Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny


peace-b

Rekomendowane odpowiedzi

Sorrow, nie załamuj mnie. Dziewczyny nie zwracają uwagi na sam wygląd, a przynajmniej nie w taki sposób jak to czynią mężczyźni. Tfu, nie mężczyźni tylko hedoniści i gówniarze, bo te pojęcia pod prawdziwych mężczyzn nie podchodzą.

Normalnie jak Was czasem czytam, to wydaje mi się, ze te teksty napisały zakompleksione nastolatki płci żeńskiej.

 

bakus, piszesz o Kursach Alpha i ładnych dziewczynach na nich. A brzyduli tam nie ma? Nie są wpuszczane bo to nie dziewczyny tylko maszkarony, tak? No tak, żaden facet nie ma ochoty zadawać się z brzydulą, chyba że posiada nieprawdopodobnie ciekawą osobowość, wtedy ewnetualnie taka delikwentka może liczyć najwyżej na przyjaźń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sory ale ja nie wiem o co Ci chodzi... chodziło mi o to, że tam jest pełno ładnych dziewczyn. Na moim kursie akurat nie ma zadnej brzydkiej... A napisałem, ze są ładne bo spotkałem sie juz zopinią, że na takie kursy chodza zakompleksione brzydkie pokemony... A jezeli chodzi o mnie to nie poszedłem tam, zeby wyrywać laski tylko zeby znaleźć fajne towarzystwo i znalazłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow, nie załamuj mnie. Dziewczyny nie zwracają uwagi na sam wygląd, a przynajmniej nie w taki sposób jak to czynią mężczyźni. Tfu, nie mężczyźni tylko hedoniści i gówniarze, bo te pojęcia pod prawdziwych mężczyzn nie podchodzą.

Naprawdę? Coś mi mówi, że nie chodzi tu o zwracanie uwagi na *sam* wygląd, ale na wygląd w ogóle. Jako, że związki tego typu obejmują także seks, nie ma nic złego w szukaniu osoby, która będzie atrakcyjna seksualnie.

 

Normalnie jak Was czasem czytam, to wydaje mi się, ze te teksty napisały zakompleksione nastolatki płci żeńskiej.

Taaa...

Bo mężczyzna powinien być brzydki i odpychający, by łatwiej można nim gardzić :roll: ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam tak....zły wygląd jest przekleństwem płci męskiej i żeńskiej.

 

 

ale od samego marudzenia jeszcze nikomu sie nie polepszył ...

Ciekawe czy łatwo byloby Ci zrzucić 15kilo ze świadomością tego że zajmie Ci to rok :roll: A poza tym nie każdy ma tyle sily w sobie...a ja cwicze stosuje diete i co waga ta sama.....to jest podejrzane już...musze z tym do jakiegoś lekarza iśc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam tak....zły wygląd jest przekleństwem płci męskiej i żeńskiej.

 

 

ale od samego marudzenia jeszcze nikomu sie nie polepszył ...

Ciekawe czy łatwo byloby Ci zrzucić 15kilo ze świadomością tego że zajmie Ci to rok :roll: A poza tym nie każdy ma tyle sily w sobie...a ja cwicze stosuje diete i co waga ta sama.....to jest podejrzane już...musze z tym do jakiegoś lekarza iśc

 

 

ciekawe ze o tym piszesz poniewaz ...

 

rok temu zaczalem cwiczyc silowo .... nie zeby schudnac, chcialem przytyc ... cale zycie bylem chudzielcem, nie bylo mi z tym dobrze , masa kompleksow , traktowanie z gory przez wszystkich .......

 

dokladnie dzisiaj waga w tesco pokazala 10kg wiecej niz przed rokiem ... moj brzuch nie urosl w tym czasie ani troche ... to czysta masa miesniowa ....

 

chce tu powiedziec ze pamietam te wszystkie chwile gdy grupa znajomych szla sie nachlac i na dyskoteke , a ja zarlem ser bialy z ryzem i myslalem ze sie wyrzygam ....... rano oblesne platki owsiane z oliwa z oliwek , biegane , posilki co 3 godziny , wszystko jak w zegarku ........

 

o wiele łatwiej jest schudnac nic zdobyc czyste miesnie ... bo Ty jesli opuscisz posilek, nic sie nie stanie , a dla mnie to cenne kalorie z ktorymi pierdziele sie od tylu miesiecy ...

