy to jest pocieszające

 

Makabra,

A ja jestem gruba i brzydka z twarzy

 

wrzucajcie swoje fotki, grono forumowych estetów oceni jak sie sprawy mają :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, ok, Ty już nie masz prawa marudzić w tym temacie na swoją domniemaną brzydotę :silence:

Już druga osoba na forum mi to mówi. Może ja rzeczywiście nie jestem aż taki brzydki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, ok, Ty już nie masz prawa marudzić w tym temacie na swoją domniemaną brzydotę :silence:

Już druga osoba na forum mi to mówi. Może ja rzeczywiście nie jestem aż taki brzydki?

 

Widzę postęp! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dream* napisał(a):

widzę, że to kolejny temat do pieprzenia głupot i dołowania się zaraz po temacie prawiczków ;p

W ogóle to mam kolege, w sumie kiedys sama się w nim podkochiwałam, jest niższy ode mnie, raczej brzydki: wiecie, mysie włosy, szare oczy, nos obity trochę na jedną stronę, no obiektywnie fizycznie nic ciekawego, a laski na niego lecą bo ma gadane.

ale chyba ciężko sobie wyrobić gadkę w kółko jęcząc jakim się jest brzydalem :P chyba, że spotka się typ kobiety opiekunki-pocieszycielki ;p

 

 

 

Wiesz co przestań, wiem co piszę. Odpadam za wygląd takie rzeczy się wie jak się jest niemal zawsze nie w typie dla kobiet. Tak ,, niemal każda" z was zna brzydala Casanovę tylko często okazuje się, że ten facet nie jest brzydki bądź to kolega koleżanki innej koleżanki. Nie wiem czemu tak usilnie zaprzeczacie, że brzydcy faceci nie są odrzucani za wygląd?

 

Doberman naprawdę daleko jest Tobie do brzydkiej osoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, wyglad to tylko pierwsze wrazenie... moze masz inne minusy ktore odrzucaja ?

,, Tylko pierwsze wrażenie" tak się jakoś składa, że to właśnie pierwsze wrażenie, w kwestiach randkowych ma ogromne znaczenie reszta jest owszem istotna,ale to później jak się przejdzie ten pierwszy etap. Jeżeli jest się bardzo nieatrakcyjny dla kogoś to ta reszta nie zmieni faktu, że już się wylądowało worku nie podobasz mi się nie masz szans na randkę.

Nie rozumiem tego, czemu tak usilnie starcie się w mawiać brzydkim facetom, że nie chodzi o wygląd.? ,,W moim przypadku na 100 odrzuceń jakieś 0.5 nie będzie z powodowane wyglądem. W reszcie w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze dużym będzie decydować to, że jestem nieatrakcyjny fizycznie."

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, jezeli spotyka sie dziewczyn tylko w celach randkowych to tak... ale kiedy lazisz po prostu na spotkania towarzyskie w wiekszej grupie to mozna zablysnac nawet jak sie pieknym nie jest

I owszem masz racje i w tedy ma się koleżanki, znajome, ale to nie przysłoni faktu, że jesteś nie w typie. Nie w typie nie znika nawet po dłuższym poznaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×