Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

224 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      67
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

hej , jestem juz zmeczona probowaniem roznych lekow. Bralam citalopram, sertraline - kiedys mi pomagaly teraz juz nie niestety. Obecnie biore SNRI (duloksetine) i czuje sie jeszcze gorzej. U mnie problemem jest silna nerwica, derealizacja i co nimi idzie, depresja. SSRI nie pomagaly ale teraz na SNRI jestem jeszcz bardziej nerwowa. Chcialabym uniknac trojpierscieniowcow bo po wiekszosci sie albo tyje albo zanika libido a z tym tematem mecze sie juz 5 lat (odkad zaczelam antydepresanty wogole). Wymyslilam ze pora sprobowac innej grupy lekow np trazodonu - z nim niby nie wiaze sie tycie ani zanik libido- ale bedzie raczej za slaby na moja nerwice/depresje. Macie jakies pomysly czym mozna podkrecic trazodon aby nie bylo skutkow ubocznych ktore wymienilam powyzej a jednoczesnie zeby wyciszal nerwice i poprawil nastroj?

Niedlugo wybieram sie do psychola i chce uzbroic sie w jakas wiedze :) pomozcie...please :(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ,mam zapisany trittico cr na problemy ze snem,trochę boję się wziąć ten lek ze względu na opisane w ulotce objawy uboczne w postaci mdłości (których po prostu nie cierpię i jak tylko jakiś lek ma ten skutek uboczny ,to od razu nie chcę go brać ,boję się!!!)mam pytanie do osób ,które stosowały ten lek ,czy faktycznie wystąpiły u Was mdłości po Trittico ?A może wziąć jakiś lek przeciwwymiotny przed tym Trittico?Proszę o odpowiedź ,jutro wieczorem mam wziąć pierwszą dawkę 25 mg ale najzwyczajniej się boję!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sny na tym leku mam niezwykle realistyczne ... ostatnio we śnie odwiedzam różne kraje swiata-niedawno byłem w USA ,wczorajszej nocy w Czechach a dzisiejszej w Holandii-i po co mi paszport :D ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też dziwne, że Trittco pozwala Wam na taki głęboki sen. Tym bardziej, że krótko działa. Ja, jak się obudziłem na nim (150mg), to już kaplica.

Na mianserynie mogę się budzić ile chcę, wracać do snów, zmieniać je. Full wypas - 5D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś jeszcze też po trazodonie wręcz zatacza się z senności i ma uczucie jak by miał omdleć?????

Najlepiej od razu przed spaniem brać bo masakra inaczej. Ale lek raczej pomaga i serio uspokaja mimo, że 2x piłem niepotrzebnie ale koniec z tym.

Wziąłem dopiero 8 tablet czyli 8 dni. Teraz koniec picia i biore na noc, zobaczymy jak to będzie :)

Dojść do orgazmu bardzo ciężko nadal ale stoi...

Normalnie jak wziąłem rano dla sprawdzenia czy zasnę to aż bełkotałem, benzo nigdy mi tak nie zrobiło. Bałem się, że zaraz omdleje gdzieś czy padaki dostane taki osłabiony byłem.

Wydaje mi się, że lek naprawdę pomaga na lęki, a na bezsenność to już na pewno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wczoraj wzięłam pierwszą dawkę Trittico CR 1/3 tabletki 50 mg na noc, przed snem.

Przepisane przez lekarza na deprechę i lęki + doraźnie Hydroxyzinum VP 10 mg ( jedna tabletka), której jeszcze nie brałam.

Z góry przepraszam za chaotyczny post, ale tak właśnie podziałało na mnie trittico ( miałam problem z ułożeniem puzzli przy rejestracji).

W ulotce oczywiście przeczytałam o tego typu objawach ubocznych.

Czy one mijają?

Czuję się koszmarnie, po wzięciu pierwszej dawki dość szybko zachciało mi się spać.

Gdy się już położyłam najpierw strasznie wyschła mi śluzówka nosa, aż nie mogłam normalnie oddychać.

Po czym zaczęło mi się kręcić w głowie, dzwonić i szumieć w uszach oraz zrobiło mi się słabo( na leżąco).

Miałam wrażenie, że muszę pamiętać o oddychaniu bo inaczej "zejdę".

Ale najgorsze przyszło jak już zasnęłam, sny tak pokręcone...totalny śmietnik, jakby wszystko z 30 lat życia mózg wyciągnął i pomieszał w jedną całość na potrzebę tej jednej nocy.

Udało mi się wybudzić po ciężkiej walce ( choć słyszałam do tego wszystkie odgłosy zewnętrzne), spojrzałam na zegarek i okazało się,że spałam raptem niecałe 2 godziny.

Po ponownym zaśnięciu dziwne sny już nie wróciły, ale dalej czułam to osłabienie, słyszałam wszystkie zewnętrzne dźwięki, tak jakbym była pół na pół ( jednocześnie sen i czuwanie).

Taki stan trwał w sumie 11 godzin, miałam straszny problem z podniesieniem się z łóżka, po kawie czułam się jak normalnie przed kawą.

Cały dzień jestem splątana, słaba.

Po takiej nocy po prostu boję się przyjąć kolejną dawkę.

Miał ktoś z Was tak?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×