 

efekty sa, po dawnym chudzielcu nie ma sladu, zdobylem proporcje jakie chcialem i zmierzam dalej w kierunku wymarzonej sylwetki ...

 

co do Twojej diety jest zle ulozona, rzadko sie zdarza ze to kwestia jakiejs choroby, raczej brak systematycznosci , odpowiednich cwiczen ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o wiele łatwiej jest schudnac nic zdobyc czyste miesnie ... bo Ty jesli opuscisz posilek, nic sie nie stanie , a dla mnie to cenne kalorie z ktorymi pierdziele sie od tylu miesiecy ...

 

To że chce schudnąć to nie znaczy, że może opuszczać posiłki, a skoro stosuje diete, ćwiczy i nie działa na niego to znaczy, że coś jest nie tak. Darek napisz jakie ćwiczenia wykonujesz, bo może robisz coś nie tak...

 

Ja W ciągu roku przybrałem jakieś 9kg szału w moim wyglądzie nie ma, ale jest lepiej i nie mam już takiej niedowagi jak kiedyś. Jest duża poprawa, np gdy wstaję z dłuższego siedzenia lub leżenia to nie robi mi się słabo, jestem znacznie silniejszy i mam lepszą wytrzymałość. Łatwo nie jest z ćwiczeniami, a wiem, że utrzymanie diety jest już naprawdę dużym wyzwaniem, bo przecież człowiek ma też inne zajęcia, a czasem nawet nie ma czasu na normalny posiłek, ale trzeba się zmusić, bo inaczej postępu nie będzie, marudzenie nic tu nie da.

 

 

Swoją drogą gdzie szukać tej jedynej... :roll: Mówią, że miłość sama przychodzi, ale jak będę tak czekał to zostane starym kawalerem, który mieszka z matką i kotem :/ Boję się tego, nie chcę być sam, cholera mnie bierze gdy widzę młodych ludzi trzymających się za ręce i(to teraz kieruję szczególnie do Darka) nie zawsze są to pakerzy(a nawet rzadko) tacy zazwyczaj mają dziewczyny odpowiadające im poziomem inteligencji, zwykłe pustaki. Facet napakowany, co drugie slowo kur*a, a laska wygląda jak barbie, wymalowana kukła... Broń Boże nie mówię, że ludzie ćwiczący na siłowni to tępaki(taki jest stereotyp), bo mam z nimi styczność praktycznie codziennie i wielu z nich to całkiem inteligentni ludzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o wiele łatwiej jest schudnac nic zdobyc czyste miesnie ... bo Ty jesli opuscisz posilek, nic sie nie stanie , a dla mnie to cenne kalorie z ktorymi pierdziele sie od tylu miesiecy ...

 

To że chce schudnąć to nie znaczy, że może opuszczać posiłki, a skoro stosuje diete, ćwiczy i nie działa na niego to znaczy, że coś jest nie tak. Darek napisz jakie ćwiczenia wykonujesz, bo może robisz coś nie tak...

 

 

Nie powiedziałem, że moze opuszczac posilki , tylko ze jesli opusci to bedzie mniejsza szkoda, niz u tego ktory cwiczy na mase ... a to coś nie tak ... to blędy w zywieniu , brak systematycznosci , zle cwiczenia etc ...

 

Darek podeslij swoja diete , plan cwiczen ... moze cos pomozemy ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez sie podziele co robie... :oops:

Moja dieta jest malo wymagajaca, ograniczylam chleb do praktycznego zera (jedynie wasa), ZERO slodyczy ( teraz juz mi nawet nie smakuja) ze slodkich napoi co najwyzej soki, staram sie jesc czesto owoce i warzywa (ale nie zawsze wychodzi :) 7.30(do szkoly ide 10min wiec moge sobie pozwolic na taki czas) sniadanie, na ktore jem zazwyczaj Musli z mlekiem (moje ulubione bananowe z czekolada :D ) albo jajecznice z wasa albo cos jeszcze innego co mozna na szybko zrobic. DO szkoly biore jablko, albo jogurt badz tez jogurt to wymieszania z musli. W domu obiad okolo 15 drugie (ale bez ziemniakow :) Taki ze mnie len ze zupy juz mi sie jesc nie chce :oops: Pare godzin po obiedzie robie 300 brzuszkow . Okolo godziny 17 jem ostatni posilek jablko/jogurt/nic . Pozniej pokrece sie po domu, a to posprzatam,odkurze,pozmywam ... Okolo 21 jezdze godzine rowerem , po tej godzinie troszke odpoczne (jak teraz np :) I robie 300brzuszkow . Wazne aby sie duzo ruszac i ograniczyc jedzenie a efekty juz po 2tyg mozna zauwazyc. Jak u mnie np, z czego jestem bardzo zadowolona :)

