Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

56 minut temu, Xonar napisał:

Kocham cię za szczerość, tak powinny się wypowiadać wszystkie kobiety, po prostu szczerze.

Miło to słyszeć :) Ale coś Ci powiem, bo do razu mi się skojarzyło... To ma drugie dno. Podobno koncertowo spławiałam facetów jako nastolatka. Absolutnie wszystkie moje koleżanki były przerażone i mówiły, że jestem brutalna a ja właśnie czułam jedynie, że jestem szczera. 

50 minut temu, Wielki Selfini napisał:

W dupie mam znajomości z ludźmi którzy odrzucą mnie czy odrzuciliby mnie ze względu na niskie zarobki czy coś w tym stylu. Jak pójdę na Tinder to tam się lepiej nie wyświetlać ze słabym zawodem, ale już w takich poważniejszych znajomościach to chcę być lubiany taki jak jestem

Też tak chciałam, ale dwa lata temu zerwałam kontakty ze wszystkimi przyjaciółmi, również tymi których znałam całe życie. Ludzie to ścierwo.

48 minut temu, Xonar napisał:

Ciepła plastelina?

Termofor schowany w misiu. Swoją drogą, miałam gdzieś termofor, użyłabym kurcze...

Też jestem pogodzona i lubię swoje towarzystwo tylko czasem do mnie wraca, że zimno i zdechnę nie znając tego, co ma wielu ludzi. 

21 minut temu, kazashi napisał:

do tego później na dłuższą metę utrzymać też jest problem przez wieczne zastanawianie się co wypada co nie

Brzmi jak DDA. 

W sumie tez jestem nudna, mam tego świadomość. Ja siebie lubię, szkoda, że inni mnie nie lubią xD

Oglądałam ten występ nie dalej jak kilka dni temu 😆 Pacześ rządzi! 

4 minuty temu, carlosbueno napisał:

Nigdy nie byłem na niczyim instagramie, także nie światowy jestem. 

:) Ja byłam bardzo krótko, szybko zrozumiałam o co kaman. Myślę, że Ty też ogólnie to wiesz :D jak każdy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale gościu jest fest zajęty więc nie chciałam na wariackich papierach się spotykać. Nie odpisał mi na wiadomość od niedzieli a dziś był na portalu. No i od kiedy wiedział, że jestem marketówą jakoś krótsze były wiadomości. Eh, bycie wariatem to mocno przegrana sprawa xp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, arahja7 napisał:

No i od kiedy wiedział, że jestem marketówą jakoś krótsze były wiadomości.

To faceci tez na to uwagę zwracają. Ja miałem kiedyś podobną sytuację, jak przyznałem się do pracy fizycznej, a gościówa była na jakimś kierowniczym stanowisku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.11.2018 o 20:42, phœnīx napisał:

No. Ale na tym forum tak zawsze było. Nie licz na sensowną dyskusję opartą na jakiejś wiedzy. Większość to albo narzekanie dlaczego płeć przeciwna mnie nie chce albo elaboraty "ekspertów" na temat tego dlaczego wybiera jakiś konkretny (ten najgorszy) typ. Pomiędzy tym pojedyncze głosy, że to nie tak, że życie nie takie proste, że każdy ma szansę itd. A potem kolejny wątek i to samo.

No w sumie to racja, nie wiem, dlaczego w to zabrnęłam, ale jestem nowa na forum :classic_tongue:.

W dniu 26.11.2018 o 21:49, kazashi napisał:

Wiesz problem często jest tylko w naszej głowie bo te problemy które mamy tak naprawdę są do zaakceptowania przez drugą połowę. Najwięcej osób jest samotnych przez brak odwagi, ze strachu nawet kiedy to ktoś zagada odrzucamy tą znajomość. Każdy boi się czegoś innego. Część osób ma masakryczny brak pewności siebie, a to często zabija wszelkie relacje.

 

Zagadać - ale że gdzie? Na ulicy? Poza tym to mimo wszystko - jest utarte społecznie - że to mężczyzna zagaduje przeważnie do kobiety. Ja nie inicjowałam żadnej znajomości. 

