Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Ech.Nie wiem,nikt tego nie rozumie,ja w sumie też.

 

Dziś mój pierwszy dzień na budownictwie.Wróciłem,cholernie się cieszę.Czasem tylko mi smutno gdy gdzieś na korytarzu mijam ludzi ze starej grupy.

 

Cieżko mi to przyznać ale mam po cichu nadzieję że kiedyś minę się z Sylwią,że ona zwróci na mnie uwagę......ech głupia pała ze mnie.

 

To smutne bo nie jest już tak jak dwa lata temu.Jednak co by nie mówić tamta grupa byla wyjątkowa,Ci ludzie z którymi chodziłem na finanse i Ci z którymi chodze teraz.To nie to samo.

 

 

To mnie jakoś dziko smuci że już nie będzie tak jak wtedy.Już nigdy nie będę chodził do tamtej grupy,z Sylwią i tymi ludzi.No i już nie cofne czasu.Dwa lata z życia stracone.

 

Na uczelni jestem taki wesoły.Ale wracam do domu,siadam przed kompem i czuję taką nostalgie.Sam nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima,

kurde też bym miała dosć , rozumiem Cie i tulam,

samara22, Dzięki za słowa wsparca. Co do twoich dziwnych stanów to moze to i leki, ale także nowa stresogenna sytuacja z rozoczecim nowych studiów w nowym miejscu i tak jakoś Ci sie pogorszył i nerwica oobjawia się w taki sposób, powiedz p tym lekarzowi koniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spisuję wspomnienia na terapię.Przypomniałam sobie jak miałam 6 lat i tata prawie na moich oczach zabijał mojego psiaka.Słyszałam jego wycie :why: i tatę,katowanie :why: .Dopiero na tym się rozryczałam.Mówił ,że był głupi,upośledzony,a ja go kochałam.To był pierwszy mój psiak,dbałam o niego ,w sumie tylko ja. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki działają do dupy nie wierze że coś zmienią w moim życiu (przez tydzień jadłem Parogen- czułem się po tym jak zombie wyssane do końca z ludzkich uczuć po części mi się to podobało bo było mi wszystko miło obojętne, teraz niecałe dwa tygodnie na dzień jem Sertagen 50mg a na noc Lerivon 10mg - czuje tylko lerivon cudowny na sen) .Ludzki umysł to najgrozniejszy sadysta na świecie, zabija powoli z "precyzją i dokładnością" najlepszego chirurga ze skalpelem w dłoni .

Najgorsza jest ta świadomość że człowiek wie o swojej degradacji ... wie że powinien stawić temu czoła ... tylko jak tego dokonać bez motywacji ? Bez wsparcia, bez sensu do życia. Jestem warzywem ,miło mi Was poznać.Ok 25 lat minęło i dalej nic nie osiągnąłem , tak się zastanawiam ile jeszcze nieprawdziwych zdań potrafię znieść o sobie, ile jeszcze w tym życiu piekła , czas ucieka a wraz z nim jakże "przecudowne życie". Dlaczego samobójstwo jest uważane za coś głupiego ? Nie mam już siły , wkurzają mnie wszyscy ludzie , strasznie denerwują boję się że pewnego dnia zrobię komuś krzywdę . A ja chciałbym tylko po prostu normalnie żyć, to tak dużo? Najwidoczniej TAK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, jaka smutna ta historia :cry: Ja bym chyba takiego człowieka to nie wiem co bym zrobiła. Takich ludzi to trzeba w wiezieniach też od czasu do czasu zlać. Niech poczują co to jest cierpienie. Mnie aż krew zalewa gdy słyszę takie historie

 

samara22, mam nadzieję, ze terapia pomoze. Daje buziaka za to, że idziesz do specjalisty :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×