Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie jestem taki samotny. Mam rodziców, chodzę do psychologa, czasem piszę przez Internet, czy zadzwonię. 

 

No i jest kot, pójdę go pogłaskać chyba.

 

Najgorzej to chyba bać się innych ludzi, wtedy na prawdę można stać się samotnym. Ale nawet oglądanie ludzi za oknem czy w telewizji to jakiś kontakt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strach przed ludźmi wynika z wielu przyczyn. Ja np boję się ludzi, bo boję się braku akceptacji, wyśmiania. Coś w rodzaju szkoły podstawowej, kiedy wyśmiewano się z kogoś, bo powiedział coś głupiego albo był innym niż wszyscy. Taki lęk towarzyszy mi codziennie, ale ponownie staram się go upychac gdzieś głęboko 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałam, że będę miała chłopaka, ale nigdy nie miałam czasu, była szkoła i musiałam się dużo uczyć, potem praca, tam poznałam sporo ludzi, dużo facetów, pamiętam że się śmiali a ja coraz gorzej się czułam, kręciło mi się w głowie i trafiłam do psychiatryka gdzie w końcu odpoczęłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich samotnych. Jestem tu nowa, jeszcze nie wiem co i jak. Mimo, że mam pozorne życie to potrzebuję dużo czasu dla siebie żeby czuć się dobrze. Czasami dopada mnie potrzeba żeby komuś się wygadać, poszukac zrozumienia. Ciężko jednak tak "realnie" mi się uzewnętrznić. Od dziecka większość mojego życia jest... nierzeczywista.. Czasami utrudnia to życie, ale nie wiem co z tym zrobić. Zaakceptować? Żyć na wpół realnie?

Buziaki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.11.2019 o 20:20, MsLovin napisał(a):

Witam wszystkich samotnych. Jestem tu nowa, jeszcze nie wiem co i jak. Mimo, że mam pozorne życie to potrzebuję dużo czasu dla siebie żeby czuć się dobrze. Czasami dopada mnie potrzeba żeby komuś się wygadać, poszukac zrozumienia. Ciężko jednak tak "realnie" mi się uzewnętrznić. Od dziecka większość mojego życia jest... nierzeczywista.. Czasami utrudnia to życie, ale nie wiem co z tym zrobić. Zaakceptować? Żyć na wpół realnie?

Buziaki 

Rozwiń  

Nie zamykać się na potencjalnego osobnika, osobniczkę. Może znajdziesz kogoś to ma podobny system 🙂 lepiej żyć pół realnie niż nijak, poza tym.. Więzi się zmieniają bywa że zostają na lata ale to różnie jest, nic nie trwa wiecznie najważniejsze to czerpać z obecnej chwili satysfakcję, a co będzie to będzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 października nie chciałam nikogo, zamknęłam się na 1 dzień, jak mi obiecał mózg tydzień mój porypany tak sobie zmienił to w frustrację i chciałam kogoś wkurwic ale niestety nie umiałam być tak podla i kogoś się poznalo przez to. Co dziwne dobrze się gada nadzwyczaj, także pozwolono mi kontynuację, unikam telefonu gdy mam ochotę zerwać kontakt, potem mija.. Zawsze mija.

Nie mam jakiejś samotności w sobie, dobrze mi samej ale chciałabym mieć kogoś do tulenia, zamęczania buziakami, do wszystkiego po prostu, jakiegoś bliźniaka astralnego z którym się będziemy rozumieć i wzajemnie wielbić, szanować, poznawać, męczyć, bawić, smucic, śmiać, xd 

 

Choć wątpię w to czy powinnam kogoś mieć, moje doły są bolesne nie tylko dla mnie. Czasami pragnę dostać ekspresowy zastrzyk usypiajacy bo mnie wynosi poza ciało i mam wrażenie że się pocwiartuje. No... Ale samotność jest do bani. Kiedyś pewnie jej doświadcze i wiem że to będzie coś w stylu śmierci która w sobie czuję, czy samotność się też tak odczuwa? Jakby zasysanie do wewnątrz siebie poprzez jakieś mroczne tunele bez końca, ciasne, duszne. Tunele są wszędzie, systematycznie przenoszą komórki ciała w zaświaty, i to boli! Bo jak ktoś umiera to ma ten system, podobno szyszynka wydziela coś w stylu LSD i nie boli przejście w inny wymiar, a ja bez uruchomienia systemu już w spowolnionym tempie umieram. Wiem że to głupie, ale ja to czuję czasem jest to silniejsze i nie da się ruszać i jestem strasznie zmęczona. 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 21.12.2019 o 15:28, kia_ sportage napisał(a):

Musiales zostac mocno skrzywdzony . Widocznie na takie kobiety trafiasz. Wspolczuje . U mnie jest tak, ze trafiam na przemocowców. 

