Samotność

[Candy14]

Jakby byl normalny to nie umarlby samotny. Ale jak sie wybrzydza i w ludziach widzi jedynie wady to normalnymn sie nie jest

[Candy14]

Jakby byl normalny to nie umarlby samotny. Ale jak sie wybrzydza i w ludziach widzi jedynie wady to normalnymn sie nie jest

[Gość]

ja pewnie tez zgnije w samotnosci, ale to bedzie glownie z mojej winy, bo sama nie wiem czego chce...

[Gość]

ja pewnie tez zgnije w samotnosci, ale to bedzie glownie z mojej winy, bo sama nie wiem czego chce...

[Arhol]

bo sama nie wiem czego chce...

Mało kto wie, a nawet jeśli wie i to osiągnie,być może poczuje,że to nie "to".

mimo to trzeba próbować...

[Arhol]

bo sama nie wiem czego chce...

Mało kto wie, a nawet jeśli wie i to osiągnie,być może poczuje,że to nie "to".

mimo to trzeba próbować...

[Gość]

Saiga, ty wiesz jaki ja mam problem ze zwiazkami o to mi glownie chodzi

jestem tak pojebana ,ze mi nie dogodzi

[Gość]

Saiga, ty wiesz jaki ja mam problem ze zwiazkami o to mi glownie chodzi

jestem tak pojebana ,ze mi nie dogodzi

[Sorrow]

Jakby byl normalny to nie umarlby samotny. Ale jak sie wybrzydza i w ludziach widzi jedynie wady to normalnymn sie nie jest

Dlaczego niepalący miałby chcieć być z kimś kto śmierdzi papierosami?

Dlaczego niebrzydki miałby chcieć być z kimś kto jest brzydki?

Dlaczego niegruby miałby chcieć być z kimś grubym?

Dlaczego nienazista miałby chcieć być z nazistą?

Dlaczego niemasochista miałby chcieć być z sadystą?

Dlaczego niepuszczalski miałby chcieć być z puszczalskim?

Dlaczego młody miałby chcieć być ze starym?

Dlaczego stary miałby chcieć być z dzieckiem?

 

bo sama nie wiem czego chce...

Mało kto wie, a nawet jeśli wie i to osiągnie,być może poczuje,że to nie "to".

mimo to trzeba próbować...

Ja wiem czego chcę.

[Sorrow]

Jakby byl normalny to nie umarlby samotny. Ale jak sie wybrzydza i w ludziach widzi jedynie wady to normalnymn sie nie jest

Dlaczego niepalący miałby chcieć być z kimś kto śmierdzi papierosami?

Dlaczego niebrzydki miałby chcieć być z kimś kto jest brzydki?

Dlaczego niegruby miałby chcieć być z kimś grubym?

Dlaczego nienazista miałby chcieć być z nazistą?

Dlaczego niemasochista miałby chcieć być z sadystą?

Dlaczego niepuszczalski miałby chcieć być z puszczalskim?

Dlaczego młody miałby chcieć być ze starym?

Dlaczego stary miałby chcieć być z dzieckiem?

 

bo sama nie wiem czego chce...

Mało kto wie, a nawet jeśli wie i to osiągnie,być może poczuje,że to nie "to".

mimo to trzeba próbować...

Ja wiem czego chcę.

[Arhol]

oohwowlovely, No to może być problem...

U dochodzi pare innych,strach przed porażką,przed bólem którego bym mógł doświadczyć ja i ta 2 osoba,no i to cholerne niezdecydowanie,poczucie bezsensu.

 

Coby nie mówić zbyt chełpliwie,ale gdyby wiedzieć czego się chcę,widzieć w tym sens...nawet by mnie tu nie było..

[Arhol]

oohwowlovely, No to może być problem...

U dochodzi pare innych,strach przed porażką,przed bólem którego bym mógł doświadczyć ja i ta 2 osoba,no i to cholerne niezdecydowanie,poczucie bezsensu.

 

Coby nie mówić zbyt chełpliwie,ale gdyby wiedzieć czego się chcę,widzieć w tym sens...nawet by mnie tu nie było..

[Cocoseque]

Ja wolę samotność, bo boję się, że wszyscy, którzy chcą się do mnie zbliżyć, chcą mnie skrzywdzić. Co prawda mam znajomych, ale teraz mam na myśli przyjaźń i miłość.

[Cocoseque]

Ja wolę samotność, bo boję się, że wszyscy, którzy chcą się do mnie zbliżyć, chcą mnie skrzywdzić. Co prawda mam znajomych, ale teraz mam na myśli przyjaźń i miłość.

[Candy14]

 

Dlaczego niepalący miałby chcieć być z kimś kto śmierdzi papierosami?

Dlaczego niebrzydki miałby chcieć być z kimś kto jest brzydki?

Dlaczego niegruby miałby chcieć być z kimś grubym?

Dlaczego nienazista miałby chcieć być z nazistą?

Dlaczego niemasochista miałby chcieć być z sadystą?

Dlaczego niepuszczalski miałby chcieć być z puszczalskim?

Dlaczego młody miałby chcieć być ze starym?

bo to tylko jedna przeszkoda ktora mozna zweryfikowac i dojsc do jakiegos kompromisu. Ale jezeli z powodu JEDNEJ wady skresla sie calego czlowieka to chyba cos nie hallo? Tym bardziej, ze samemu tez zapewne nie jest sie BEZ wad

[Candy14]

 

Dlaczego niepalący miałby chcieć być z kimś kto śmierdzi papierosami?