Jezeli ktos ma jeszcze lepsze 'domowe' sposoby to z przyjemnoscia posluchamy.

 

Ps. Moderatorow przepraszamy za offtopic :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps. Moderatorow przepraszamy za offtopic :cry:

Spoko, rozumiem jak duży wpływ ma praca nad swoim wyglądem i zdrowiem (odżywianie) na samoocenę, a to bardzo dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój problem jest zupełnie inny, bo mimo iż jestem życiowym nieudacznikiem, to w zamian otrzymałem od natury dość dobry wygląd, więc niegdyś dziewczyny się mną interesowały tylko... wybrałem tą nieodpowiednią, która zrujnowała moją psychikę i kompletnie zniechęciła mnie do kobiet :( . Samotność to nic strasznego, z tym można żyć, tylko trzeba mieć liczne zainteresowania. Ja je mam, tylko nie mam pieniędzy, by je realizować. Co się stało możecie poczytać w moim pierwszym temacie, który przed chwilą założyłem. O wiele lepiej w dzisiejszych czasach być samotnym, gdyż wokół mnóstwo manipulatorów, oszustów, mnóstwo zdrad. Właściwie każdy z moich kumpli miał już przyprawione rogi, każdy z nich cierpiał. Oni zresztą też nie są święci, niektórzy też się przy piwie przyznawali do zdrad. Z pozoru wszyscy są uczciwi. Wydaje wam się, że żyjecie w szczęśliwych związkach a prawda jest zupełnie inna, prawie każdy i prawie każda ma kogoś na boku tylko jedni potrafią to ukryć, a inni nie.

Ja wybrałem- chcę być sam. Wolę czuć czasem pustkę, że nikogo nie mam niż znowu cierpieć z powodu tego, że jakaś dziewczyna bawi się moimi uczuciami lub kiedyś dowiedzieć się, że ma kogoś innego na boku. Moja psychika i tak już jest słaba, więc mógłbym czegoś takiego nie przeżyć. W życiu już miałem dość emocji, teraz chcę spokojnego życia, choć od długiego czasu mam tylko wegetację z powodu braku pieniędzy i widoku na zakup własnego mieszkania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tego tekstu jestem już kompletnie załamany:

http://www.we-dwoje.pl/sztuka;uwodzenia,artykul,6242.html

A Ja nie. Jak to czytam, to dochodzę do wniosku, że Ja zwyczajnie nie lubię lubię gatunku ludzkiego. Jest taki jakiś obcy :-| ...

 

Samotność to nic strasznego, z tym można żyć, tylko trzeba mieć liczne zainteresowania. Ja je mam, tylko nie mam pieniędzy, by je realizować. Co się stało możecie poczytać w moim pierwszym temacie, który przed chwilą założyłem. O wiele lepiej w dzisiejszych czasach być samotnym, gdyż wokół mnóstwo manipulatorów, oszustów, mnóstwo zdrad. Właściwie każdy z moich kumpli miał już przyprawione rogi, każdy z nich cierpiał. Oni zresztą też nie są święci, niektórzy też się przy piwie przyznawali do zdrad. Z pozoru wszyscy są uczciwi. Wydaje wam się, że żyjecie w szczęśliwych związkach a prawda jest zupełnie inna, prawie każdy i prawie każda ma kogoś na boku tylko jedni potrafią to ukryć, a inni nie.

Ja wybrałem- chcę być sam. Wolę czuć czasem pustkę, że nikogo nie mam niż znowu cierpieć z powodu tego, że jakaś dziewczyna bawi się moimi uczuciami lub kiedyś dowiedzieć się, że ma kogoś innego na boku.