Rozwiń  

Nie wiem czy byłem skrzywdzony, wiem jedno, że w dzisiejszych czasach nie ma dla mnie normalnej kobiety. Dwa dni temu umówiłem się z dziewczyną, rozmawiamy, po czym ona mówi że szuka faceta na stałe, bo długo jest sama, a chciała by mieć kogoś blisko siebie. Ja odpowiedziałem że rozumiem ją, bo szukam naprawdę kobiety tylko takiej prawdziwej. Po kilku zdaniach wyskakuje mi z tekstem, "Zapłacisz mi za to spotkanie?", oczy przekręciły mi się pięć razy. Zapytałem za jakie spotkanie, za to że rozmawiamy. Wstałem i wyszedłem po prostu. I takie właśnie są kobiety. Od innej słyszę, że jej koleżanka umawia się z facetami i oni jej płacą po kilka tysięcy za spotkanie. No i jak można spotkać uczciwą normalną dziewczynę, dla mnie to niemożliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 21.12.2019 o 19:49, kia_ sportage napisał(a):

Moze ja jestem dziwna ale wytrzeszczylam oczy pewnie tak jak ty. 😱😱😱😱😱😱 pierwszy raz słyszę o czymś takim. Strasznie żałosne. 

Rozwiń  

O czymś takim też słyszę po raz pierwszy. Oczywiście płacenie za spotkanie z seksem czy za zapłacenie za kolację co mieści się w ramach savoire vivre słyszałem ale żeby płacić za samą możliwość spotkania, pogadania to jakaś paranoja. Czytałem gdzieś że   na tinderze są kobiety  które wykorzystują tą aplikacje tylko do tego żeby za darmo najeść w dobrej restauracji, czy pójść  do kina za darmochę a samych facetów mają gdzieś,  ale żeby żądać kasy za samo spotkanie to pierwsze słyszę. Oczywiście myślę że jednak większość kobiet jest inna, choć też na portalach randkowych parę dziewczyn przestała się do mnie odzywać po tym jak dowiedziała się jaką mam pracę, a nie jestem złodziejem czy nawet śmieciarzem. 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 21.12.2019 o 22:26, hankm napisał(a):

Ale teraz każda dziewczyna taka jest. Każda leci na kasę.

Rozwiń  

Przesada, te które same  dobrze zarabiają nie potrzebują Twojej kasy, no ale z kolei Twój niski status społeczny spowoduje że będą czuć się niedopasowane i odrzucą cię dlatego że np jesteś mało ambitnym robolem który nie obraca się w jej kręgu kulturowym . Z kolei te biedne chcą awansować społecznie i szukają faceta o wyższym statusie.  Statystyki są nieubłagane  samotny 40 latek zarabia przeciętnie 2,3 razy mniej niż żonaty bo nikt go nie chcę a samotna 40 latka zarabia więcej od tej zamężnej bo mało który facet spełni jej wymagania a utrzymywać jej nikt nie musi. Statystyczny singiel to facet z małej miejscowości z raczej słabymi zarobkami a statystyczna singielka jest dobrze wykształcona i zarabiająca z dużego miasta i za nic w świecie do siebie nie pasują stąd epidemia singielstwa i samotności. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może czasami wystarczy mieć szczęście. Znam pary które poznały się na portalach i to był strzał w dziesiątkę. 

Myślę, że trzeba mieć też odwagę by szukać i potrafić otworzyć się na drugiego człowieka, pozbyć się kompleksów, rozmawiać szczerze.

Ja nie potrafię. Kiedyś wydawało mi się inaczej. Teraz gdy pomyślę o jakimś związku to robi mi się słabo, ogarnia mnie przerażenie, że nie podołam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.12.2019 o 10:43, kia_ sportage napisał(a):

Ja pitole, czasy się zmieniają na popierniczone, co te laski mają w głowach- sieczke.  Ja jeśli zmienię swoją sytuację to  z dobrym wrażliwym człowiekiem.  To żeby się kochać wspierać i szanować jest największą wartością.  Dla mnie może być nedzazem, byle wart miłości.  

Rozwiń  

Kłamiesz, bo nawet jak będzie miał dobre serce i charakter, a będzie gruby to go okłamiesz i odwrócisz sie od niego. Żadnej z was nie warto ufać nawet tutaj, wszystkie kłamiecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.12.2019 o 21:37, hankm napisał(a):

Nie uwierz że są wszędzie nie trzeba wchodzić na roksę i odloty. Dziś każda jest dziwką za pieniądze.

Rozwiń  

Ciekawe, znasz każdą kobietę w Polsce, jest ich blisko 20 milionów. To są stereotypy typu, każdemu facetowi zależy tylko na seksie. 

 

  W dniu 22.12.2019 o 21:39, hankm napisał(a):

Kłamiesz, bo nawet jak będzie miał dobre serce i charakter, a będzie gruby to go okłamiesz i odwrócisz sie od niego.

Rozwiń  

Akurat odnośnie wyglądu to faceci nic lepsi nie są a nawet gorsi, bo kobieta nie nadrobi braku urody kasą, statusem  jak może facet. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 23.12.2019 o 10:57, carlosbueno napisał(a):

Ciekawe, znasz każdą kobietę w Polsce, jest ich blisko 20 milionów. To są stereotypy typu, każdemu facetowi zależy tylko na seksie. 

 

Akurat odnośnie wyglądu to faceci nic lepsi nie są a nawet gorsi, bo kobieta nie nadrobi braku urody kasą, statusem  jak może facet. 

Rozwiń  

Czyli co kobiety nie myślą o seksie i nie powinny uprawiać seksu. Ok wyjaśniłaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×