Dlaczego niebrzydki miałby chcieć być z kimś kto jest brzydki?

Dlaczego niegruby miałby chcieć być z kimś grubym?

Dlaczego nienazista miałby chcieć być z nazistą?

Dlaczego niemasochista miałby chcieć być z sadystą?

Dlaczego niepuszczalski miałby chcieć być z puszczalskim?

Dlaczego młody miałby chcieć być ze starym?

bo to tylko jedna przeszkoda ktora mozna zweryfikowac i dojsc do jakiegos kompromisu. Ale jezeli z powodu JEDNEJ wady skresla sie calego czlowieka to chyba cos nie hallo? Tym bardziej, ze samemu tez zapewne nie jest sie BEZ wad

[Gość]

Sorrow, zazdroszcze ci tego ,ze wiesz czego chcesz. bo ja wiem jedynie tylko,ze to problem lezy we mnie..

Saiga, wiesz co? moze ja tez bym juz dawno z kims byla, ale ja sie boje ,ze skrzywdze kogos, rozwale zwiazek. po prostu jestem na to niegotowa, nie wiem dlaczego

[Gość]

Sorrow, zazdroszcze ci tego ,ze wiesz czego chcesz. bo ja wiem jedynie tylko,ze to problem lezy we mnie..

Saiga, wiesz co? moze ja tez bym juz dawno z kims byla, ale ja sie boje ,ze skrzywdze kogos, rozwale zwiazek. po prostu jestem na to niegotowa, nie wiem dlaczego

[Candy14]

oohwowlovely, jestes jeszcze mlodziutka :) Przyjdzie czas ze poczujesz sie gotowa a z Twoja uroda nie bedziesz miala problemu ze znalezieniem partnera

[Candy14]

oohwowlovely, jestes jeszcze mlodziutka :) Przyjdzie czas ze poczujesz sie gotowa a z Twoja uroda nie bedziesz miala problemu ze znalezieniem partnera

[L.E.]

 

Dlaczego niepalący miałby chcieć być z kimś kto śmierdzi papierosami?

Dlaczego niebrzydki miałby chcieć być z kimś kto jest brzydki?

Dlaczego niegruby miałby chcieć być z kimś grubym?

Dlaczego nienazista miałby chcieć być z nazistą?

Dlaczego niemasochista miałby chcieć być z sadystą?

Dlaczego niepuszczalski miałby chcieć być z puszczalskim?

Dlaczego młody miałby chcieć być ze starym?

bo to tylko jedna przeszkoda ktora mozna zweryfikowac i dojsc do jakiegos kompromisu. Ale jezeli z powodu JEDNEJ wady skresla sie calego czlowieka to chyba cos nie hallo? Tym bardziej, ze samemu tez zapewne nie jest sie BEZ wad

 

To jest tak, że jakaś wada jednemu mniej przeszkadza innemu bardziej.

Np. facet mojej przyjaciółki jest mocno nietolerancyjny i zbyt konserwatywny, a ona ma poglądy podobne do mnie. Mi by to przeszkadzało straszliwie i bym z nim nie wytrzymała, jej to nie przeszkadza specjalnie.

Z kolei mój facet jest skrajnie introwertyczny, ona by tego nie zniosła, a ja bez większych problemów (a mamy podobne charaktery).

[L.E.]

 

Dlaczego niepalący miałby chcieć być z kimś kto śmierdzi papierosami?

Dlaczego niebrzydki miałby chcieć być z kimś kto jest brzydki?

Dlaczego niegruby miałby chcieć być z kimś grubym?

Dlaczego nienazista miałby chcieć być z nazistą?

Dlaczego niemasochista miałby chcieć być z sadystą?

Dlaczego niepuszczalski miałby chcieć być z puszczalskim?

Dlaczego młody miałby chcieć być ze starym?

bo to tylko jedna przeszkoda ktora mozna zweryfikowac i dojsc do jakiegos kompromisu. Ale jezeli z powodu JEDNEJ wady skresla sie calego czlowieka to chyba cos nie hallo? Tym bardziej, ze samemu tez zapewne nie jest sie BEZ wad

 

To jest tak, że jakaś wada jednemu mniej przeszkadza innemu bardziej.

Np. facet mojej przyjaciółki jest mocno nietolerancyjny i zbyt konserwatywny, a ona ma poglądy podobne do mnie. Mi by to przeszkadzało straszliwie i bym z nim nie wytrzymała, jej to nie przeszkadza specjalnie.

Z kolei mój facet jest skrajnie introwertyczny, ona by tego nie zniosła, a ja bez większych problemów (a mamy podobne charaktery).

[Gość]

bedzie problem, bo ja sie boje zwiazku i uciekam od zaangazowania. za kazdym razem

nawet gdyby latal za mna brad pitt ja bym znalazla jakas pierdole, zeby nie byc z nim

[Gość]

bedzie problem, bo ja sie boje zwiazku i uciekam od zaangazowania. za kazdym razem

nawet gdyby latal za mna brad pitt ja bym znalazla jakas pierdole, zeby nie byc z nim

[Arhol]

nie wiem dlaczego

Wiek,brak "doświadczenia życiowego",tak mi się wydaje...

Coby nie zalatywać hipokryzją - sam więcej nie wiem,niż wiem