W sumie, to obserwując znajomych i ludzi w ogóle doszedłem do podobnego wniosku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tego tekstu jestem już kompletnie załamany:

http://www.we-dwoje.pl/sztuka;uwodzenia,artykul,6242.html

 

Mądry tekst, choć wygląd zewnętrzny ma o wiele większe znaczenie, niż jest to tam przedstawione. Ja nie mam chyba żadnych cech tego samca alfa o którym tam wspomnieli, a jednak w moim życiu nie raz dostawałem jasne znaki, że podobam się niektórym kobietom, tylko ja akurat wybrałem nie tą co trzeba, przez co skończyłem na samym dnie.

Sorrow ja też nie lubię gatunku ludzkiego. Często wydaje mi się, że kompletnie nie pasuję do tego świata. Teraz jedyne co dla ludzi ma wartość ogromna ilość pieniędzy, życie na pokaz i to, żeby zaliczyć jak najwięcej seksownych panienek lub przystojniaków w przypadku kobiet. Dla mnie pieniądze są ważne ale nie po to, żeby się lansować a po to, żeby móc spełniać swoje marzenia, czyli podróże, własne mieszkanie itd.

 

Nie warto być w dzisiejszych czasach w związku, wszyscy wokół się zdradzają, a szczególnie dotyczy to pijanych kobiet. Dziewczyna trzeźwa jeszcze ma jakieś hamulce, ale pijana już żadnych. Wystarczy dobrze wyglądać, zakręcić się koło podpitej laski i sama zacznie się dobierać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow ja też nie lubię gatunku ludzkiego. Często wydaje mi się, że kompletnie nie pasuję do tego świata. Teraz jedyne co dla ludzi ma wartość ogromna ilość pieniędzy, życie na pokaz i to, żeby zaliczyć jak najwięcej seksownych panienek lub przystojniaków w przypadku kobiet. Dla mnie pieniądze są ważne ale nie po to, żeby się lansować a po to, żeby móc spełniać swoje marzenia, czyli podróże, własne mieszkanie itd.

Ano, strasznie dużo "ludzi" się kieruje takimi spaczonymi wartościami. Chociaż nie wszyscy. Trochę jest ludzi, którzy dążą do innych wartości. Niestety większość nich jest wyznawcami różnych obcych religii :( ...

 

Nic tylko się załamać :( ... albo wściec :twisted: .

Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn! Kill Maim Burn!

 

Nie warto być w dzisiejszych czasach w związku, wszyscy wokół się zdradzają, a szczególnie dotyczy to pijanych kobiet.

To już nawet świat Islamu jest do przodu jeśli chodzi o to. Tam zdrada jest traktowana jak przestępstwo.

Tu też powinna być. Przecież zdrada wywołuje o wiele większe szkody, niż np. ukradnięcie komuś odtwarzacza MP3.

 

Dziewczyna trzeźwa jeszcze ma jakieś hamulce, ale pijana już żadnych. Wystarczy dobrze wyglądać, zakręcić się koło podpitej laski i sama zacznie się dobierać.

Dlatego Ja nie piję ani nie związałbym się dziewczyną, która akceptuje alkohol.

Kilka razy trochę wypiłem i zauważyłem, że zachowywuję się jakbym nie był sobą, między innymi mniej panuję nad sobą i stwierdziłem, że alkohol to trucizna, która osłabia umysł i prowadzi do upodlenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem tak.........nie macie drugiej polowki, to macie duzo wolnego czasu. Proponuje go wam wypelnic jakimis zajeciami a nie siedzeniem w domu i udreczaniem sie nad soba jaki to ja jestem beznadziejny. Z takim podejsciem zawsze bedziecie mieli dola.

Mi tez jest bardzo ciezko (ostatnio mialem zalamke, ale chyba juz jest ok:))...ale nie narzekam, bo jestem zdrowy i mam kochajacych rodzicow, mam przyjaciol. Na wszystko w zyciu przyjdzie czas, spokojnie....Na razie mlode kobitki to patrza wlasnie tylko na urode i kaske....Pozniej jak zmadrzeja i zaczna powaznie myslec o zwiazku to zmienia podejscie i ni e bede szukaly playboya za ktorym ugania sie pol miasta...tyko faceta, ktory bedzie mily i czuly.