Nie sądzę, że większość problemów psychicznych jest ot tak do zaakceptowania i w ogóle, wcale nie wpływa na drugą stronę. Widzę, jak wpływam na innych, choć mam "tylko" nerwicę. A mnie np. związek z facetem z depresję wykończył z trzy lata temu, więc jednak moim zdaniem numero uno to zając się sobą, a dopiero później myśleć o miłości. "Poradnik pozytywnego myślenia" to całkiem przyjemny film, ale nadal pozostaje filmem ;). 

 

Nie chcę mi się w sumie czytać ostatnich stron ;) że taka leniwa się zrobiłam, ale gdzieś mi śmignęła empiria. Otóż, fakt, ja empiryczne doświadczenia uważam za arcyważne, ale jednak większość przykładów z tego wątku jest wyciągnięta tylko z głowy. Romanse z głowy, przykłady z głowy, statystyki z głowy.  

Dlatego, może parafrazując Freuda, pozostaje życzyć Panom, żeby im się przestało śnić, a zaczęło przytrafiać ;). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chyba nie mogła być z policjantem, słyszałam od wielu kobiet, że są ciężkim partnerami w życiu osobistym.

No, męska prostytutka też nie byłaby mile widziana 🙂

@carlosbuenoa jakie studia skończyłeś i co teraz robisz w życiu?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karalajna napisał:

Ja bym chyba nie mogła być z policjantem, słyszałam od wielu kobiet, że są ciężkim partnerami w życiu osobistym.

No, męska prostytutka też nie byłaby mile widziana 🙂

@carlosbuenoa jakie studia skończyłeś i co teraz robisz w życiu?

Socjologię, jestem magazynierem ale społeczne obserwacje prowadzę całe życie.😜 Kiedyś niektórzy socjologowie specjalnie zatrudniali się incognito w fabrykach aby poznać życie robotnika, dziś w Polsce tego robić nie muszą.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, żeby wykonywać zawód związany z socjologią, to trzeba by było mieszkać w wielkim mieście, gdzie można np. robić jakieś badania społeczne, projekty badawcze.

Tak samo jest np. z politologią, trudno znaleźć pracę związaną z takim kierunkiem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Karalajna napisał:

No tak, żeby wykonywać zawód związany z socjologią, to trzeba by było mieszkać w wielkim mieście, gdzie można np. robić jakieś badania społeczne, projekty badawcze.

Chyba tylko zaraz po studiach miałem jakąkolwiek nadzieję na pracę może nie do końca w zawodzie bo socjolog to taki tylko niby zawód, ale tzw umysłową. Teraz już nawet o tym nie myślę jestem już prawie 15 lat po studiach i cały czas jako fizol, a kilka lat na bezrobociu przeżyłem. Wielu ludziom ze studiów się powiodło  ale to byli,są  ambitni ludzie, robili 2-gi kierunek , dokształcali się itd a ja zawsze szedłem na łatwiznę.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Karalajna napisał:

No tak, żeby wykonywać zawód związany z socjologią, to trzeba by było mieszkać w wielkim mieście, gdzie można np. robić jakieś badania społeczne, projekty badawcze.

Tak samo jest np. z politologią, trudno znaleźć pracę związaną z takim kierunkiem.

Zapotrzebowanie na stricte socjologów do nie dawno było 100 razy mniejsze niż liczba absolwentów. Wątpię żeby się zmieniło, sporo osób ze studiów szło w stronę HR a może PR, ogólnie jakieś korpoprace. Zresztą od wielu lat nie mam z nimi kontaktów.  No i ja jestem z natury aspołeczny a na tą socjologię poszedłem chyba aby się uspołecznić. 😜    

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
13 godzin temu, Karalajna napisał:

@carlosbuenoprzepraszam Cię, ale właśnie się dowiedziałam, że mi ojciec umarł. Nie byłam z nim blisko, a jednak ryczę. Teraz już raczej nie wyjdę z depresji.

Łatwo nie będzie, trzymaj się. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Są dla mnie tak samo ważne jak te, które otrzymuje od przyjaciół w realu. Wy jesteście moimi przyjaciółmi w necie 🙂

Jestem trochę otumaniona. Czeka mnie załatwianie wszystkich formalności pogrzebowych, a nie czuję się na siłach, aby dokonać wyborów trumny, kwiatów, etc. Ale trzeba to zrobić. Mnie też kiedyś będzie musiał ktoś pochować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×