Brac mi sie wszyscy w garsc....wypelnijcie luke czasowa jaka jest nic nie dajacy pobyt w domu. Malo atrakcji macie??......przeciez lato idzie trzeba sie cieszyc.

 

I jeszcze jedno...kazdy ma swoja wartosc i nie warto jej lekcewazyc...kazda porazke trzeba ponosic z glowa podniesiona do gory.

A co do kobiet...."Tego kwiata jest pol swiata" ;p i tyle...nie ta to inna, a z czasem napewno sie jakas znajdzie, ktora wlasnie w Tobie bedzie widziala mezczyzne swojego zycia. Nie ma co sie uganiac za jakimi 17latkami....bo takie osoby nigdy nie mysla o powaznym zwiazku ( a raczej zdaje im sie ze mysla) - to po prostu burza hormonow.

Faktem jest ze kazdy kogos potrzebuje, wszak to normalna sprawa, ale napewno nie chcialbym miec dziewczyny, ktora mnie lekcewazy i wykorzytsuje, a tak to wlasnie przewaznie sie dzieje jak szukamy kogos na sile.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie mlode kobitki to patrza wlasnie tylko na urode i kaske....Pozniej jak zmadrzeja i zaczna powaznie myslec o zwiazku to zmienia podejscie i ni e bede szukaly playboya za ktorym ugania sie pol miasta...tyko faceta, ktory bedzie mily i czuly.

 

Ja myślę, że jest zupełnie inaczej. Właśnie później kobiety zwracają jeszcze większą uwagę na wygląd faceta, gdyż chcą przekazać swojemu dziecku jak najlepsze geny. Myślisz, że któraś będzie chciała mieć dziecko z niskim, łysiejącym, grubym, brzydkim mężczyzną, żeby dziecko było takie same jak on? Oprócz tego dochodzi jeszcze wizja wspólnego życia. Mało która chciałaby się budzić codziennie przy facecie, który wogóle jej nie pociąga nie mówiąc już o regularnym seksie z nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się cadarxx......kobieta chce sie budzic przy facecie ktory bedzie sie o nia troszczyl i o jej dziecko. A czy ty myslisz ze taki playboy co wyrywa co chwila panienki chce miec dziecko ?? Watpie.... Kobieta ktora chce sie ustatkowac patrzy troche innymi kategoriami...

Ja obecnie mam 25 lat i uwazam ze jestem jeszcze mlody i nie robie z tego sobie jakiegos wielkiego problemu ze jestem singiel (a bynajmniej sie staram ;p)....i dla mnie przyjdzie czas, a na razie robie kariere i bardzo dobrze mi to na razie wychodzi :) Co ma byc to bedzie :) Nie bede nikgogo szukal na sile, bo to nie ma sensu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ty myslisz ze taki playboy co wyrywa co chwila panienki chce miec dziecko ??

 

A gdzie ja o takowym wspomniałem? Uważasz, że mężczyzna nie może być jednocześnie porządny i przystojny?

Każda matka chce, aby jej dziecko wyrosło w przyszłości na przystojnego faceta lub piękną kobietę, bo tacy w życiu mają dużo łatwiej.

 

Ja aktualnie olewam swój wygląd, nie dbam o siebie. Kiedyś miałem ładne, umięśnione ciało, a teraz nie mam. Ja jednak nie chcę się z żadną wiązać, postanowiłem żyć samotnie, prawie wogóle z domu nie wychodzę, więc wygląd zewnętrzny zupełnie przestał mnie obchodzić. Kiedyś gdy jeszcze kobiety mnie interesowały, to bardzo o siebie dbałem, bo wygląd to podstawa jeśli chodzi o powodzenie kobiety czy mężczyzny i to niezależnie od wieku. Sam po sobie to widziałem. Mimo, iż kiedyś byłem nieśmiały w stosunku do kobiet, to nie raz byłem podrywany albo dostawałem jasne znaki, wszystko to zawdzięczam dość przystojnej twarzy(chyba jedyna pozytywna rzecz, jaką dostałem od Bozi). Inna sprawa to to, ze marnowałem wszystkie nadarzające się okazje przez swoje tchórzostwo, a gdy już nabrałem odwagi, to dałem szanse nie tej co trzeba :roll: .

Jak się nie ma wyglądu, to druga jedyne co nam może ofiarować, to przyjaźń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×